Dzisiaj wyjeżdżając z parkingu, chciałem dynamicznie włączyć sie do ruchu. Przy ok. 4k obrotów coś się stało w skrzyni, sprzęgle?
Po wrzuceniu jakiegokolwiek biegu samochód nie rusza, jest tak jakby cały cały czas był wrzucony luz. Sprzęgło ma opór, biegi wskakują na właściwe miejsca ale nie da rady ruszyć, zero reakcji w trakcie puszczania sprzęgła. W czym może leżeć problem? Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika, wymieniał poduszki pod silnikiem, może on coś sknocił?
Dobija już mnie to auto
