Spoko,nie jestem "primadonną"żeby się obrażać,bo ktoś ma inne zdanie,po to jest forum,aby wymieniać opinie,doświadczenia,spostrzeżenia itd. Każdy też ma inne poczucie komfortu.Uważam,że seryjne stołki są naprawdę komfortowe i zamienianie ich na Motorsporty do codziennego użytkowania za nieporozumienie,chyba,że ktoś robi krótkie odcinki i lubi non stop pajacować po zakrętach,wtedy tak,bo trzymanie boczne mają znakomite.Złotym środkiem byłoby mieć stołki takie i takie,jedne do "normalnej" jazdy,a drugie do pajacowania na torze itp.said2 pisze:Nie obraź się, ale uważam że mocno przesadzasz co do oceny komfortu tych foteli. Z tego co napisałeś powyżej można wywnioskować że nie nadają się w ogóle do jazdy, a tak przecież nie jest.
Ty Olo wagi zrzucać nie musisz,ale dyskwalifikuje Cię wysoki wzrost,a przede wszystkim zbyt duże jaja,które na setę będą obcierać podudziakorzen88 pisze:A dla mnie Matiego motorsporty będą ok? 188cm 85kg Czy musze zrzucić pare kilo?
Mati,Ty właśnie należysz do tej grupy ludzi(podejrzewam,że nie licznej),którzy by zrobili nawet 2000 km i wyszli z "gabloty" z uśmiechem na twarzyMatthewG pisze: muszę Ci przypominać ile na zlot zrobiłem, ponad 600? I przeżyłem