Głupie pytanie o lewarek.
: czw kwie 09, 2015 20:17
Witam dzisiaj wymieniałem stary i juz trochę zjechany mieszek lewarka.
Wszystko ładnie poszło mieszek został wymieniony ale pojawił się problem, otóż z powodu pośpiechu bo już trzeba było jechać w czasie zakładania kawałek plastiku okolo 2cm długości i 1cm (trzymałem go w dłoni ) wpadł mi do środka. Nie wiem jak to nazwac? komory lewarka?
I tutaj moje pytanie. czy mam się przejmować ze on moze gdzies wpaść zaklinować sie czy cos w tym stylu?
Póki co nie ma objawów wszystko pracuje dobrze, nie słychac zeby cos latało w srodku no ale jest to troche głeboki element i raczej nie uda mi sie go wyjąć bez rozkręcania połowy kokpitu i grzebania.
Jestem nowy na forum proszę o wyrozumiałość jeśli źle wybrałem kategorie i z góry dziękuje za odpowiedź.
Wszystko ładnie poszło mieszek został wymieniony ale pojawił się problem, otóż z powodu pośpiechu bo już trzeba było jechać w czasie zakładania kawałek plastiku okolo 2cm długości i 1cm (trzymałem go w dłoni ) wpadł mi do środka. Nie wiem jak to nazwac? komory lewarka?
I tutaj moje pytanie. czy mam się przejmować ze on moze gdzies wpaść zaklinować sie czy cos w tym stylu?
Póki co nie ma objawów wszystko pracuje dobrze, nie słychac zeby cos latało w srodku no ale jest to troche głeboki element i raczej nie uda mi sie go wyjąć bez rozkręcania połowy kokpitu i grzebania.
Jestem nowy na forum proszę o wyrozumiałość jeśli źle wybrałem kategorie i z góry dziękuje za odpowiedź.