Kamień uderzył mi w maskę, zrobił kaczuszkę i zostawił trzy ślady. Jeden mocniejszy, dwa to lekkie draśnięcia.
Wygląda to dość słabo i boli podwójnie bo samochód ma dopiero 3000km

Co polecacie - da się to ogarnąć w własnym zakresie, czy pozostaje ASO lub lakiernik ?

z góry dzięki za pomoc.
pozdr