heh od razu mi sie przypomnialo ze jak jechalem ostatnio sypal snieg i zaciaglem ręcznego na zakręcie i fajnie bokiem polecialem nie zauwazylem ze za mną policaje jadą powiedzialem ze wpadlem w poslizg a on na to:no to panie kierowco dowodzik zabiram bo cos sie tylne kola blokują :green_fuck: