Jeśli by był naprawdę dobry , to pewnie zrobili by democar z Golfa
PS: nie rozumiesz ,że wszystko rozbija się o kasę? Masz kasę ,czytaj sprzedajesz dziadostwo na kontenery , to musisz się promować aby rzucającym się w oczy autem (hostessy) ludzie Cię zapamiętali ,a to , że masz potem jaja z serwisem ... nie ważne. Zgłosi się za rok upadłość "producenta" i po bólu . Poczytaj na forach opinie ludzi, którzy na własnej skórze przekonali się o "jakości" klocków Naviheaven, piździng,VK itd . , a miało być tak fajnie i wyglądały "prawie" jak Pioneer,czy też ostatnio Alpine . Nikt Cię nie zmusza do zakupu "firmowych" klocków , bo to Twoja kasa i zrobisz co zechcesz.