[mk4] Brak sprężania
: sob cze 29, 2019 10:24
Witamy mam następujący problem.
Samochód z Climatronikiem.
Miałem nieszczelny układ, uszkodzony był skraplacz który został wymieniony na nowy Nissens, sprawdzona szczelność i napełnienie układu.
Klimatyzacja działała przez 2 tygodnie po czym okazało się że podczas montażu skraplacza został źle zamontowany przewód od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego. Wentylator ocierał o przewód i wreszcie go przetarł, trochę płynu uciekło ale udało się nie zagotować silnika.
Po wymianie tego przewodu klimatyzacja przestała działać, diagnoza: brak sprężania przez kompresor (HP 9bar przy 30+ stopniach na zewnątrz), kompresor do wymiany. Dodam tylko że kompresor kręcił jednak nie dawał ciśnienia. Co mnie zaciekawiło to to że wentylator nie ruszał razem z kompresorem.
Następna naprawa: wymiana osuszacza, zaworu rozprężnego, kompresora, płukanie układu. Po napełnieniu okazuje się że ten sam problem, brak sprężania. Mechanik twierdzi że uszkodzony kompresor, części są nowe ze sklepu.
Łącząc fakty wydaje mi się że może być tutaj winny wentylator, na krótko działa pierwszy i drugi bieg, czy powinien się on włączać odrazu po uruchomieniu sprężarki czy sprężarka musi nabić ciśnienie żeby się włączyły? Jakieś inne pomysły?
Samochód z Climatronikiem.
Miałem nieszczelny układ, uszkodzony był skraplacz który został wymieniony na nowy Nissens, sprawdzona szczelność i napełnienie układu.
Klimatyzacja działała przez 2 tygodnie po czym okazało się że podczas montażu skraplacza został źle zamontowany przewód od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego. Wentylator ocierał o przewód i wreszcie go przetarł, trochę płynu uciekło ale udało się nie zagotować silnika.
Po wymianie tego przewodu klimatyzacja przestała działać, diagnoza: brak sprężania przez kompresor (HP 9bar przy 30+ stopniach na zewnątrz), kompresor do wymiany. Dodam tylko że kompresor kręcił jednak nie dawał ciśnienia. Co mnie zaciekawiło to to że wentylator nie ruszał razem z kompresorem.
Następna naprawa: wymiana osuszacza, zaworu rozprężnego, kompresora, płukanie układu. Po napełnieniu okazuje się że ten sam problem, brak sprężania. Mechanik twierdzi że uszkodzony kompresor, części są nowe ze sklepu.
Łącząc fakty wydaje mi się że może być tutaj winny wentylator, na krótko działa pierwszy i drugi bieg, czy powinien się on włączać odrazu po uruchomieniu sprężarki czy sprężarka musi nabić ciśnienie żeby się włączyły? Jakieś inne pomysły?