[inny] T4 2.5TDI vacupompa naprawa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[inny] T4 2.5TDI vacupompa naprawa
Od dłuższego czasu nurtuje mnie kwestia "rechoczącej" vacuu-pompy w tym silniku. Jakiś mechanik przypadkiem usłyszał dźwięk pracujacego silnika i stwierdził że w/w należy przejrzeć bo to nie powinno tak głośno chodzić, że tam się coś wymienia czy coś. Że ma to istotny wpływ na sprawność i szybkość działania układu hamulcowego. Silnik ma już 400 przelotu zaś wiekowo za chwilę 23 lata i może z czystej przyzwoitości należałoby tam zajrzeć/przejrzeć itp ?
Znalazłem coś takiego oferowane jako zestawy naprawcze do vacupomp stosowanych w T4 2.5TDI ale nie wiem czy to faktycnzie to i czy to jest kpl zestaw
czy wymiana tego faktycznie pomoże czy to jednak nie to, lepiej tego nie ruszać, albo w ogóle kupić fabrycznie nową całą vacupompę ? Czy to w ogóle jest "łatwo wymienialne" czy tam lepiej sie za to samemu nie zabierać bo ... coś tam nitowane itp i bez specjalistycznych narzędzi oraz doświadczenia można jedynie popsuć.
Znalazłem coś takiego oferowane jako zestawy naprawcze do vacupomp stosowanych w T4 2.5TDI ale nie wiem czy to faktycnzie to i czy to jest kpl zestaw
czy wymiana tego faktycznie pomoże czy to jednak nie to, lepiej tego nie ruszać, albo w ogóle kupić fabrycznie nową całą vacupompę ? Czy to w ogóle jest "łatwo wymienialne" czy tam lepiej sie za to samemu nie zabierać bo ... coś tam nitowane itp i bez specjalistycznych narzędzi oraz doświadczenia można jedynie popsuć.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
[inny] Re: T4 2.5TDI vacupompa naprawa
A zarzucisz jakimś linkiem do konkretnego ? Bo nie jestem zarejestrowany na w/w forum. Linkiem czy printscreenem jeżeli bez rejestracji się tam i tak dostać nie można.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
[inny] Re: T4 2.5TDI vacupompa naprawa
Dzięki wielkie
U mnie występuje coś podobnie jak na tym filmiku
muszę tylko posprawdzać czy cichnie po kilkukrotnym wciśnięciu hamulca. Choć nie wykluczam też sprzęgła bo ... w piekarni nie chodził a i paru szoferów nim jeździło
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
[inny] Re: T4 2.5TDI vacupompa naprawa
Wczoraj posprawdzałem wg. opisów na w/w forum i wszystko wskazuje na vacupompę. Na ciepłym hałasuje najmocniej, miarowe pojedyńcze metaliczne stukanie ale wystarczy 2-3x depnąć w hamulec aby na chwilę stukanie ustało.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
[inny] Re: T4 2.5TDI vacupompa naprawa
Powiem ci, że naprawiałem wg opisu zamieszczonego na T4-forum i owszem pomogło... lecz do czasu, gdy mi pompę rozerwało. Niemniej pojeździłem kilkanaście tysięcy km. Zresztą w tamtym temacie jest mój post ze zdjęciem. Zatem możesz pokusić się o naprawę, ale licz się z tym, że może się ona nie powieść. U mnie skończyło się na wymianie na Pierburga. Z tym, że (cytując kolegę z forum) "Problem polega na tym, że Pierburg z przed 10 lat to nie ma nic wspólnego z dzisiejszym".
[inny] Re: T4 2.5TDI vacupompa naprawa
Auto poszło do mechanika bo tam kilka grubych rzeczy do zrobienia było, m.in cały rozrząd bo już swoje wyrobił, przednia sekcja wydechu bo się bidulce zgniło, linki ręcznego itp i właśnie pompa vacum z adnotacją "albo regenerować jeśli możliwe albo zakładać nową".
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
[inny] Re: T4 2.5TDI vacupompa naprawa
Zleciało że odpisać zapomniałem. Meches wymienił całą pompe vacum na nową. Jak sam powiedział "rozebrać i wymienić jakies uszczelki w tym to można samemu i sobie ale nie komuś bo to są hamulce". Po wymianie faktycznie diametralnie zmienił się dźwięk pracującego silnika... już człowiek zapomniał jak to R5 w oryginale mruczało. Rechocząca stara pompa vacum skutecznie zagłuszała silnik. Szczególnie w kabinie, w trakcie przyspieszania... Teraz to sama radość. Heble były tak wcześniej jak i teraz z tą różnicą że obecnie są miękkie, biorą od początku skutecznie spowalniając auto a wcześniej działały bardziej zero-jedynkowo... nic, nic nic i jeb, prawie dęba staje. Człowiek tak jeździł bo się przyzwyczaił, na SKP przy kontrolach maszyny również pokazywały że hamulce są - no bo były, ale zmieniła się diametralnie kultura ich pracy. Obecnie są bardzo wyczuwalne i przewidywalne
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 16 gości