[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
faloxx, Nie kupuj używanych przewodów. Nie wiadomo nawet, czy da rade je odkręcić, nie mówiąc już o ponownym montażu i poprawnym działaniu. Przez większe serwo możesz teoretycznie szybciej zablokować hamulce. Będziesz musiał uważać i przyzwyczaić się do niego. Nie powiem Ci, czy różnica jest duża, ale jakaś pewnie będzie.
Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
[mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
gieldziarz -> sprowadzanie nowego serwa ze stanów to przerost formy nad treścią, moim zdaniem. Ja jak brałem serwo ze szrotu, to dogadałem się z gościem, że w razie jakichkolwiek wątpliwości mogą je zwrócić. Wiadomo, że w razie niesprawnego serwa jest to strata czasu, ale to i tak mniej zachodu, niż ściąganie części, która kosztuje 50 zł, ze stanów.
Bolek -> te gumowe kupiłem nowe w sklepie. Na szrot jechałem szukać metalowych, bo przy odkręcaniu pourywałem końcówki. Zresztą nie musiałem szukać nowych, bo gość na szrocie miał narzędzie do robienia zakończeń na tych metalowych rurkach. Dałem mu na piwo i założył mi nowe nakrętki na końcówki przewodów.
Co do serwa to działa dobrze, pompa też. Niestety muszę jeszcze raz odpowietrzyć cały układ, bowiem czuć, że jeszcze trochę powietrza jest w środku. Ale generalnie naprawa się udała. Samochód jeździ, hamulce hamują, przecieków brak
Dziękuję wszystkim za sugestie i porady.
Pozdrawiam
Bolek -> te gumowe kupiłem nowe w sklepie. Na szrot jechałem szukać metalowych, bo przy odkręcaniu pourywałem końcówki. Zresztą nie musiałem szukać nowych, bo gość na szrocie miał narzędzie do robienia zakończeń na tych metalowych rurkach. Dałem mu na piwo i założył mi nowe nakrętki na końcówki przewodów.
Co do serwa to działa dobrze, pompa też. Niestety muszę jeszcze raz odpowietrzyć cały układ, bowiem czuć, że jeszcze trochę powietrza jest w środku. Ale generalnie naprawa się udała. Samochód jeździ, hamulce hamują, przecieków brak
Dziękuję wszystkim za sugestie i porady.
Pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: wt kwie 20, 2010 02:19
Re: [mk2] po wymianie pompy hamulcowej brak hamulców
Ale serwo nie kosztuje 50zl tylko najtansze cos 980 w Intercarsie gdyby nowe kosztowaloby 50zl to nie byloby problemu ale te uzywki za 50 o ktorych piszesz sa z reguly takie jak mam juz jeszcze gorsze a nie widzialem sprzedawcy ktory by dal jakas sensowna gwarancje rozruchowa tzn min 1 miesiac max to 7 dni zeby nikt przypadkiem nie zdazyl oddac.Licze na to ze serwo dziala tylko to kwestia niewlasciwego podlaczenia albo cos podobnego, jutro chyba bede wiedzial.faloxx pisze:gieldziarz -> sprowadzanie nowego serwa ze stanów to przerost formy nad treścią, moim zdaniem. Ja jak brałem serwo ze szrotu, to dogadałem się z gościem, że w razie jakichkolwiek wątpliwości mogą je zwrócić. Wiadomo, że w razie niesprawnego serwa jest to strata czasu, ale to i tak mniej zachodu, niż ściąganie części, która kosztuje 50 zł, ze stanów.
Pozdrawiam
Gdybym wiedzial ze beda z tym serwem takie problemy to bym dal to stare do regeneracji (W poznaniu robia to za 300-400zl) ale nie wiedzialem czy mam oryginalne bo wydawalo mi sie dziwne ze przy przebiego 250tys km padlo serwo podejrzewam ze moglo zostac podmienione w jakims warsztacie (na 99,99% licznik nie byl cofniety bo samochod od 10 lat w rodzinie).
Co do metalowych przewodow hamulcowych to przy wymianie serwa wymienilem na nowe bo juz byly w agonalnym stanie.
Ciesze sie ze chociaz tobie sie udalo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości