Bi Xenon Golf MK5 .:R32
: pt gru 19, 2014 14:20
Część. Szukałem dział poświęcony oświetleniu- nie znalazłem. Z racji iż chodzi o Bi Xenon z Golfa MK5 .:R32 z 03.2008 roku przedstawiam problem.
Po zakupie .:R32 w 03.2014 postanowiłem wymienić żarniki xenonowe D2S na nowe marki PHILIPS 4300K. Z starych jeden był OSRAM (pierwszy montaż w fabryce) a drugi BOSCH. Lampy świeciły asymetrycznie (inne barwy). Do wymiany nic się nie działo a po wymianie, po około miesiącu jedna lampa podczas jazdy na ułamek sekundy się wyłączyła, czasem nawet na 5s. Myślałem, że winny jest żarnik (błąd fabryczny), postanowiłem zamienić je miejscami i druga lampa zachowywała się tak samo. Żarniki kupiłem na eBay-u za 35 euro. Postanowiłem kupić następne w nadziei, że chodzi o wadę żarnika. Takie rzeczy mają niestety miejsce. Po wymianie okazało się, że jeden i drugi gasną jak opisałem wyżej. Myślałem, że może jakiś styk jest winny, Sprawdziłem przewody- jest OK. Podejrzewam, że może to być element zapłonowy. Najlepiej było by to sprawdzić kupując nowy za 660 zł/sztuka. A co jak nie to jest winne? Oryginalne żarniki kosztują też około 600 zł/sztuka. Sprzedawca na eBay-u zapewniał, że to produkt oryginalny PHILIPS wyprodukowany w Niemczech. Nawet na postoju podczas ssania się wyłącza. Jedna lampa ma małe pęknięcie na kloszu.
Czy ktoś już za was koleżanki i koledzy miał podobny kłopot?
Po zakupie .:R32 w 03.2014 postanowiłem wymienić żarniki xenonowe D2S na nowe marki PHILIPS 4300K. Z starych jeden był OSRAM (pierwszy montaż w fabryce) a drugi BOSCH. Lampy świeciły asymetrycznie (inne barwy). Do wymiany nic się nie działo a po wymianie, po około miesiącu jedna lampa podczas jazdy na ułamek sekundy się wyłączyła, czasem nawet na 5s. Myślałem, że winny jest żarnik (błąd fabryczny), postanowiłem zamienić je miejscami i druga lampa zachowywała się tak samo. Żarniki kupiłem na eBay-u za 35 euro. Postanowiłem kupić następne w nadziei, że chodzi o wadę żarnika. Takie rzeczy mają niestety miejsce. Po wymianie okazało się, że jeden i drugi gasną jak opisałem wyżej. Myślałem, że może jakiś styk jest winny, Sprawdziłem przewody- jest OK. Podejrzewam, że może to być element zapłonowy. Najlepiej było by to sprawdzić kupując nowy za 660 zł/sztuka. A co jak nie to jest winne? Oryginalne żarniki kosztują też około 600 zł/sztuka. Sprzedawca na eBay-u zapewniał, że to produkt oryginalny PHILIPS wyprodukowany w Niemczech. Nawet na postoju podczas ssania się wyłącza. Jedna lampa ma małe pęknięcie na kloszu.
Czy ktoś już za was koleżanki i koledzy miał podobny kłopot?