Jak to jest z używaniem, żółtego światła ostrzegawczego?
Niby jest art. 54 pkt. 3, że samochód swą konstrukcją, ładunkiem czy innym tam, który może stwarzać zagrożenie na drodze powinien używać żółtego światła błyskowego - nigdzie nie ma zakazu używania takiego światła, a ja szczerze mówiąc jeździłbym z takim kogutem na dachu - przynajmniej uniknął bym nieprzyjemnych sytuacji, gdzie już nie raz prawie mi w
wjechali jak przejeżdżałem przez tory tramwajowe (w jednym miejscu Krakowa, praktycznie staję, żeby nic nie uszkodzić i nikt tego nie rozumie, że nie chcę uszkodzić samochodu - niektórzy latają tam tak, że koła o nadkola trą), do tego kilka razy jeżdżę drogą na której moja maksymalna prędkość to 30km/h w porywach, a przelotowa (nie ograniczenie) jest 50-60.Oczywiście kogut używany tylko w razie potrzeby, tak jak służby, które się czasami wleką na pasie i żeby je z daleka wypatrzeć i nie wjechać stosują żółte światło błyskowe)
A do tego szukam, niebieskiego szkła na zloty
