Strona 1 z 1
Jak zrobic szpere samemu.
: wt sty 24, 2006 12:58
autor: Golf GTi
Witam wszystkich ,ktos tam kiedys napisal ze sie nie da zrobic szpery w warunkach domowch, da sie i na to mam 3 sposoby:
1. Juz by opisany z grobsza , czyli zrobienie wiekszej osi tzymajacej satelity , stoczenie jej do walca, wypolerowanie ,rowniez satelity musa byc lekko zatoczone do storzka.
2. Wyciagamy satelity z obodowy , wybijamy oske oczywiscie , wyciagamy podkladki z tworzywa sztucznego ,w zamiast nich wstawiamy blaszki mosierzne, oczywiscie odpowiednio profilowana , i nitujemy ja na przynajmiej 2 nitach do obudowy , generalnie chodzi o to rzeby zrobic opor miedzi kolami satelitarnymi a obudowa dyfru ,siła wypychania kol satelitarnych z tryba naciskajac na mosierzna blache bedzie dzalac jak sprzego wiec spera bedzie dzailac dynamicznie ,im wiecksze obciarzenie tym bedzie bardziej blokowac, szczegolnie start.
3. Ten sposob to juz dla profesjonalistow, trzeba zrobic mechanizm satelitatny na 4 kołach koronkowych(nie licze kool od pol osi oczywiscie) , zrobic trza to tak rzeby zrobic zapadki na 2 satrelitach i miedzi zapadkami dac sprezyny, zeby to jakos dzialo ,zeby odbijalo , mechanizm. i tyle . 2 sposob jes najbardzie mozliwy do wykonania , blache mozna zastapic tez tarcza wyskozowo olejaowa.
: wt sty 24, 2006 13:02
autor: Krzyś 16v
:D:D czekam czekam barzo dobry temat z mila checia przeczytam wypowiedz evo
: wt sty 24, 2006 23:46
autor: Orzel666
hmmmm
jak to zadziała to należy ci się nobel
gdyby to takie proste było to już dawno w każdym samochodzie by montowali
a co do produkcji mechanizmu różnicowego na 4 satelitach - bez komentarza
najprostsza szpera to sprzęgło cierne jak w zwykłym motorowerzy tylko wieksze i ze stałym poślizgiem - może pójdziesz w tą stronę i zaadaptujesz sprzęgło od komara ?
: śr sty 25, 2006 00:32
autor: evolution
jak dla profesjonalistow to nalezy wykonac szpere na waleczkach o podobnej zasadzie dzialania jak bendix w rozrusniku z tym ze lapiacy w obydwie strony, wiaze sie to niestety z budowa kosza roznicowki od nowa ze stali do ktorego przykrecamy kolo przekladnii głownej. to by bylo na ten temat:P
: śr sty 25, 2006 10:45
autor: TAZ
A ja zrobiłem to najłatwiej jak się tylko dało. Skrzynia 4S, przy starcie ślady dwóch kół około 1m, a dalej tylko koło prawe przez 15m. Skrzynia ta ma sprężyny pod flanszami, a pod sprężynami podkładki z mosiądzu i jakiegoś innego metalu. Robimy podkładki z twardej stali o wielkości tych mosiężnych i grubości 2,5mm i 3,0mm. W różnych skrzyniach różne pasują. Te dorobione podkładki wstawiamy na podkładki mosiężne i montujemy flansze. Ja mam 3,0mm i ledwo założyłem flansze. Gaz do oporu, jedynka, i puszczone sdprzęgło. 28m i dwa ślady. Dodatkowa zaleta to wspaniała jazda zimą na prawie nie działającym mechaniźmie różnicowym.
: czw sty 26, 2006 18:40
autor: zaprzal
taz, serio to wszystko działa? jak to bedzie w innych skrzyniach?
niech jakiś fachowiec jeszcze to skomentuje
: pt sty 27, 2006 12:29
autor: Orzel666
Jak się mechanizm różnicowy zblokuje to i owszem na starcie koła nie będą się ślizgać, ale ...
Gorsze prowadzenie na zakrętach, szybsze zużycie opon (latem) i nie wiadomo jak taki zabieg wpłynie na żywotność skrzyni.
W zimie można dyfer zblokować ale ...
Nie polecam takich patentów.
Lepsza by była blokada dyferencjału na dźwignię jak w terenówkach albo chociaż jakiś patent z regulacją ale to też kupa roboty.
: pt sty 27, 2006 16:35
autor: arek
co to jest wogole ta szpera?
: pt sty 27, 2006 23:12
autor: evolution
Orzel666 pisze:Jak się mechanizm różnicowy zblokuje to i owszem na starcie koła nie będą się ślizgać, ale ...
Gorsze prowadzenie na zakrętach, szybsze zużycie opon (latem) i nie wiadomo jak taki zabieg wpłynie na żywotność skrzyni.
W zimie można dyfer zblokować ale ...
Nie polecam takich patentów.
Lepsza by była blokada dyferencjału na dźwignię jak w terenówkach albo chociaż jakiś patent z regulacją ale to też kupa roboty.
z doswiadczenia wiem ze jest zupelnie inaczej jak mowisz, na zakretach auto prowadzi sie lepiej skrzynia biegow dostaje mniej w dupe poniewaz nie ma takich przeciazen na roznicowce przy ostrej jezdzie opony zuzywaja sie wolniej
: pt sty 27, 2006 23:30
autor: zaprzal
i jak wiadomo nie może być tak, że obydwa koła obracają się z tą samą prędkością, bo byłyby problemy przy skręcaniu i hamowaniu w poślizgu. jak to się ma do tych sposobów z serii "zrób to sam"? rzeczywiscie to sie da samemu zrobić czy raczej nierealne?
: sob sty 28, 2006 02:16
autor: Orzel666
Realne jest zablokowanie dyferencjału takimi metodami.
Ale trwałość takich patentów może być różna.
Jeśli ktoś coś takiego zmotał i działa, nic się nie sypie to gratuluję.
Miał więcej szczęścia niż rozumu (albo poparł to sporą ilością obliczeń i powinien pracować w biurze konstrukcyjnym VW).
Szpera daje lepsze prowadzenie we wszelkich warunkach, totalna blokada gorsze (a w zimie na zakrętach z blokadą to już porażka, w lecie nie najlepiej - wypróbujcie w byle jakim offroaderze na asfalcie).
Jeśli przy takim patencie cośtam się jeszcze ślizga to nieźle, pytanie ile wytrzyma i czy nie zmieni charakterystyki w niedługim czasie wskutek np. wytarcia się podkładek.
: ndz sty 29, 2006 22:22
autor: TAZ
U mnie jak do czasu rozbicia auta w skrzyni nic nie siadło, auto bardzo dobrze się sprawowało, przebieg tej skrzyni po zastosowaniu podkładek około 78000km. W piątek wymontowałem podkładki i je pomierzyłem, te mosiężne czy z czego by one nie były też. Nic się nie zużyło. Ale jak już pisałem działa to w skrzyniach, w których są sprężyny pod flanszami. Nie mam pojęcia ile to blokuje różnicówke, ale jak ktoś ma dużo siły to flansze obróci jedną w lewo drugą w prawo, przy użyciu rurchaków.