Strona 1 z 1
Sugestie odnosnie zestawu radio + glosniki potrzebne :)
: śr cze 27, 2007 00:28
autor: aranarth
Mam obecnie w samochodzie jakiegos seryjnego kaseciaka, kiepskie fabryczne glosniki w desce rozdzielczej i przewody glosnikowe zakonczone kostka poprowadzone na tyl. Czy moglibyscie mi udzielic kilku sugestii co do jednostki centralnej i glosnikow, jakie najlepiej by bylo zainstalowac? To ma byc zestaw do codziennego sluchania muzyki, ladnie i milo grajacy, choc w razie potrzeby potrafiacy zagrac glosniej, najlepiej bez zewnetrznego wzmacniacza. Co do kosztow, to zeby daly sie pokryc z uczniowskiej kieszeni.
Czyli cos 800-1000zl.
Dziekuje za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam.
: śr cze 27, 2007 18:31
autor: zlowik
jesli koniecznie bez wzmacniacza to wygladac by to moglo tak:
- odseparowany zestaw głośnikow Helix Blue jakies 260 zl chyba na allegro
- wygłuszenie drzwi jakies 250 zł
- reszta zostaje ci na wybor radia
ja bym jednak na twoim miejscu pokombinowal zeby kupic wzmacniacz
chociazby kupujac jakies tansze radyjko na jakis czas potem zawsze mozna je sprzedac chocby jakas stara alpinke za jakies 250 zł a wzmacniacz w granicach 250-300 zł mozna dorwac Alpina, soundstream. Wtedy tylko musial bys troszke dozbierac do glosniczkow i kupic se np Dls C6A, czy hertza HSK uzywki za niecale 500 zł mozna napewno dorwac
: śr cze 27, 2007 19:02
autor: aranarth
Helixy to ktore? 62 czy jakies inne? na przod je dac zamiast bzyczkow w desce, czy moze na tyl? drzwi wygluszac wszystkie, czy tylko przod? mam silnik diesla, wiec mysle, ze trza by jeszcze jakos dodatkowo kabine wyciszyc od strony komory silnikowej.
jesli bym sie decydowal na instalacje wzmacniacza, to chcialbym, zeby to zabieralo jak najmniej miejsca w bagazniku i nie zabierac funkcjonalnosci. wykorzystuje auto czesto do wozenia gratow zespolu, wiec musza sie rozkladac siedzenia bez problemu, a jako ze parkuje w samum centrum miasta, to zeby nie bylo nic widac z zewnatrz...
: czw cze 28, 2007 07:37
autor: zlowik
glosniki tylko w przod tyle drzwi zostaw w spokoju
i głosniki nie w deske tylko w drzwi a tweetery to juz se usatwisz albo na slupkach albo w podszybiu wlasnie gdzies:). Ze wzmacniaczem nie bedzie zadnego problemu, wystarczy chocby go dac pod siedzenie, nie bedzie ani widzialny ani przeszkadzalny
przy wygluszonych drzwiach i lepszych glosniczkach podlaczonych do wzmacniacza bedziesz happy i bagaznik zostanie pusty