Ogólne problemy ze sprzętem
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
Ogólne problemy ze sprzętem
Witam, dawno tu nie zaglądałem, widzę że przybyło kilka nowych mądrych głów Ale do rzeczy...
Sprzet jaki posiadam to: radio sony cdx-gt200 (szalu nie ma, ale temat radia odpuscmy) wzmak carpower hpb604, kable jakies tam noname za 60zl, kondensator hifonics powercap 1F.
I teraz tak wszystko to ładnie chodzilo i gralo do czasu az cos walnelo i posypal sie wzmacniacz i kondensator. Odeslalem te rzeczy na gwarancje, przyszly mi nowe klocki i kurcze nadal nie dziala.
Problem jest taki ze po podlaczeniu wszystkiego i wlaczeniu radia wzmak wogole sie nie zalacza a napiecie na nim wynosi po podlaczeniu 1,21v. Jesli zepne kabel remote z + to wzmak nadal sie nie zalacza ale dioda sygnalizujaca prace wzmacniacza nagle sie zapale i szybko wygasa. Bezpieczniki na wzmacniaczu sa ok, wszystkie kable tez sa wzglednie ok.
Co to moze byc koledzy fachowcy? Mi juz brak pomyslow? Moze radio ma walniete wzbudzenie i nie wlacza wzmaka? Ale wtedy po spieciu razem REM i + na wzmaku powinien on chodzic, a tymczasem ni chu chu nie da rady nic wlaczyc.
Proszę o jakies wskazowki od czego zaczac, bo ja juz nie mam sily do tego. A sprzet przed spaleniem gral naprawde bardzo ladnie i chcialbym zeby to wrocilo.
Z gory przepraszam za chaotyczny styl pisma i opisanie problemu ale jestem zmeczony po pracy i 5 godzinach siedzenia nad tym szrotem w garazu. Jutro postaram sie ladnie wyedytowac jesli beda jakies niejasnosci.
Sprzet jaki posiadam to: radio sony cdx-gt200 (szalu nie ma, ale temat radia odpuscmy) wzmak carpower hpb604, kable jakies tam noname za 60zl, kondensator hifonics powercap 1F.
I teraz tak wszystko to ładnie chodzilo i gralo do czasu az cos walnelo i posypal sie wzmacniacz i kondensator. Odeslalem te rzeczy na gwarancje, przyszly mi nowe klocki i kurcze nadal nie dziala.
Problem jest taki ze po podlaczeniu wszystkiego i wlaczeniu radia wzmak wogole sie nie zalacza a napiecie na nim wynosi po podlaczeniu 1,21v. Jesli zepne kabel remote z + to wzmak nadal sie nie zalacza ale dioda sygnalizujaca prace wzmacniacza nagle sie zapale i szybko wygasa. Bezpieczniki na wzmacniaczu sa ok, wszystkie kable tez sa wzglednie ok.
Co to moze byc koledzy fachowcy? Mi juz brak pomyslow? Moze radio ma walniete wzbudzenie i nie wlacza wzmaka? Ale wtedy po spieciu razem REM i + na wzmaku powinien on chodzic, a tymczasem ni chu chu nie da rady nic wlaczyc.
Proszę o jakies wskazowki od czego zaczac, bo ja juz nie mam sily do tego. A sprzet przed spaleniem gral naprawde bardzo ladnie i chcialbym zeby to wrocilo.
Z gory przepraszam za chaotyczny styl pisma i opisanie problemu ale jestem zmeczony po pracy i 5 godzinach siedzenia nad tym szrotem w garazu. Jutro postaram sie ladnie wyedytowac jesli beda jakies niejasnosci.
Pozdrawiam
dzikgtc
dzikgtc
Na pierwszy ogień sprawdź zasilanie i masę (jeśli masz do budy ,to oczyść baaardzo starannie połączenie buda>oczko kabla ) . Jeśli te dwa kable są OK i prawidłowo podpiąłeś pod wzmacniacz ,to podanie +12V (obojętnie skąd) na złącze REMOTE we wzmacniaczu musi odpalić wzmacniacz i jeśli tego nie robi, albo włącza i się za chwilę wyłącza ,to wzmacniacz jest zepsuty .
PS: jakiej grubości masz te kabelki,bo może brakuje prądu ?
PS: jakiej grubości masz te kabelki,bo może brakuje prądu ?
- Raadek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 654
- Rejestracja: wt wrz 09, 2008 10:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Miałem kilka przypadków że bezpiecznik główny na plusie nie kontaktował mimo że wyglądał OK.Zacznij od sprawdzenia tego bo ja kiedyś za pierwszym razem rozgrzebałem auto a na końcu wymieniłem bezpiecznik(teraz w 1 kolejności tam zaglądam)Trafiają się wadliwe.
Ps.Mierniczek w dłoń i kolejno posprawdzaj...napisz co wynikło.
Ps.Mierniczek w dłoń i kolejno posprawdzaj...napisz co wynikło.
pomyliłeś miejsce przecinka czy faktycznie masz 1,2V?dzikgtc pisze:napiecie na nim wynosi po podlaczeniu 1,21v
Natural Sound
Problem rozwiązany, winny był bezpiecznik (chociaz wygladal dobrze, nie puszczał wogole prądu) A napiecie na wzmacniaczu faktycznie wynosilo 1,21V poniewaz przez ten bezpiecznik jakies cyrki pokazywal miernik. Teraz jest ladnie pieknie 13,4V
Dziękuję wszystkim za wskazówki
Korzystając z okazji zadam jeszcze jedno pytanko, czy jesli nie mam zbytniej wiedzy na temat strojenia wzmacniaczy (gain i wyjscie w radiu) to czy ustawienie obu tych pokretel na polowie bedzie "optymalnym" dla mnie rozwiazaniem? Tak jak jest teraz czyli po polowie, gra znosnie dla uszu.
Dziękuję wszystkim za wskazówki
Korzystając z okazji zadam jeszcze jedno pytanko, czy jesli nie mam zbytniej wiedzy na temat strojenia wzmacniaczy (gain i wyjscie w radiu) to czy ustawienie obu tych pokretel na polowie bedzie "optymalnym" dla mnie rozwiazaniem? Tak jak jest teraz czyli po polowie, gra znosnie dla uszu.
Pozdrawiam
dzikgtc
dzikgtc
- Raadek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 654
- Rejestracja: wt wrz 09, 2008 10:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
no i pięknie.dzikgtc pisze:Problem rozwiązany
jest OK.dzikgtc pisze:czy ustawienie obu tych pokręteł na połowie będzie "optymalnym" dla mnie rozwiązaniem? Tak jak jest teraz czyli po połowie, gra znośnie dla uszu.
[ Dodano: 17 Paź 2008 14:35 ]
Gdyby wzmacniacz odłączał się gdy się pogłośni mocniej to winy można byłoby szukać w przekroju zasilania.Do włączenia piecyka styknie nawet 1,5mm2(albo i cieńszy)ale do prawidłowego działania już nie!.Jako ciekawostkę dodam że przyjechał kiedyś do mnie klient który miał podłączony wzmacniacz pod gniazdo(takie jak zapalniczki) w bagażniku-mistrzostwo światapowalla pisze: PS: jakiej grubości masz te kabelki,bo może brakuje prądu ?
Ostatnio zmieniony pt paź 17, 2008 14:36 przez Raadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Natural Sound
- Kubus20
- VW Baron
- Posty: 3221
- Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
Hehe. Ja miałem kiedyś gościa, który zasialanie do wzmacniacza dla suba miał pociągnięte od kostki ISORaadek pisze:Jako ciekawostkę dodam że przyjechał kiedyś do mnie klient który miał podłączony wzmacniacz pod gniazdo(takie jak zapalniczki) w bagażniku-mistrzostwo świata
Kolega mu tak poradził
Sory za offtop.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości