MK II - SWAP silnika
: pn wrz 27, 2010 14:32
Witam wszystkich serdecznie!
Przejrzalem tematy na forum, ale nie znalazlem nic co mogloby odpowiedziec na moje pytanie.
Nosze sie z zamiarem kupna Golfa MK1 lub MK2, i z biegiem czasu odpowiednim przemodyfikowaniem go. Poczatkowo w planach byl (w przypadku MK2) model z silniczkiem G60 oraz odpowiednie modyfikacje kompresora, walkow, etc. Niestety w sieci wystarczajaco duzo naczytalem sie o awaryjnosci tych silniczkow, szczegolnie w kwestii rozsypywania sie kompresorow. Stad w glowie zrodzil sie pomysl wykonania SWAPA. I tutaj rodzi sie moje pytanie: na jaki silnik?
W sieci istnieje mozliwosc zakupu kompletnego silnika VR6 z osprzetem, 2.8 o mocy 187KM, za calkiem przyzwoite pieniadze (2700zl). Niestety, majac w zamiarze budowe malego potwora, nie jest to moc ktora satysfakcjonowalaby mnie, a samo uturbienie fauerow jest dosc drogie. W sieci znalazlem silniki (tak, wiem, profanacja...) od Preludy 2.2 (200KM), lub VW Bory 2.8 (200KM+). Sam juz nie wiem jak ugryzc ten temat. Modyfikacje chce zaczac od serca, ale od dobrych dwoch tygodni zachodze w glowie co wsadzic, aby osiagnac lub przekroczyc granice 200KM nie wypruwajac sie z portfela na ponad 10.000zl na sam silnik. Prosze o pomoc, jakie silniki moga zagoscic pod maska starszych generacji Golfow? Co sadzicie o opinie rozsypujacych sie G60? Na sam silnik chce przeznaczyc 5000zl (bez kosztow przekladki). Prosze o rade.
Przejrzalem tematy na forum, ale nie znalazlem nic co mogloby odpowiedziec na moje pytanie.
Nosze sie z zamiarem kupna Golfa MK1 lub MK2, i z biegiem czasu odpowiednim przemodyfikowaniem go. Poczatkowo w planach byl (w przypadku MK2) model z silniczkiem G60 oraz odpowiednie modyfikacje kompresora, walkow, etc. Niestety w sieci wystarczajaco duzo naczytalem sie o awaryjnosci tych silniczkow, szczegolnie w kwestii rozsypywania sie kompresorow. Stad w glowie zrodzil sie pomysl wykonania SWAPA. I tutaj rodzi sie moje pytanie: na jaki silnik?
W sieci istnieje mozliwosc zakupu kompletnego silnika VR6 z osprzetem, 2.8 o mocy 187KM, za calkiem przyzwoite pieniadze (2700zl). Niestety, majac w zamiarze budowe malego potwora, nie jest to moc ktora satysfakcjonowalaby mnie, a samo uturbienie fauerow jest dosc drogie. W sieci znalazlem silniki (tak, wiem, profanacja...) od Preludy 2.2 (200KM), lub VW Bory 2.8 (200KM+). Sam juz nie wiem jak ugryzc ten temat. Modyfikacje chce zaczac od serca, ale od dobrych dwoch tygodni zachodze w glowie co wsadzic, aby osiagnac lub przekroczyc granice 200KM nie wypruwajac sie z portfela na ponad 10.000zl na sam silnik. Prosze o pomoc, jakie silniki moga zagoscic pod maska starszych generacji Golfow? Co sadzicie o opinie rozsypujacych sie G60? Na sam silnik chce przeznaczyc 5000zl (bez kosztow przekladki). Prosze o rade.