Co lubi się sypnąć w 7R
Moderatorzy: G0 Karcio, zlos, VIP
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Ja nie pisałem o 7R w kontekście tych usterek a o wlascicielach Mk VII ogólnie. Faktycznie Ci z 7R i GTI najmniej się skarżą. Może dlatego, że mniej pucują
Byly: mk II 1.6D '86, mk II G60 '90, Rallye Golf '89, passat b5 1.8 '99, Passat TSI '11, Volkswagen CC TSI '13, Skoda Octavia RS TSI DSG '14, mk VI GTI Edition 35 '12,
Sa: Mk I vel Kermit '83, mk I cabrio 3.2 V6, Corrado VR6 '94 - "Japoniec", Focus RS mk III '16, Tiguan 2.0 TSI DSG 4Motion '17
Sa: Mk I vel Kermit '83, mk I cabrio 3.2 V6, Corrado VR6 '94 - "Japoniec", Focus RS mk III '16, Tiguan 2.0 TSI DSG 4Motion '17
Co lubi się sypnąć w 7R
Najgorsze jest to, że oprócz ciągłego macanka naszego auta Panów w serwisie to czeka nas jeszcze rozbrat z samochodem. A czy potem będzie wszystko dobrze złożone, nic nie będzie trzeszczało i nie wyjdą inne wykwity to już inna kwestia.
2015 - ... Mocy przybywaj?
2010 - 2014 Golf .:R20
2010 - 2014 Golf .:R20
Co lubi się sypnąć w 7R
Jakoś zakładajac temat w sumie zapomniałem, że przy ok 1k km szmelcwagen zagościł w aso na 2 tygodnie.
Zdechły tak sobie po prostu wiatraki i miał chęć sie zagotować w upalny dzień.
Tydzień dochodzili nr cześci ponieważ etka on line pokazywała bzdury. Nie wiem jak to możliwe, takie tłumaczenie. 2 tydzień szły wiatraki z de.
Na szczęście wiatraki wychodzą do góry więc nie rozbierali i nie pokaleczyli całego przodu fachowcy rodem z polmozbytu.
No i oczywiście wóz zastępczy się nie należy. Dlaczego? Bo auto podjechało pod salon. Jakbym stanął 100m od salonu i zadzwonił po lawete to by było.
LoL. Zajebista gwarancja mobilności vw...
Zdechły tak sobie po prostu wiatraki i miał chęć sie zagotować w upalny dzień.
Tydzień dochodzili nr cześci ponieważ etka on line pokazywała bzdury. Nie wiem jak to możliwe, takie tłumaczenie. 2 tydzień szły wiatraki z de.
Na szczęście wiatraki wychodzą do góry więc nie rozbierali i nie pokaleczyli całego przodu fachowcy rodem z polmozbytu.
No i oczywiście wóz zastępczy się nie należy. Dlaczego? Bo auto podjechało pod salon. Jakbym stanął 100m od salonu i zadzwonił po lawete to by było.
LoL. Zajebista gwarancja mobilności vw...
Można powiedzieć R400 na giftach!
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Nie rozumiem dlaczego nie dostałeś samochodu zastępczego? Naprawdę się nie należy w takim przypadku czy to tylko wymówka tego konkretnego serwisu? Z tego co czytam to Twój przypadek można zaliczyć do ciężkich. Dzisiaj po czterech godzinach wizyty w salonie problem z trzeszczącymi uszczelkami został rozwiązany (ciekawe na jak długo... ) Trochę czasu im to zajęło ale faktycznie problem ustąpił. Pociesza mnie fakt, że to uszczelki a nie np. boczki. Nie wiadomo jak by to późńiej poskładali Zgłosiłem im jeszcze jeden objaw, mianowicie podczas cofania przy hamowaniu słychać taki metaliczny stukot. Po ruszeniu do przodu również. Dzieje się tak zazwyczaj jak auto nie jest rozgrzane i po kilku takich manewrach problem znika. Znajomy mechanik z serwisu Audi po zaobserwowaniu tego zjawiska zasugerował że to być może klocki hamulcowe się "układają" Panowie z serwisu poinformowali że ściągnęli koła, pooglądali hample i wszystko z nimi jest ok... No i chyba mieli rację bo dalej hamują... tak na marginesie, zaobserwował ktoś u siebie takie stukanie? I czy nie jest to coś innego jak układanie się klocków?mario q. pisze:Jakoś zakładajac temat w sumie zapomniałem, że przy ok 1k km szmelcwagen zagościł w aso na 2 tygodnie.
Zdechły tak sobie po prostu wiatraki i miał chęć sie zagotować w upalny dzień.
Tydzień dochodzili nr cześci ponieważ etka on line pokazywała bzdury. Nie wiem jak to możliwe, takie tłumaczenie. 2 tydzień szły wiatraki z de.
Na szczęście wiatraki wychodzą do góry więc nie rozbierali i nie pokaleczyli całego przodu fachowcy rodem z polmozbytu.
No i oczywiście wóz zastępczy się nie należy. Dlaczego? Bo auto podjechało pod salon. Jakbym stanął 100m od salonu i zadzwonił po lawete to by było.
LoL. Zajebista gwarancja mobilności vw...
Co lubi się sypnąć w 7R
A dzieje sie tak na prostych kołach, czy kręcisz kierownicą przy zawracaniu i słychać stukot ? U mnie na sprężynach HR wydaje mi się że w przednim prawym mcpersonie tez delikatnie stuknie, a raczej przesokczy cos jakby stuknięcie sprężyny. Musze zajrzeć czy wszystko jest dobrze poskladane.
Co lubi się sypnąć w 7R
Stukaja... Efekt taki jakby jakis silentblock sie skonczyl.
Można powiedzieć R400 na giftach!
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Wcześniej udawałem, ze nie słyszę, ale u mnie tez stukamyszu pisze:A dzieje sie tak na prostych kołach, czy kręcisz kierownicą przy zawracaniu i słychać stukot ? U mnie na sprężynach HR wydaje mi się że w przednim prawym mcpersonie tez delikatnie stuknie, a raczej przesokczy cos jakby stuknięcie sprężyny. Musze zajrzeć czy wszystko jest dobrze poskladane.
Tzn raz stuka raz nie, najcześciej słyszę to w garażu podczas parkowania albo wyjeżdżania z miejsca parkingowego. Dzieje sie to po zatrzymaniu, wrzuceniu odpowiednio biegu R czy D i delikatnym ruszeniu. Auto hołd mam zawsze włączony. Jest to jedno głuche puknięcie. Temperatura motoru bez znacznia.
Dotyczy GTI
Co lubi się sypnąć w 7R
Przysłuchaj się czy to nie jest dźwięk naprężenia skręcającej się sprężyny. Ja mam takie wrażenie że właśnie to słysze. Też właśnie słyszę to w momencie ruszenia, najczęściej przy zawracaniu i raczej jak po nocy ruszam samochód z garażu. Na początku też myślałem, że to hamulce. Jakoś mi to nie przeszkadza, dalej można zasuwać
A swoją drogą nie zauważyliście że gumy w wahaczach są bardzo miękkie? przy dokręcaniu koła aż się rusza, a breszką jak się sprawdza, to wydaje się jakby były zużyte.
A swoją drogą nie zauważyliście że gumy w wahaczach są bardzo miękkie? przy dokręcaniu koła aż się rusza, a breszką jak się sprawdza, to wydaje się jakby były zużyte.
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Dokładnie to samo, u mnie dzieje się to na prostych kołach i mam wrażenie że jest to po dłuższej przerwie od jazdy. Czasami próbowałem ruszyć delikatnie do przodu i hamulec - stuk, wsteczny kilka metrów i hamulec - stuk temperatura motoru faktycznie nie ma znaczenia. Po kilku takich manewrach jest cisza. Zauważyłem też że występuje to zazwyczaj przy małej prędkości przy ruszaniu, podjeżdzaniu i nagłym mocniejszym wciśnięciu hamulca. Przy upalaniu nic nie słychaćMichalWit pisze:Wcześniej udawałem, ze nie słyszę, ale u mnie tez stukamyszu pisze:A dzieje sie tak na prostych kołach, czy kręcisz kierownicą przy zawracaniu i słychać stukot ? U mnie na sprężynach HR wydaje mi się że w przednim prawym mcpersonie tez delikatnie stuknie, a raczej przesokczy cos jakby stuknięcie sprężyny. Musze zajrzeć czy wszystko jest dobrze poskladane.
Tzn raz stuka raz nie, najcześciej słyszę to w garażu podczas parkowania albo wyjeżdżania z miejsca parkingowego. Dzieje sie to po zatrzymaniu, wrzuceniu odpowiednio biegu R czy D i delikatnym ruszeniu. Auto hołd mam zawsze włączony. Jest to jedno głuche puknięcie. Temperatura motoru bez znacznia.
Dotyczy GTI
Myszu, tam gdzie Ty już w tym samochodzie zaglądałeś to pewnie niejeden mechanik z ASO jeszcze nie zaglądał... Nie wiem czy to sprawa sprężyn, ale na tyle na ile się znam to raczej wykluczyłbym taką ewentualność. Obstawiałbym raczej klocki lub skrzynię.
Re: Co lubi się sypnąć w 7R
Bardzo dobre porównanie. Kolejna zagadka dla Moto Sherlockówmario q. pisze:Stukaja... Efekt taki jakby jakis silentblock sie skonczyl.
Co lubi się sypnąć w 7R
Tu nie chodzi o biecie piany a powtarzające się awarie.
Jestem obecnie na podhalu i mam kolejna awarie.
Za malo coolantu. Po odpowietrzeniu ponad stan. I tak w kolko....
Jestem obecnie na podhalu i mam kolejna awarie.
Za malo coolantu. Po odpowietrzeniu ponad stan. I tak w kolko....
Można powiedzieć R400 na giftach!
Co lubi się sypnąć w 7R
Tak jest Panowie. Jak bolid dojedzie do ASO to nici z zastępczego. To samo usłyszał mój szwagier w Warszawskim ASO. NIe chciało mu się czekać na lawetę i w trybie awaryjnym po śmierci turbiny dojechał. Jakby poczekał na lawetę to by dostał zastępczymario q. pisze: No i oczywiście wóz zastępczy się nie należy. Dlaczego? Bo auto podjechało pod salon. Jakbym stanął 100m od salonu i zadzwonił po lawete to by było.
LoL. Zajebista gwarancja mobilności vw...
Ogólnie nie abym narzekał ale od 2012 r kupiliśmy w rodzinie 3 VW, Upa, Upa i Polo 6R.
Gwarancje bez awarii przejeździł:............. żaden
Co by nie było to jeszcze pojawiły się Nissan Quashqai, fiesta mk7 - one też nie poradziły sobie z gwarancją bezawaryjnie.
Co lubi się sypnąć w 7R
Dochodzą kolejne opisy awarii, jest tego sporo.. Czekam na pierwszą bezawaryjną MK7 Zastanawiam się tylko czym to jest spowodowane.. Niedbalstwem? Nową platformową? Nowym silnikiem? Wszystkim?
2015 - ... Mocy przybywaj?
2010 - 2014 Golf .:R20
2010 - 2014 Golf .:R20
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości