Forum.VWGolf.pl

Witam,

W golfie mam z tyłu tarcze, które już raz były generowane i niestety znowu problemy z tylnymi hamulcami i ręcznym. Czy od innego auta pasują zaciski (jarzma)?

Podobno od mk4 beda wspolpracowac:).

Chcesz jarzma (element do którego mocuje się zacisk) czy sam zacisk?

Zacisk identyczny jest w Passacie B4 i Corrado.

Pasuje z Golfa 4, Leona, Octavii, Toledo z słabszymi silnikami (do 130 koni) i napędem na przednią oś (tłoczek 38 mm). Do jego montażu potrzeba zmienić przewód hamulcowy na taki od Passata B5 (z tzw. banjo) i dokupić podkładki aluminiowe pod ten przewód. Klocki zostają z Golfa 3.

radekrp90 pisze:napędem na przednią oś (tłoczek 38 mm)

Ja mam w mk2 zaciski 41mm z mk4 Variant

radekrp90 pisze: Do jego montażu potrzeba zmienić przewód hamulcowy na taki od Passata B5

Z mk4 też da się zaadoptować,tak jak ja to uczyniłem. Da się też zakombinować z wkręcanym wężykiem w zacisk i w wężyk rurka miedziana.

Z przewodem to chyba taniej i prościej z przewodem z Passata B5 - tak uważam.

Zacisk 41mm też pasuje ale oryginał w Golfie 3 to 38 mm. Zmienić się może z tym większym nieco praca pedału hamulca (bardziej miękki).
Napisałem, że są dwa aby mieć świadomość o istnieniu dwóch wersji - ja raz zamówiłem taki zacisk bez podawania info o wersji i dostałem 41-kę Dwa różne zaciski w jednym aucie to już by było przegięcie

Ostatnio przerabiałem temat zacisków tył i dla potomnych z tym problemem. Są dwa rodzaje zacisków, jeśli posiadacie zacisk tylni gdzie nie ma dodatkowej sprężyny, która "napina" hamulec ręczny, to można cały samoregulator hamulca ręcznego dokupić. Przykładowa strona: http://www.auto-kozak.pl/regeneracja-zaciskow" onclick="window.open(this.href);return false;. Dostajemy nowy samoregulator, a tym samym całą ośkę która zazwyczaj ciekie. Wystarczy kupić komplet gumek, ewentualnie nowy tłoczek i mamy bebechy nówkę.

Nie wiem jak to się ma $$ do kupna nowych używek, ale zawsze to jakaś opcja.

Pzdr

Ten element się prawie nie zużywa. Większy problem jest z mechanizmem w tłoczku (blaszki od ciepła się odkształcają i tłoczek się nie cofa).
Do tego sama wymiana tej ośki i mechanizmu z linku to tylko część sukcesu - nie ma tam tulejki, która też się zużywa.

Przypadki są różne, jak cieknie ośka to jak wyżej. Jak tłok się nie cofa to na takich stronach są też tłoczki...

O jakiej tulejce mówisz? Rozbierałem oba zaciski z tyłu i oprócz oringu na ośce to nie zauważyłem tulejki. Gdzie ona siedzi?

W korpusie. Nie widać, bo jest skorodowana ale w tych zaciskach jakie rozbierałem była. Chyba, że wszystkie one były już regenerowane.