Forum.VWGolf.pl

witam

dzisiaj rano wyruszając rano do pracy zastała mnie przykra niespodzianka, na noc zostawiłem samochód na wstecznym biegu( na płaskim terenie) wsiadam chce wrzucić na luz( wciskając pedał sprzęgła) przed włączenie auta a drążek ani drgnie!!!! po kilku minutach mocowania się z nim wkońcu puściło do pracy dojechałem bez problemu ale martwie się co mogło być przyczyną, skrzynia wydaje mi się że chodzi bez zarzutu nie słychać żadnego buczenia, nie czuć szarpania przy zmianie biegów itp.( stanu oleju nie sprawdzałem) dodam że czasami ruszając np. czekając na światłach nie zawsze chce mi wrzucić się pierwszy bieg( nie wiem czy to ma jakiś związek?)- tzn. tak jakby nie chciał wskoczyć kilka razy muszę próbować zanim wejdzie ale to bardzo bardzo rzadko ,


co to może być ? czy to był przypadek?

silnik: 1.9 TDI AXR

wygląda na to że siada sprzęgło albo mechanizm wysprzęglający, w mk4 jest chyba chydraulika więc najpierw spróbuj odpowietrzyć układ.

T.O.B.I., ostatnio był odpowietrzany układ nawet 2 razy bo wymieniałem płyn hamulcowy ,
mówisz że sprzęgło siada ale ja mam 100 tys przebiegu, nie butuje go za bardzo, sprzęgło się nie ślizga na żadnym z biegów i niezależnie od obrotów

A mechanizm na skrzyni sprawdzałeś czy nie ma luzów ? Jak mi się wyrobił wielowypust to były problemy z wrzucaniem pierwszego i wstecznego biegu, aż do momentu kiedy to, wielowypust się zerwał na amen i wtedy już nie mogłem wbić żadnego biegu, jest tez tam regulacja linek a sam mechanizm mógł się też zabrudzić, zaśniedzieć warto to sprawdzić. Olej w skrzyni można sprawdzić samemu (poziom) kwestia wykręcenia jednej śruby.
Tu fotka o jaki mechanizm mi chodzi to jest chyba mk5 ale wygląda to "identycznie" w mk4.

Wielowypust to która część na zdjęciu ( który numer) ? Wiem że głupie pytanie ale nie bardzo się znam jeśli chodzi o sprawy związane ze skrzynią biegów.

Złap za element oznaczony numerem 1 i poruszaj nim, w miejscy gdzie jest przykręcony śrubą nie powinien się "gibać" w mk4 osadzony jest on na wielowypuście i przykręcony śrubą od góry jak widać na zdjęciu.

Witam . Sprawdzałem dziś stan oleju w skrzyni biegów przy wykręcaniu śruby olej kapał czyli wszystko ok odkręciłem ją jeszcze raz i wyleciało mi koło 300ml czy możliwe że fabrycznie było go aż tyle ponad stan.

siwyzdw1, ciężko powiedzieć czy fabryka tak zrobiła...
Powiem Ci, że dolewka oleju do skrzyni i auto od strony skrzyni na lewarku to częsty patent mechaników na wszelkie bolączki skrzyni. Zazwyczaj mówią: "może przestanie jęczeć "

katerpi
W sumie nic nie dolewalem i szczerze mowiac nie zauwazylem jak narazie zadnej zmiany w tygodniu sprawdze jeszcze raz poziom oleju.
Po\dro

Witam olej zmieniony a wlewalem go od gory m w ksiazce jest napisane ze boku

Nie potrzebne kombinacje - mi się też to zdarzyło, więc bujnąłem nim delikatnie przód tył, i wsteczny wyskoczył bez problemu

katerpi pisze:Powiem Ci, że dolewka oleju do skrzyni i auto od strony skrzyni na lewarku to częsty patent mechaników na wszelkie bolączki skrzyni. Zazwyczaj mówią: "może przestanie jęczeć "

Ta zwalacie to na nas mechaników, zamiast zrobić remont skrzyni co wiąże se z kosztami, to chcecie po najmniejszej linii oporu to zrobić, Zalej 80w90 to przestanie ci jęczeć wkrótce skrzynia

Jessy, sam kiedyś myślałem, że pada w moim pudełku skrzynka. Wpadam do jednego typa i pytam co robić: "panie lejemy oliwę do oporu". Przyjeżdżam do drugiego: "autko weźmiemy na lewarek i dolejemy"
Mojej inwencji i sugestii brak sami tak wymyślili

Panowie zmienie temat od wczoraj z chlodnicy mi leci zalalem, jakims specifikiem dlugo sie nad tym zastanawialem, ale zalalem jak narazie jest ok delikatnie kapie.Co powiecie o tych specyfikach do uszczelniania chlodnic z gory powiem ze za jakies 2-3 tygodnie bede ja wymienial.