dywagacje na temat zależności prędkość/spalanie

[Svempa]

Jak juz tak mierzycie dokładnie to patrzcie jeszcze na wiatr(kierunek i siłe) najlepiej na dym z kominów albo wiatraki przy drogach, u mnie w ciężarówce jadac pod wiatr spalanie wzrasta nawet o 10% i potrafi namieszac w całym rozliczeniu, potwierdze jeszcze co kilka osob powiedziało najlepsze spalanie jest na ostatnim biegu i i przy predkosci ok 90km/h gdy silnik ma swoje ekonomiczne obroty i opory ruchu są wzglednie niskie.

[pawelek1z2]

Svempa, odz dziś jeżdzę tylko z wiatrem:D

[Tomek]

Jak juz tak mierzycie dokładnie to patrzcie jeszcze na wiatr(kierunek i siłe) najlepiej na dym z kominów albo wiatraki przy drogach, u mnie w ciężarówce jadac pod wiatr spalanie wzrasta nawet o 10% i potrafi namieszac w całym rozliczeniu[...]

Hehe czyteż w odliczeniu :D:D

[mrmr20]

Po pierwsze witam wszystkich na forum

Temat rzeka, bo już czytałem opinie że jazda 2000obr to zamulanie silnika i minimum 3,5k (czyli jak jadę w mieście 60km/h to na 2 biegu bym musiał ) i takie że niektórzy jadą 1100obr na 5.

Może raz na zawsze rozstrzygnąć te kwestie i :
Czy ktoś miły i z komputerem pokazującym chwilowe spalanie mógłby tu wrzucić jakie ma spalanie na 5 biegu dla:
-80km/h
-100km/h
-120km/h
-140km/h

I jakie przy tym ma obroty no i jaki silnik.
Jakby się ktoś znalazł z silnikiem 1.6 benzyna to w ogóle byłby luksus. TDI to wiem że 4l/100km potrafią ale co mi z tego jak mam benzynę

[JonnyQuest]

Temat rzeka, bo już czytałem opinie że jazda 2000obr to zamulanie silnika:

gdzie to czytałeś ?

[magnum146]

Co lepiej zrobić w upalny dzień? Uchylić szybę czy włączyć nawiew (nie klima)?
Z uchyloną szybą mało komfortu ale jak to jest ze spalaniem?

[Paviarotti]

magnum146, nawiew przecież nie wpływa na spalanie jak klima. Jeśli nawiew miałby wpływać na zużycie paliwa to ludzie by jeździli z wyłączonym radiem i światłami

[KamilP]

włączyć nawiew (nie klima)?

Akurat jak Ci sie deska rozdzielcza rozgrzeje to bez klimy nawet nawiew Ci nie pomoże Jak szybę uchylisz to jednak trochę może spalisz więcej bo opory powietrza się powiększają, ale dla tych kilku litrów rocznie warto się parować w aucie (dekoncentrując się powodując być może zagrożenie na drodze)? Tak samo jak klima, "mam ale nie używam bo mi pół litra więcej spali... " Rozumiem są ludzie którzy nie tolerują klimy (zaraz ich owieje itp) ale parować się w aucie w korku nie włączając klimy bo to drożej to tak trochę... Ale to już indywidualna sprawa, ja takiego bajeru nie mam

[mafia 85]

duzo więcej nie spali, trzeba otwierać szyby albo klime włączać bo parówa że szok

[JonnyQuest]

trasa 80-90km/h - ostatni bieg, unikać hamowania i agresywnego przyspieszania
rekordy biłem nocami (brak wiatru, brak ruchu, brak korków, brak mułów)
nawet benzyna potrafi zejść do tych 5,5 litra

jeśli chodzi o miasto to nie ma mowy o dywagacjach

[WichuTM]

apropos tej klimy to wcale nie jest tak, że spali pół litra więcej, ja w moim mk3 jak włącze klime to przede wszystkim czuć od razu spadek mocy, może datego ze mam tylko 100KM ale do codziennej jazdy mi to starcza.. Wracając do paliwa to jadąć spokojnie w trasie to faktycznie jest to ilość rzędu 0,5 litra gazu więcej a przy komforcie jazdy z klimą to chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, ale jeżdżąc w korkach po warszawie to potafi spalić nawet 3 litry więcej w upalny dzień i ostrym korku... A dla studenta każda dycha jest ważna mimo wszystko, staram się zawsze wytrzymać jak najdłużej a w rezultacie i tak włączam hehe

[coleman]

biorąc pod uwagę żę graty od klimy trochę ważą to warto ją wymontować dla jak najmniejszego spalania,
macie klimę i jej nie używacie to chociaż się nie chwalcie bo to trochę żenujące,
dziękuję dobranoc

[Hz]

Kiedyś jechałem w Nocy 440km tempomat 90-100km/h w takich granicach spalanie 4.6 L na 100km a autem E46 330D pomodzonego na 234/530 nm 6 garów jak się chce to sie umi jechać eko...

[nesill]

Postanowiłem opisać swoje doświadczenia, golf iv 1.9 tdi 90ps zrobiony na 116.
Kupiłem go niecały miesiąc temu, zrobiłem już 3,2tys km. w tym 2,5 w trasie reszta w mieście więc skupie się na trasie.
Tankuje u ruskich za niecałe 3zł, więc moje spalanie może być trochę indywidualne choć strasznie gorszej ropy nie mają wręcz lepszą jak na carefourach itd.
Trasa po zakupie jadąc z prędkościami 100-130 trochę mu ciskałem jak to po zakupie trasa ponad 500km, wyszło mi (nie mam komputera więc z tankowań) 5,6l.
Kolejna trasa po lekkim wyczuciu samochodu i prędkości 80-90, 5,2l więc prawie żadna różnica.
I tu ważna sprawa wymiana nalewek z którymi kupiłem samochód na nowe oponki INFINITY ECOSIS 205/55/16 (wiem syf ale sypie mi się magiel i musiałem oszczędzać) no i kolejna taka sama trasa dom rodzinny miejsce zamieszkania, tym razem przy prędkości 90-100 około 2k obrotów - spalanie 4,7l (dolałem pod korek z karnistra).

Ale na spalanie ma wpływ wiele rzeczy, wiatr, ruch drogowy, paliwo, opony, stan silnika itd.

W mieście pali mi ponad 6,5l i czy to noc czy dzień, światła robią swoją robotę i tego nie przeskoczysz.

U ruskich tankuje zawsze do pełna z odbiciem, w bak wchodzi mi w okolicach 60l. Z przeważająca ilością tras na zbiorniku robię około 1100-1150km. Jak jeżdżę w mieście to ciężko dojść do 1000km.