Mam problem, który pojawił się nie wiadomo skąd

Wczoraj postanowiłem się trochę przejechać. Podczas jazdy słychać dość głośne huczenie/tarcie, takie falujące. Z początku pomyślałem, że to może łożysko, ale dźwięk jest nieco inny, falujący wraz z obrotem kół. Do tego przy hamowaniu na pedale hamulca czuć dość mocne pulsowanie, które jakby pokrywa się z huczeniem. I wydaje mi się, że hamulce jakies takie słabowate są(trudno mi to jednoznacznie stwierdzić, bo na codzień jeźdżę nowszym autkiem, gdzie hamulce są jak brzytwa).
Co się mogło podziać podczas stania auta? Mogło może coś przyrdzewieć i teraz obciera? Tarcze były ok, wymieniane jakies półtora roku temu. Coś ze szczękami może? Patrząc przez felgi nic tam nie widać dziwnego. Dzisiaj Odkręcę koła i popatrzę dogłębniej, ale może macie jakieś sugestie?
Auto bez ABS.
Z góry dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam,
Erem