Ile kto wyciągnął z silnika AAZ
Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
- Bolekrsko
- Gadatliwa bestia
- Posty: 674
- Rejestracja: ndz lut 04, 2007 11:18
- Lokalizacja: Radomsko
- Kontakt:
dzidzia24, a ja podazam twoim sladem pierw zaczynam od Turbo i zobaczymy czy pompa bedzie wydajna
http://datingsidorsingel.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Sory że może nie w temacie ale nie do końca,no i pewnie tutaj uzyskam szybszą i bardziej fachową poradę
Od mego ostatniego postu autko non stop walało się po mechanikach i już wątpiłem w ten silnik(niech niektózi nie czują się samotni że tylko oni mają cały czas pod górkę)nie mam już nerwów no i kasa się kończy.Stare końcówki lały niesamowicie więc poszły wek,kupiłem obudowy od 1,6td i końcówki 274 wuzetem,mechanik ustawił je na 165bara i wyrególował mi ponownie kąt wtrysku(przyżądem).Potem pierwsza jazda próbna na mowych wtryskach i tu zonk.Auto pracowało jak 30-stka(głośny metaliczny dżwięk) po za tym osiągi średnie.Zaglądnełem pod maskę a tam w h....j ropy.Ciekło między przykręceniem końcówek do wtrysków.
Mechanior ponownie wyjął wtryski i je mocniej skręcił,(wziął na przyżąd i okazało się że leją ale znacznie mniej niż poprzednie)po za tym opużnił kąt wtrysku(na ucho )Ponowna jazda próbna.Silnik pracuje nadal jak v6 po za tym głośny metaliczny dźwięk ginący po 2tyś obrotów.I teraz moje pytanie:Czy ten metaliczny dźwięk no i ta jakby nierówna praca silnika to wina wtrysków?????czy szukać przyczyn gdzie indziej???
No ale jest jeden + .Po zmianie kąta wtrysku (na ucho) autko zapier...la jak dzikie,nie wiem czy kiedyś tak przyspieszało na 3-biegu jak teraz na 5-tce (szkoda że przez krótki czas bo sprzęgło )Po za tym wszystko jest na seryjnej turbinie (chyba T2) no i przy nie za dużej dawce paliwka .Wszystko ok. oprócz jego kultury pracy no i tego metalicznego dżwięku.
Od mego ostatniego postu autko non stop walało się po mechanikach i już wątpiłem w ten silnik(niech niektózi nie czują się samotni że tylko oni mają cały czas pod górkę)nie mam już nerwów no i kasa się kończy.Stare końcówki lały niesamowicie więc poszły wek,kupiłem obudowy od 1,6td i końcówki 274 wuzetem,mechanik ustawił je na 165bara i wyrególował mi ponownie kąt wtrysku(przyżądem).Potem pierwsza jazda próbna na mowych wtryskach i tu zonk.Auto pracowało jak 30-stka(głośny metaliczny dżwięk) po za tym osiągi średnie.Zaglądnełem pod maskę a tam w h....j ropy.Ciekło między przykręceniem końcówek do wtrysków.
Mechanior ponownie wyjął wtryski i je mocniej skręcił,(wziął na przyżąd i okazało się że leją ale znacznie mniej niż poprzednie)po za tym opużnił kąt wtrysku(na ucho )Ponowna jazda próbna.Silnik pracuje nadal jak v6 po za tym głośny metaliczny dźwięk ginący po 2tyś obrotów.I teraz moje pytanie:Czy ten metaliczny dźwięk no i ta jakby nierówna praca silnika to wina wtrysków?????czy szukać przyczyn gdzie indziej???
No ale jest jeden + .Po zmianie kąta wtrysku (na ucho) autko zapier...la jak dzikie,nie wiem czy kiedyś tak przyspieszało na 3-biegu jak teraz na 5-tce (szkoda że przez krótki czas bo sprzęgło )Po za tym wszystko jest na seryjnej turbinie (chyba T2) no i przy nie za dużej dawce paliwka .Wszystko ok. oprócz jego kultury pracy no i tego metalicznego dżwięku.
[size=134][color=red][b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1783997&highlight=#1783997]Moje MK3 AAZ POWER :-)[/url][/b][/color][/size]
Jesli słychać metaliczny dzwiek to albo zly kąt wtrysku, albo złe końcówki wtryskiwaczy, ale jesli pisales ze furak zapierdala to raczej koncowki.
Ostatnio zmieniony śr sty 30, 2008 19:57 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.
Kąt wtrysku raczej odpada bo gdy ustawiał zegarem (może on sam nie wie jaka powinna być wartość )auto nie dość że pracowało deko głośniej to na dodatek słabiej szło niż teraz,więc kąt raczej ok(odpala dobrze)Przy odpaleniu zimnego silnika strasznie dymi z tyłu na siwo(jak się nagrzeje to przestaje) no i pracuje jakby nie chodził na wszystkich cylindrach(strasznie nierówno+ten metaliczny dżwięk)Nieda się jechać poniżej 2tyś obr bo szarpie silnikiem,po przekroczeniu tych obrotów wszystko ok.souler pisze:dzidzia24, ja nie wiem co ty z tym autem robisz. cisnienie wtrysku powinno byc 155 dla aaz, no chyba, ze dla twojej maszyny ktos zalecil inne. metaliczny dzwiek - kat wtrysku. nic tutaj ustawianie na sluch nie pomoze - czujnik zegarowy.
PS:Wiem że powinno być 155bar ale mechanior powiedział że 165 nie zaszkodzi no i może być trochę lepiej .Czy przez takie ustawienie mogły polecieć końcówki???
Ostatnio zmieniony czw sty 31, 2008 06:57 przez dzidzia24, łącznie zmieniany 1 raz.
[size=134][color=red][b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1783997&highlight=#1783997]Moje MK3 AAZ POWER :-)[/url][/b][/color][/size]
- souler
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2515
- Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
- Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
- Kontakt:
koncowki nie, ale nie wiadomo jak pompa sobie radzi z takim cisnieniem
metaliczny stuk moze pochodzic z glowicy lub dolu silnika. sprobuj posluchac skad dokladnie dochodzi. tez mam takie cos, ze szarpie na zimnym, a na cieplym juz nie, ale u mnie jest walniety silnik. rano wywala wielka chmure bialego i niebieskiego dymu.
metaliczny stuk moze pochodzic z glowicy lub dolu silnika. sprobuj posluchac skad dokladnie dochodzi. tez mam takie cos, ze szarpie na zimnym, a na cieplym juz nie, ale u mnie jest walniety silnik. rano wywala wielka chmure bialego i niebieskiego dymu.
Ostatnio zmieniony czw sty 31, 2008 11:05 przez souler, łącznie zmieniany 1 raz.
Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo
dzidzia24 pisze:Sory że może nie w temacie ale nie do końca,no i pewnie tutaj uzyskam szybszą i bardziej fachową poradę
Od mego ostatniego postu autko non stop walało się po mechanikach i już wątpiłem w ten silnik(niech niektózi nie czują się samotni że tylko oni mają cały czas pod górkę)nie mam już nerwów no i kasa się kończy.Stare końcówki lały niesamowicie więc poszły wek,kupiłem obudowy od 1,6td i końcówki 274 wuzetem,mechanik ustawił je na 165bara i wyrególował mi ponownie kąt wtrysku(przyżądem).Potem pierwsza jazda próbna na mowych wtryskach i tu zonk.Auto pracowało jak 30-stka(głośny metaliczny dżwięk) po za tym osiągi średnie.Zaglądnełem pod maskę a tam w h....j ropy.Ciekło między przykręceniem końcówek do wtrysków.
Mechanior ponownie wyjął wtryski i je mocniej skręcił,(wziął na przyżąd i okazało się że leją ale znacznie mniej niż poprzednie)po za tym opużnił kąt wtrysku(na ucho )Ponowna jazda próbna.Silnik pracuje nadal jak v6 po za tym głośny metaliczny dźwięk ginący po 2tyś obrotów.I teraz moje pytanie:Czy ten metaliczny dźwięk no i ta jakby nierówna praca silnika to wina wtrysków?????czy szukać przyczyn gdzie indziej???
No ale jest jeden + .Po zmianie kąta wtrysku (na ucho) autko zapier...la jak dzikie,nie wiem czy kiedyś tak przyspieszało na 3-biegu jak teraz na 5-tce (szkoda że przez krótki czas bo sprzęgło ) Po za tym wszystko jest na seryjnej turbinie (chyba T2) no i przy nie za dużej dawce paliwka .Wszystko ok. oprócz jego kultury pracy no i tego metalicznego dżwięku.
Spróbuj tak jak Apsik założyć końcówki 261
bo 274 się nie wyrabiają na pompie 9mm po modach ( zmianie fali) a już na
pewno nie na 10mm.
Jemu też padały jak muchy od packi.
a masz może jeszcze KCA 27-S77?
A co do odpalania to prawdopodobnie świece ci trafia od niewyrabiających się wtrysków.( jak u mnie)
Ja po zmodzeniu pompy zmieniłem na KCA 27-S77 i po sprawie.
Ale u ciebie na 10mm też się mogą nie wyrabiać
na dwu sprężynowych to też się nie wyrabiał na 10mm?
chciałbym pokombinować z innymi końcówkami w tych obudowach.
Żeby było coś walnięte w silniku to raczej nie miał by takich osiągów no i stuki były by słyszalne w całym zakresie obrotów-tak mi się wydaje.Po za tym zaczęło się tak dziać po wymianie wtryskówsouler pisze:metaliczny stuk moze pochodzic z glowicy lub dolu silnika. sprobuj posluchac skad dokladnie dochodzi. tez mam takie cos, ze szarpie na zimnym, a na cieplym juz nie, ale u mnie jest walniety silnik. rano wywala wielka chmure bialego i niebieskiego dymu.
Dobrze że mi o nich przypomniałeś bo zostały u "mechanika"no i on chyba zapomniał mi ich oddać narazie nie chcem na niego nawet patrzeć(on pewnie na mnie też)ale postaram się jak najszybciej je odzyskać.arek wamej pisze:a masz może jeszcze KCA 27-S77?
mam przeczucie że będę musiałarek wamej pisze:Spróbuj tak jak Apsik założyć końcówki 261
Wku....wia mnie taki mechanik który montuje mi nowe wtryski one leją a on pierd..li mi takie rzeczy że tak ma być i że nie jest żle bo leją mniej niż poprzednie.Kur..a mać albo on coś zje..ał,albo trafiłem na trefne końcówki(apsik chyba też tak miał)albo może wina tkwi w pompie(ale nie wydaje mi się)
Dzisiaj wyjąłem stare turbo na którym autko nieżle dawało radę(k14) jutro jak dobrze pójdzie będzie T3.Narazie mam problem z odpływem oleju bo jest inne wyjście ale jutro jak nic nie wylezie w praniu to autko powinno śmigać na nowej turbawce, no i zostaje mi wyżej opisany problem
Teraz tak pomyślałem że może zna ktoś z was(albo sam potrafi)dobrego mechanika który ogarnął by temat,oczywiście za opłatą no i w miarę nidaleko od Suwałk(max 150KM).Weekend będę miał wolny no i prawdopodobnie połowę poniedziałku.Jeszcze parę wizyt u moich mechaników i golf wogóle nie będzie chodził.
zaprzala kto ci modzi golfine,może ty masz jakiegoś fachmana który zna się na rzeczy(chyba że działasz sam )
Ostatnio zmieniony czw sty 31, 2008 17:44 przez dzidzia24, łącznie zmieniany 2 razy.
[size=134][color=red][b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1783997&highlight=#1783997]Moje MK3 AAZ POWER :-)[/url][/b][/color][/size]
To dlaczego twoim zdaniem po zmodzeniu pompy (min. wymianie fali) wymiana wtryskiwaczy na KCA 27-S 77 metaliczna, twarda praca mineła jak ręką odjął?zaprzal pisze:bez przesady, ze koncowki nei wyrabiaja? ja mam teraz 11mm, wyzsza fale a koncowki stare, seryjne, lejace
Teraz pracuje niemal jak bezyna na gorącym silniku.
[ Dodano: 01 Lut 2008 08:42 ]
Zapomniałem dodać że narazie jest pompa 9mm i już ona narobiła takiego samego zamieszania jak napisał dzidzia24,
[ Dodano: 01 Lut 2008 08:44 ]
Ile byś za nie chciał?dzidzia24 pisze:arek wamej napisał/a:
a masz może jeszcze KCA 27-S77?
Dobrze że mi o nich przypomniałeś bo zostały u "mechanika"no i on chyba zapomniał mi ich oddać narazie nie chcem na niego nawet patrzeć(on pewnie na mnie też)ale postaram się jak najszybciej je odzyskać.
i chciałem się zapytać czy sprawdzałeś koncówki jak ci paczka przyszła?
[ Dodano: 01 Lut 2008 08:46 ]
A ile waszym zdaniem może przelecieć przez DN OSD 220 ?euglen pisze:zaprzal, zgadzam się z Tobą. Co jak co, ale przez te końcówki to dużo paliwa może przelecieć....
Bo ostatnio takie mi w rękę wpadły.
- zaprzal
- VW Baron
- Posty: 3027
- Rejestracja: śr lis 10, 2004 20:06
- Lokalizacja: Białystok / Tykocin
- Kontakt:
nie rozumiem czy zmieniles pompe czy wtryski czy to i to? moze po prostu stare wtryski byly zle ustawione?arek wamej pisze:To dlaczego twoim zdaniem po zmodzeniu pompy (min. wymianie fali) wymiana wtryskiwaczy na KCA 27-S 77 metaliczna, twarda praca mineła jak ręką odjął?
jak juz mowilem, mialem seryjna 9mm, 10mm po modach, 11mm po modach i na zadnej nie bylo najmniejszych problemow z wtryskami (w stanie lejące )
ps. moj nie pracuje jak benzyna tylko jak rozklekotany ursus
[ Dodano: Pią Lut 01, 2008 5:14 pm ]
a po co Twoim zdaniem zakladac jakies wymyslne koncowki ktore inaczej rozpylaja paliwo (inny ksztalt) skoro seryjne sa ok?arek wamej pisze:A ile waszym zdaniem może przelecieć przez DN OSD 220 ?
Ostatnio zmieniony pt lut 01, 2008 18:13 przez zaprzal, łącznie zmieniany 1 raz.
[b]nie odpowiadam na PW![/b] prosze o kontakt przez [url]turbodiesel.pl[/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości