Maszyna wykryła nieszczelność a klima chodzi elegancko
: czw kwie 21, 2016 14:49
Witam.
Pojechałem ostatnio nabić klimatyzację bo przez 4 lata nie była sprawdzana ale mimo tego chodziła jak należy . Przy sprawdzaniu szczelności(podciśnienie) maszyna wykryła jakąś nieszczelność . Zdziwiłem się bo tak jak już pisałem klima chłodziła elegancko .
Odcdzyskano 480g starego czynnika a wchodzi 700g. Czy li przez te 4 lata ubyło "tylko" 220g .
Czy może to oznaczać że jest po prostu jakaś mikro nieszczelność (tak stwierdził gość od klimatyzacji, skoro przez tyle lat ubyło tylko 200g czynnika, i nie ma sobie co tym głowy zawracać) ale do następnego serwisu nie ma sobie co tym głowy zawracać ?
Nie chcę już teraz ładować w to kasy , bo klima już nabita , co najwyżej przy następnym serwisie (za 2 lata) zapodam UV i się wtedy pomyśli .
Ps nie chodzi o moją trójkę tylko o passeratti B5
Pojechałem ostatnio nabić klimatyzację bo przez 4 lata nie była sprawdzana ale mimo tego chodziła jak należy . Przy sprawdzaniu szczelności(podciśnienie) maszyna wykryła jakąś nieszczelność . Zdziwiłem się bo tak jak już pisałem klima chłodziła elegancko .
Odcdzyskano 480g starego czynnika a wchodzi 700g. Czy li przez te 4 lata ubyło "tylko" 220g .
Czy może to oznaczać że jest po prostu jakaś mikro nieszczelność (tak stwierdził gość od klimatyzacji, skoro przez tyle lat ubyło tylko 200g czynnika, i nie ma sobie co tym głowy zawracać) ale do następnego serwisu nie ma sobie co tym głowy zawracać ?
Nie chcę już teraz ładować w to kasy , bo klima już nabita , co najwyżej przy następnym serwisie (za 2 lata) zapodam UV i się wtedy pomyśli .
Ps nie chodzi o moją trójkę tylko o passeratti B5