Panowie, Panowie po co te spinki
Auto jest , jakie jest. Jednemu się podoba drugiemu nie. Ważne, że włascicielowi robi taki styl i już.
Oczywiście uważam, że ilość włożonej gotówki ma duży wpływ na modyfikacje.
Można kupić bardzo ładne autko - tu przykładem jest forumowy kolega Dzigit84, który ma Jette - serie w Stanach, a u nas robi zaj....iste wrażenie. Ale chyba to nie o to chodzi. Dla każdego frajdą jest zrobić coś z niczego, nie przesadzając zbytnio oczywiście.
A szczerze sobie powiedzmy, że za 15tyś, to z totalnej serii nic specjalnego nie wymodzimy.....
- skóry - 3000,
- gwint - 1500,
- koło 3000......a gdzie reszta
Sam na sobie się przekonałem ile trzeba gotówki, aby auto zmienici. Więc bzdurą jest, że kasa nie jest wyznacznikiem projektu.
Co do Twojego varianta Showtime, to jakoś specjalnie nie widze tego szału w środku, o którym pisałeś. Napewno jest jednym z ładniejszych variantów spotykanych u Ciebie w mieście, ale żeby jakos powalał na kolana

Co do kól, to mi osobiście bardzo się podobają S-Line, mimo obycia, ale u Ciebie z takim silniczkiem 225 - to wogóle nie jedzie!!.
Proponował bym max 205.