zdecydowanie tak
wieść plemienna niesie że już w tym roku ma nie być czegoś co się wojnapp zwało. Jak zwykle pewnie chodziło o kasę. Ci sami ludzie mają zabrać się za jakiś nowy projekt więc trzymam mocno kciuki.
Pierwszym w 100% pewnym zlotem na który się wybieram jest Budapesz Tuning Show już 30.03. Rok temu byłem bez auta bo się robiło a w tym roku już nie odpuszczę hali. Jest mega fajnie. Kolejny to rozpoczęcie sezonu w Rottenburgu. Kawałeczek drogi a na zlocie pełno grubych projektów i na prawdę miło się ogląda. Roke temu byłem, mam nadzieję że w tym roku też będzie ten zlot. A reszta to nie wiem. Majówka może gdzieś w Czechach się trafi. Nie znam kalendarza na 2012. Sporo będę miał uzaleznione od weekendowej szkoły.
Wiem za to gdzie się nie pojawię na pewno. Na Vag evencie bo mnie z autem tam nie chcą bo jest za bardzo tuning za mało cult, oraz na vw manii w pruszczu, bo w ubiegłym już roku, byłem po raz pierwszy i mnie to nie przekonało. Ogromny zlot, ogromna masa buraków, ogromne nieogarnianie tego zlotu przez organizatorów, mała ilość ładnych aut a nawet jak są to są szczelnie pochowane żeby idioci upalający spróchniałe golfy 2jki i 3ki na trawie nie rozwalili im ich pracy oraz dzieli mnie od tego duża odległość co tym bardziej zniechęca.