Głupie wbijanie biegów ??? PROBLEM
: czw gru 23, 2010 15:32
Witam na początku chciałbym się przywitac gdyż jestem nowy
Siema !!
Teraz zacznijmy o problemie.
Z początku na całej długości wrzucania biegów nieparzystych miałem tylko bieg 3ci aby wrzucić jedynkę musiałem z całej siły wbijać bieg w lewo natomiast aby wbić piątkę w prawo z całej siły, i też nie za każdym razem wchodziły biegi. Po pewnym czasie rozszerzyło się pole wbijania biegów do jazdy na przód i przyszedł nowy problem z biegiem "na zad".
W obecnej chwili aby ruszyć z jedynki muszę wbić teoretycznie znajdujący się w tym miejscu wsteczny i dopiero mogę jechać do przodu. Aby przerzucić na bieg nr 2 muszę wbić lewarek tak jak do wstecznego przesunąć dzwignie do płaszczyzny wbijania wstecznego i pociągnąć lewarek do siebie ( tak jakby 2gi bieg był by pod wstecznym. Piątki nie ma wcale a wrzucenie wstecznego jest nie lada wyzwaniem. Za bardzo mi to nie przeszkadza natomiast mojej dziewczynie tak. Mnie tylko irytuje że wrzucenie biegu wstecznego trwa jakieś 5 minut i trochę się inni kierowcy w tym momencie denerwują.
Bardzo proszę o pomoc i jakoś w miarę sensowne wytłumaczenie jak to naprawić. Podejrzewam iż cięgna tutaj pod lewarkiem urządziły mi jakiegoś psikusa,
Ps. Sprzęgło, wysprzęglik, pompa sprzęgła, łożysko dociskowe, docisk, słoneczko zostały wymienione.
Ps 2. Auto jest koloru czerwonego jak by ktoś pytał.
ps 3. Życzę wszystkim wesołych pogodnych świąt oraz szczęśliwego nowego roku.
Siema !!
Teraz zacznijmy o problemie.
Z początku na całej długości wrzucania biegów nieparzystych miałem tylko bieg 3ci aby wrzucić jedynkę musiałem z całej siły wbijać bieg w lewo natomiast aby wbić piątkę w prawo z całej siły, i też nie za każdym razem wchodziły biegi. Po pewnym czasie rozszerzyło się pole wbijania biegów do jazdy na przód i przyszedł nowy problem z biegiem "na zad".
W obecnej chwili aby ruszyć z jedynki muszę wbić teoretycznie znajdujący się w tym miejscu wsteczny i dopiero mogę jechać do przodu. Aby przerzucić na bieg nr 2 muszę wbić lewarek tak jak do wstecznego przesunąć dzwignie do płaszczyzny wbijania wstecznego i pociągnąć lewarek do siebie ( tak jakby 2gi bieg był by pod wstecznym. Piątki nie ma wcale a wrzucenie wstecznego jest nie lada wyzwaniem. Za bardzo mi to nie przeszkadza natomiast mojej dziewczynie tak. Mnie tylko irytuje że wrzucenie biegu wstecznego trwa jakieś 5 minut i trochę się inni kierowcy w tym momencie denerwują.
Bardzo proszę o pomoc i jakoś w miarę sensowne wytłumaczenie jak to naprawić. Podejrzewam iż cięgna tutaj pod lewarkiem urządziły mi jakiegoś psikusa,
Ps. Sprzęgło, wysprzęglik, pompa sprzęgła, łożysko dociskowe, docisk, słoneczko zostały wymienione.
Ps 2. Auto jest koloru czerwonego jak by ktoś pytał.
ps 3. Życzę wszystkim wesołych pogodnych świąt oraz szczęśliwego nowego roku.