mk1 ClassicLine 3.2 V6
Moderator: G0 Karcio
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Dojechał 350km na Vag Event:
Udało się dostać wyróżnienie
Ale.. Właśnie. Na miejscu zaczęło odzywać się łożysko oporowe i przestał wysprzęglać. Wróciłem na lawecie i trzeba zrzucać skrzynie.. ehh.. te swapy..
Udało się dostać wyróżnienie
Ale.. Właśnie. Na miejscu zaczęło odzywać się łożysko oporowe i przestał wysprzęglać. Wróciłem na lawecie i trzeba zrzucać skrzynie.. ehh.. te swapy..
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana..
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Tak jak masz w podpisie, swapy sa ok ale to nie fabryka. A lozysko po opisie wczesniej wiedzialem i pisalem co sie zesralo
mk2 gti 2.0 16Vsc 4Motion viewtopic.php?f=160&t=252428" onclick="window.open(this.href);return false;
Just like It https://www.facebook.com/VW-Golf-Mk2-GT ... 101982262/" onclick="window.open(this.href);return false;
Just like It https://www.facebook.com/VW-Golf-Mk2-GT ... 101982262/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: mk1 ClassicLine 3.2 V6
No mieliście racje, że trzeba będzie ściągać skrzynie, co się odwlecze to nie uciecze heheRasPL pisze:Tak jak masz w podpisie, swapy sa ok ale to nie fabryka. A lozysko po opisie wczesniej wiedzialem i pisalem co sie zesralo
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana..
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Czytałem że chcesz kombinować z dłuższym bolcem wysprzęglika- to nic nie da, skok roboczy zostaje ten sam. Jeśli masz za grubą tarcze podłóż podkładki pod docisk (między docisk a sprzęgło daj podkładki w miejscach śrub) A z czasem jak spalisz już sprzęgło i będzie ślizgać to wyciągasz podkładki i cieszysz się sprzęgłem na nowo Jeśli delikatnie ci nie rozsprzęgla to ja bym dał podkładki o grubości jakies 0,3mm-0,5mm
Ja u siebie tak zrobiłem I dodatkowo można wyciąć dziure w skrzyni by wkładać i wyjmować podkładki bez jej wyciągania U siebie w R36T tak zrobiłem bo też miałem problem z rozsprzęglaniem...
Ja u siebie tak zrobiłem I dodatkowo można wyciąć dziure w skrzyni by wkładać i wyjmować podkładki bez jej wyciągania U siebie w R36T tak zrobiłem bo też miałem problem z rozsprzęglaniem...
JEDYNE W POLSCE TOLEDO R36Turbo :) www.facebook.com/SeatToledoR36Turbo
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Ściągnąłem skrzynię. Jedna śruba od docisku zerwana całkiem, druga odkręcona i wygięta, reszta poszła praktycznie w palcach. Chyba za słabo przykręciliśmy docisk i się po prostu odkręcił. Na słoneczku od docisku widać wyszlifowane z jednej strony, tak samo wewnątrz skrzyni. Ja obstawiam, że źle był dokręcony i w końcu się odkręcił i tarło o skrzynię. Zerwało też bolce w kole zamchowym. Może śruba sklinowała i wytargało. Łożysko też do wymiany bo już kolorowe. Tylko jedna niewiadoma jest taka czemu od początku nie wysprzęglał. W prawdzie silnik został odpalony dużo wcześniej zanim doszły mi półośki no i codziennie sobie tak przepalałem w miejscu także nie wiem czy było źle poskładane czy to się dopiero po czasie stało. Myśleliśmy też, że może przeoczyliśmy niedociągnięcie i ten kołnierz z zebami który ciągnie rozrusznik siadł jakoś krzywo, śruby też mogło gdzieś sklinować dlatego poszło to wszystko tak jak by w głąb skrzyni za bardzo. Ta tulejka po której chodzi łożysko wygląda ok.
Planuję kupić koło zamachowe + nówke sztukę tarcze sprzęgła z VR6 (tym razem normalną bez kevlaru) + nówke sztukę docisk z VR6. Jeszcze pytanie do specjalistów czy aby na pewno to wszystko z VR6 będzie hasać na skrzyni z 2.3 V5 AQN ? Czy nie jest w niej za mało miejsca na to wszystko dlatego od początku nie wysprzęglał dobrze ?
Dzięki za pomoc
Planuję kupić koło zamachowe + nówke sztukę tarcze sprzęgła z VR6 (tym razem normalną bez kevlaru) + nówke sztukę docisk z VR6. Jeszcze pytanie do specjalistów czy aby na pewno to wszystko z VR6 będzie hasać na skrzyni z 2.3 V5 AQN ? Czy nie jest w niej za mało miejsca na to wszystko dlatego od początku nie wysprzęglał dobrze ?
Dzięki za pomoc
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana..
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Upieklo Ci lozysko, docisk nie podokrecany wiec w tym szukaj winy nie wysprzeglania. Jak poskladane bedzie ksiazkowo to napewno to musi dzialac chyba ze okladziny masz po 1mm grubsze. Pozatym wazna jest pompa sprzegla vs wysprzeglik. Jak masz pokombinowane tu to nawet wcisniecie sprzegla do oporu nie znaczy ze wysprzeglik wyszedl do konca. Ja teraz przy pompie z b3 i skrzyni 02M, dwie tarcze kevlar mam pol skoku pedalu a potem przegina sloneczko wiec dospawamy ogranicznik skoku.
mk2 gti 2.0 16Vsc 4Motion viewtopic.php?f=160&t=252428" onclick="window.open(this.href);return false;
Just like It https://www.facebook.com/VW-Golf-Mk2-GT ... 101982262/" onclick="window.open(this.href);return false;
Just like It https://www.facebook.com/VW-Golf-Mk2-GT ... 101982262/" onclick="window.open(this.href);return false;
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Spróbuję poskładać na nowo dobrze na nowych częściach zobaczymy co się będzie działo. Czyli skrzynia z VR6 i V5 to to samo ? Pompę kupowałem nówkę na pewno jest sprawna. Kupiłem taka sama jak miałem przy 2.3 bodajże z Corrado. Wcześniej to składali w Genowefie i wszystko chodziło ale na dwumasie ori z 2.3. No nic zobaczymy..
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana..
Re: mk1 ClassicLine 3.2 V6
Nie rozumie po co dawałeś ten kevlar. Przecież pytałeś się mnie pod filmem na youtube 9 miesięcy temu przed swapem jeszcze jak mi się to spisuje i napisałem i napisze jeszcze raz że 3 lata śmigam na skrzyni VR5 + koło zamachowe z VR6 12v, sprzęgło seryjne z VR6 12v. Auto cięższe od twojego bo golf 4 i zrobiłem już ponad 60tys km i wszystko działa (1,5 roku 2.8 215km, 1,5 roku R32 ponad 260km) Co ciekawe sprzęgło u mnie nie było założone nowe tylko używka i docisk był już kolorowy a mimo to działa cały czas jak należy.chochLa pisze:
Planuję kupić koło zamachowe + nówke sztukę tarcze sprzęgła z VR6 (tym razem normalną bez kevlaru) + nówke sztukę docisk z VR6. Jeszcze pytanie do specjalistów czy aby na pewno to wszystko z VR6 będzie hasać na skrzyni z 2.3 V5 AQN ? Czy nie jest w niej za mało miejsca na to wszystko dlatego od początku nie wysprzęglał dobrze ?
Dzięki za pomoc
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Naczytałem się w internecie i chciałem lepiej.. cieszy mnie to, że u Ciebie śmiga wychodzi na to, że albo miałem uszkodzone części albo źle poskładaliśmy.. Poskładam na nowo i mam nadzieję, że będzie chodzić tak jak należy..
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana..
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Rapcio, skoro i tak robil to czemu nie? Z ori tarczami bywa roznie, wiadomo, ze mocy nie ma niewiadomo ile i buda lekka, ale osoboscie tez wolalbym sobie obic tarcze niz przeplacac za nowa lub tnac koszta kupowac jakies gorszej jakosci
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Nowe sprzęgło Sachsa czyli docisk tarcza łożysko, wszystkie śruby nowe i nowe (używane) koło zamachowe.. Ogólnie oszczędzam bo się boje ale do 200 rozpędza się jak zły..
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana..
mk1 ClassicLine 3.2 V6
Przyszedł czas na małe podsumowanie. Jak pisałem wcześniej podczas pierwszej jazdy rozleciało się sprzęgło. Wleciał nowy oryginalny zestaw Sachsa i wreszcie chodzi
Trafiłem też na zdjęcie w necie dzięki któremu urodził się pomysł usunięcia tylnej blendy pod rejestracją.
W ostatni weekend odwiedziliśmy The Best of 2016 u Mapeta. Mega impreza jak zawsze
Udało się dostać wyróżnienie:
Fajnie, że auto się podoba
Ostatnio też sam próbuję bawić się aparatem i nacykałem taką sesję
i to na razie tyle.. Pozdrawiam!
Trafiłem też na zdjęcie w necie dzięki któremu urodził się pomysł usunięcia tylnej blendy pod rejestracją.
W ostatni weekend odwiedziliśmy The Best of 2016 u Mapeta. Mega impreza jak zawsze
Udało się dostać wyróżnienie:
Fajnie, że auto się podoba
Ostatnio też sam próbuję bawić się aparatem i nacykałem taką sesję
i to na razie tyle.. Pozdrawiam!
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości