Posiadam Polo 6n 97r. a w nim nagłośnienie dwa bez imienne w podszybiu i kaseciak co daje niezapomniane wrażenia z widoku za okien

I tak mnie naszła myśl czy taka opcja jak w temacie była by odpowiednia.
Nie chce ładować kasy w radio miałem wcześniej kasete z jack'iem i to nie jest najlepsze rozwiazanie.
Nie mam dużych wymagań ponieważ jeździłem z takim sprzętem pare lat ale czas na zmiany wiec jak każdy zapewne na tym forum ja również jestem ograniczony finansowo.
Nie chce zakupić nowego radia ponieważ:
Musowo musze kupić nowe MP3 i wole dołożyć do niego niż do radia.
Auto za pare miesięcy będzie stało w którymś w większych miast PL 24/h na ulicy wiec sami wiecie.
Wiec panowie/panie jak to zrobić aby to w mare trzymało fason za ok 500 pln plus player.
Nie mam możliwości montażu w drzwiach a przróbka mnie przeraża.
Wiem scena powinna być z przodu ale ....zawsze jest ale. W podszybiu ma dwa wejścia 100m plus montarz tweetrów i na tył coś raczej nie tuba/skrzynia
żył by taki układ
player >>> wzmacniacz >> glośniki
I co wy o tym myślicie, acha i kaseciak zostaje a z nim wszyskie szyby
