cieszę się że kolejna osoba tak mówi chyba coś w tym musi być i zaczynam odstawiać na bok głupie myśli że będzie kicha ale wyjdzie jak się poskłada a już takiego momentu się doczekać nie mogę jak wyjadę na wioskę i dziewuchy majty przez głowę będą ściągać hahahahwandal pisze:nom POOREK, dawno tu niezaglądałem a tu takie zmiany i to na duży plus będzie ciekawie jak to wszystko założysz i się wytoczysz na ulice MK3 będzie się rzucać w oczy
złapałem nową pracę więc powinno za jakiś czas być łatwiej z kompletowaniem gratów... a żeby nie było że wszystko stoi w miejscu to trzeba było zacząć usuwanie szkód wyrządzonych przez zimę i tudzież moja dzisiejsza robota która była zaplanowana na 1,5h wydłużyła się do 4,5h pojawił się malutki parch na klapie nad listwą, niebezpiecznie się powiększał więc trzeba było się za niego wziąć zdjąłem tablicę rejestracyjną i się przeraziłem.... zacząłem zruszać lakier i wyszło do zrobienia jeszcze kilka baboli w dodatku zapiekły mi się 2 śruby mocujące listwę wiec będę musiał odwiedzić ASO póki co zrobiłem bez zdejmowania listwy.... papier ścierny, szpachla, papier wodny, baza i bezbarwny obecnie schnie, jutro rano trzeba będzie spolerować na gotowo i ani śladu po rudej w tym drażliwym miejscu
trzeba będzie jeszcze chyba przedni zderzak ogarnąć bo porobiło się dużo drobnych odprysków i w dwóch miejscach lakier przy kratkach mi zaczął odchodzić... nie wiem czemu... pomyślimy co z tym fantem zrobić, czy malować całość, czy co... bo nie może być lipy co z tego że ktoś zaluka na koło i na dechę jak parchy na lakierze będą... bezsens...