[mk4] Problem ze smugami/rozmazywaniem na przedniej szybie
: ndz lis 25, 2018 12:57
Hej,
Od około 2 lat zmagam się z problemem smug ("mazaniem się") na szybie i już kończą mi się pomysły. Czasami są to smugi które po jakimś czasie znikają a czasami wycieraczka (obie tak samo) jakby rozmazuje - nie wiem jak to precyzyjnie nazwać. Po zakupie auta było wszystko w porządku - mam go obecnie 2,5 roku. Smugi pojawiły się pewnego deszczowego wieczoru. Efekt był taki, że po włączeniu wycieraczek prawie nic nie było widać przez szybę, na tyle mocno, że musiałem się zatrzymać. Jak tylko przestało padać, po kilku sekundach wszystko wróciło do normy. Pierwsza myśl - trzeba wymienić wycieraczki. Kupiłem nowe, nie pomogło. Próbowałem jakieś tanie marketowe, bosh, valeo - efekt był podobny. Próbowałem czyścić szybę różnymi środkami typu płyn do mycia naczyń, płyn do szyb, jakieś preparaty do czyszczenia szyb które podobno usuwają wszelkie zanieczyszczenia drogowe z szyby (nie pamiętam w tej chwili nazwy), kontakt IPA plus, denaturat.. chyba wszystkiego co udało mi się znaleźć na różnych forach. Plus po takim czyszczeniu nowe wycieraczki. Przy niektórych środkach była widoczna nieznaczna poprawa - tj było lepiej ale nadal nie był to stan normalny, nadal pojawiały się smugi ale szybciej znikały i mniej to przeszkadzało. Dodam tu jeszcze że poprzedni samochód (Golf 3) parkowałem w tych samych miejscach, jeździłem na tą samą myjnię, używałem podobnych wycieraczek, tego samego płynu do spryskiwaczy i nigdy nie miałem czegoś takiego. Przy zastosowaniu nawet tanich wycieraczek z marketu wszystko działało powiedziałbym - idealnie. Ostatecznie stwierdziłem, przed dłuższą trasą, że muszę mieć problem rozwiązany, skoro nic nie pomogło to stawiałem, że to wina szyby. Została wymieniona na nową + oczywiście nowe wycieraczki. Przez ok 2 miesiące było ok, chociaż nadal nie był to stan w 100% normalny, ale można było spokojnie jeździć podczas deszczu. Z czasem jednak problem wrócił. Spróbowałem jeszcze jednego środka "AUTOGLYM Car Glass Polish" i po tym widoczne są najlepsze efekty, ale też nie zawsze, czasami musiałem polerować szybę kilka razy żeby dało się jechać samochodem podczas deszczu. Po takim czyszczeniu wymieniam też wycieraczki na nowe. Efekt jest taki, że da się przez jakiś czas jeździć po czym znowu wraca wszystko do stanu pierwotnego - po przetarciu szyby wycieraczką są smugi które znikają po kilku sekundach lub wycieraczki rozmazują. Po polerowaniu szyby z rozmazywania przechodzi do stanu gdzie są "tylko" smugi, kolejne polerowanie zmniejsza smugi (szybciej znikają)... Obecnie awaryjnie zawsze mam ze sobą dwa nowe komplety wycieraczek, zestaw szmatek i środek "AUTOGLYM Car Glass Polish". Samochodem jeżdżę sporadycznie, tj raz na tydzień na większe zakupy i co 2/3 miesiące trasa ok 900km. Tak więc większą cześć czasu stoi (w mieście pod blokiem). Zastanawiałem się jeszcze nad dwiema możliwymi przyczynami. 1. ramiona wycieraczek, 2. układ spryskiwaczy - tu sprawdzałem wężyki, wszystko wygląda szczelnie, sam zbiornik też wygląda na czysty. Co do ramion, to jeszcze nie sprawdzałem innych. Może ktoś z forumowiczów może podsunąć jakieś pomysły? co robię nie tak
Od około 2 lat zmagam się z problemem smug ("mazaniem się") na szybie i już kończą mi się pomysły. Czasami są to smugi które po jakimś czasie znikają a czasami wycieraczka (obie tak samo) jakby rozmazuje - nie wiem jak to precyzyjnie nazwać. Po zakupie auta było wszystko w porządku - mam go obecnie 2,5 roku. Smugi pojawiły się pewnego deszczowego wieczoru. Efekt był taki, że po włączeniu wycieraczek prawie nic nie było widać przez szybę, na tyle mocno, że musiałem się zatrzymać. Jak tylko przestało padać, po kilku sekundach wszystko wróciło do normy. Pierwsza myśl - trzeba wymienić wycieraczki. Kupiłem nowe, nie pomogło. Próbowałem jakieś tanie marketowe, bosh, valeo - efekt był podobny. Próbowałem czyścić szybę różnymi środkami typu płyn do mycia naczyń, płyn do szyb, jakieś preparaty do czyszczenia szyb które podobno usuwają wszelkie zanieczyszczenia drogowe z szyby (nie pamiętam w tej chwili nazwy), kontakt IPA plus, denaturat.. chyba wszystkiego co udało mi się znaleźć na różnych forach. Plus po takim czyszczeniu nowe wycieraczki. Przy niektórych środkach była widoczna nieznaczna poprawa - tj było lepiej ale nadal nie był to stan normalny, nadal pojawiały się smugi ale szybciej znikały i mniej to przeszkadzało. Dodam tu jeszcze że poprzedni samochód (Golf 3) parkowałem w tych samych miejscach, jeździłem na tą samą myjnię, używałem podobnych wycieraczek, tego samego płynu do spryskiwaczy i nigdy nie miałem czegoś takiego. Przy zastosowaniu nawet tanich wycieraczek z marketu wszystko działało powiedziałbym - idealnie. Ostatecznie stwierdziłem, przed dłuższą trasą, że muszę mieć problem rozwiązany, skoro nic nie pomogło to stawiałem, że to wina szyby. Została wymieniona na nową + oczywiście nowe wycieraczki. Przez ok 2 miesiące było ok, chociaż nadal nie był to stan w 100% normalny, ale można było spokojnie jeździć podczas deszczu. Z czasem jednak problem wrócił. Spróbowałem jeszcze jednego środka "AUTOGLYM Car Glass Polish" i po tym widoczne są najlepsze efekty, ale też nie zawsze, czasami musiałem polerować szybę kilka razy żeby dało się jechać samochodem podczas deszczu. Po takim czyszczeniu wymieniam też wycieraczki na nowe. Efekt jest taki, że da się przez jakiś czas jeździć po czym znowu wraca wszystko do stanu pierwotnego - po przetarciu szyby wycieraczką są smugi które znikają po kilku sekundach lub wycieraczki rozmazują. Po polerowaniu szyby z rozmazywania przechodzi do stanu gdzie są "tylko" smugi, kolejne polerowanie zmniejsza smugi (szybciej znikają)... Obecnie awaryjnie zawsze mam ze sobą dwa nowe komplety wycieraczek, zestaw szmatek i środek "AUTOGLYM Car Glass Polish". Samochodem jeżdżę sporadycznie, tj raz na tydzień na większe zakupy i co 2/3 miesiące trasa ok 900km. Tak więc większą cześć czasu stoi (w mieście pod blokiem). Zastanawiałem się jeszcze nad dwiema możliwymi przyczynami. 1. ramiona wycieraczek, 2. układ spryskiwaczy - tu sprawdzałem wężyki, wszystko wygląda szczelnie, sam zbiornik też wygląda na czysty. Co do ramion, to jeszcze nie sprawdzałem innych. Może ktoś z forumowiczów może podsunąć jakieś pomysły? co robię nie tak