Olej też nie musi być najwyższych lotów. Tak posmaruj klejem do gwintow.
No i po wymianie jestem juz w golfie. Jednomas na pokladzie

Jest delikatny taki ala szum czy cos w tym stylu jak sie jedzie i obroty sa tak do 2100 czy nawet 2200. Powyzej tych obrotow cichnie absolutnie. Z tym ze trzeba tez zauwazyc ze na dwuamsie byl szum caly czas bo tlumik drgan jakim jest dwumas wydaje dzwieki caly czas niezaleznie od obrotow bo dziala caly czas. Na jednomasie mamay lekkie szumy wg mnie z tlumika drgan na tarczy- te luzy na sprezynkach na tarczy to one tak drgaja bo nei sa tam wcisniete napiete tylko daja sie okrecic palcami jak sie czlowiek bawi taka tarczą. Dzis smiagalem i docieralem tarcze bo byly uslizgi w peirwszych minutach to nawet na 2 biegu ale posmigalem ze 20 min i juz tylko uslizgi byly po 200 obr na 5 i 6 biegu. DOcieralme dalej jeszcze agresywnie jezdzac itd ale z umiarem i z odstepami by wystudzic sprzeglo by nie spalic i nie zeszkliwic tarczy i teraz bylem wlasnie na jezdzie i na 5 i 6 biegu juz nie ma uszlizgów. Rewelacja zadnych zmartwien z tym elementem do konca zywota. Troszke tylko szarpie silnikiem przy gaszeniu mimo z eklapa gaszaca dziala ale musze jeszcz ekuknac w poduszke ta dolna tzw lizak bo cos mi lekko podpada ze chyba jest juz na wymarciu. Zestaw uzywany zalozylem valeo w sumie za grosze ale jaki przelot mial to nie wiem ale tarcza miala cos kolo 7.3 mm. Bierze od samego prawie ze dolu sprzegielko.
W aucie komoeksowo pojechalem bo wymienilem tuleje na wahaczach, turbo rozebrane do rosolu i wyczszcozne, przeguby tez dosmarowane, kolekotry oba dostaly nowe uszczleki itd. Tera to miód malina jak to mowią.