Forum.VWGolf.pl

Mk4 1,9 tdi 116 KM. Może ktoś doradzi. Ciężko chodzi pedał sprzęgła. Przełączanie biegów i cała reszta OK. Jestem po wypadku kiedyś mi to nie przeszkadzało teraz z wadliwą lewą nogą sprawia mi to kłopot. Za rady z góry dziękuję i pozdrawiam.

Pomóżcie inwalidzie. Naprawdę zależy mi na informacji. Z takim twardym sprzęgłem nie daję rady jeżdzić.

Płyn do wspomagania jest w normie ?
Może pompa ma dość .... jest niestety wiele czynników , które wpływają na ciężko chodzący pedał.
Od - wspomnianego oleju , pompę , poprzez samo sprzęgło ( łożysko oporowe sprzęgła
pęknięte "słońce" na docisku sprzęgła ) itp ...

U mnie chodziło wyjątkowo ciężko (z poczatku aż problem był z puszczaniem go powoli żeby za mocno nie odbiło), co zniknęło po wymianie sprzęgła na komplet ze sztywnym kołem zamachowym - chodzi porównywalnie lekko jak pedał gazu

Myślę czy to naprawdę sprzęgło . Mam golfa od 3 lat zrobiłem 35 tys.km od początku tak ciężko chodziło. Jakby to sprzęgło to po takim przebiegu by już chyba siadło a ono chodzi bez problemu przełącza biegi i żadnych odgłosów. Może się mylę ? Ma ktoś inne sugestie. Czy może to być pompa jak tak to jak to sprawdzić

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=98157" onclick="window.open(this.href);return false; koledzy dali sposoby na sprawdzenie pompek w Mk4

Haki mnie chodzi o siłownik sprzęgła

Powiedzcie na tylu forumowiczów nikt nie miał takich dolegliwości ? (ciężko chodzący pedał sprzęgła). Dziwne. Zawsze myślałem że po to jest forum by się dzielić doświadczeniami i rozwiązaniami.

jano144, uważasz nas za jasnowidzów? Może podasz ile N musisz depnąć żeby wcisnąć sprzęgło? Dla jednego pedał będzie chodził ciężko, dla jednego lekko, subiektywne odczucia. Jak kolega co ma Fiata wsiada do mojego Golfa to właśnie na sprzęgło narzeka, u niego chodzi bardzo lekko.

jano144 pisze:Powiedzcie na tylu forumowiczów nikt nie miał takich dolegliwości ? (ciężko chodzący pedał sprzęgła). Dziwne. Zawsze myślałem że po to jest forum by się dzielić doświadczeniami i rozwiązaniami.

Powodów może być masa, a na końcu może się okazać że wszystko jest w porządku i tak ma być. Czemu nas pytasz skoro w zasadzie najlepszą metodą jest odstawienie auta do mechanika skoro sam nie jesteś w stanie sprawdzić co się dzieje?

monopolowy pisze:jano144, uważasz nas za jasnowidzów? Może podasz ile N musisz depnąć żeby wcisnąć sprzęgło? Dla jednego pedał będzie chodził ciężko, dla jednego lekko, subiektywne odczucia. Jak kolega co ma Fiata wsiada do mojego Golfa to właśnie na sprzęgło narzeka, u niego chodzi bardzo lekko.

jano144 pisze:Powiedzcie na tylu forumowiczów nikt nie miał takich dolegliwości ? (ciężko chodzący pedał sprzęgła). Dziwne. Zawsze myślałem że po to jest forum by się dzielić doświadczeniami i rozwiązaniami.

Powodów może być masa, a na końcu może się okazać że wszystko jest w porządku i tak ma być. Czemu nas pytasz skoro w zasadzie najlepszą metodą jest odstawienie auta do mechanika skoro sam nie jesteś w stanie sprawdzić co się dzieje?

Zgadzam się ,,, a poza tym auto sam napisał ,że jakieś problemy ma z nogą i jest inwalidą ... może rzeczywiście w tym tkwi problem. Stopa nie tak sprawna jak kiedyś , nie ma takiej siły i stąd wciskanie pedału sprzęgła wydaje się dużo trudniejsze....

Podjedź do mechanika niech sami ocenią ... albo kogoś z forum zaproś z takim autkiem ....

Monopolowy powiem tyle; ręką u mnie nie ma szans wcisnąć pedału. U kumpla bez problemu. Tylko nie mów że wciska się nogą. A pro po mechanika on wali mi od razu najlepiej wymienić sprzęgło, o ono chodzi bez zarzutów.

Z ochotą spotkam się z kimś z Zabrza lub okolic co ma MK4 TDI 115 KM w celu porównania.

jano144, zagadaj na regionalnym - bez problemu ktoś się spotka... i napisz co było przyczyną jak dojdziecie co i jak w aucie... pozdro .

Dzięki haki dam znać