Forum.VWGolf.pl

Witam. Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze Ale spróbować można. Interesuje mnie złożenie silnika cały dół np arl/asz Plus głowica i cały osprzęt z np asv. Przemierzając różne fora dowiedziałem się jedynie że jest to możliwe Ale czy ktoś jest w stanie powiedzieć czy są z tym jakieś problemy? Gdzieś ktoś pisał że w Arlu termostat jest tam gdzie pompa wtryskowa w Asv Ale jakoś nikt konkretnie nie pisał

Są to podobne słupki. Termostat jest w tym samym miejscu jeśli porównujemy silnik bo np alh asv ahf do pd asz ajm arl. Dużo niżej jest termostat w bo ale np afn czy 1z ahu. Z tym że o co ci słupek od asz/arl? Celujesz w moce powyżej 300-400 koni?

Celuje w moce powyżej 200 nie przejmując się silnikiem i jeżdżąc daleko od domu. Czyli nie ma problemu zakładam głowicę z Asv do dołu Asz montuje bez problemu osprzęt z asv rozrząd z asv i ma śmigac?

Jak 200-250 koni to nie baw się w słupki asz/arl. Po co ci to? Na alh spokojnie na takiej mocy możesz ganiać. Te słupki nie są ani z plastiku ani z tektury. Zainwestuje w inne rzeczy. Nie wiem co ci ludzie wymyślają. Fiodor pod 300 koni miał na alh, masters już sto lat temu z lichawo 101 konnego pd zrobił prawie 400 koni i jakiś gigant niuton gdzie auto do opalania było z napędem zapinanym na sztywno nawet 4x4 i dopiero syn mu zabił słupek po bardzo długim czasie. I to korba wyszła bokiem.

Aktualnie mam 1z. A jeśli złożenie takiej hybrydy nie stanowi żadnego problemu to jest mi to bez różnicy przy ewentualnej wymianie A to będzie na pewno bardziej wytrzymałe

Robisz ruchy bezcelowe. Zastanów się po co. Może załóż odrazu korby jakieś konkretne na 600 koni. Czemu nie? Zerknij sobie na kształt kół od rozrządu w 1z i w asz. Po co sobie utrudniasz. Na obudowach opakowań masz czasu rozrysowane trapez prostokątny i zaokrąglone.

Ale co po co? Jak mi padnie ten silnik to mi to żaden koszt złożyć taką hybryde

Tak czy inaczej w temacie nie chodziło czy warto czy się opłaca itd tylko jakie są problemy w zrobieniu tego

No jak 1z to troszkę więcej roboty. Ale nadal sensu nie widzę. To tak jakbyś robił docelowo 200 koni a rozważasz czy turbo takie na 280 czy 330 koni założyć. Kompletna głupota i sensu brak.

Nie rozumiesz o co mi chodzi. Co więcej roboty jak zmieniając silnik na taką hybryde wyciągam 1z przekładam osprzęt i wkładam silnik. I tak jak mówię nie o opłacalność mi chodzi w temacie

Mimo wszystko bezsensowność i bezcelowość.

Czyli nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie?