Fotorelacja,Fotoinspiracja,Fotoporada jak kto woli
: wt lip 17, 2007 20:29
Witam wszystkich
Tak jak obiecałem zamieszczam krótką fotorelację z prac nad moim audio. Może komuś się przyda jako inspiracja tak jak mi przydały się inne tego typu fotorelacje z naszego forum. Najpierw napisze to co już w jednym z moich postów mogliście przeczytać. Przed wymianą miałem jedynie elipsy sony explode w półce(po wcześniejszym właścicielu) oraz jakieś malutkie wysokotonowce w podszybiu. Całość napędzało moje stare 4 letnie radio pionier 1500R. byłem niezadowolony z faktu, iż zestaw gra przede wszystkim niedokładnie, przy szybkiej jeździe (ok. 100-140) trzeba było bardzo mocno zwiększać głośność żeby coś usłyszeć a i tak było słychać przede wszystkim bas.wszelkiego rodzaju dialogi teksty piosenek itp. były slabo rozumiane. Natomiast na postoju nie było źle. Po kilkumiesięcznym przeglądaniu wszystkich możliwych forów internetowych doszedłem do wniosku że trzeba zamontować porządny przedni zestaw odseparowany i tak też zrobiłem. To co miałem sprzedałem i zacząłem kompletować nowy sprzęt.
A oto co umieściłem w autku :
radio Clarion BD-178 (edit 12.12.2008 - radio wymienione na pionka 4900IB)
wzmak CARPOWER HPB-602 (edit 10.10.2008-wzmak zmieniony na 4 kanałowego axtona impact C500x4)
głośniki PowerBass ES-6C Evolution
2 rolki taśmy dekarskiej 15cm x10m (PLATFORMA)
1 wiaderko pasty głuszącej i 1 puszka blachogum
kable:zasilające wzmak(10mm) zasilajace radio(1,5mm) do głośników(2,5mm) sygnałowe do wzmaka
różnie śrubki, podkładki, peszle koszulki termokurczliwe, lutownica itp. idt
mata szklana, żywica, szpachla i lakiery do wykonania tweeterów
na początek wszystko odtłuściłem i wyczyściłem jakimś rozpuszczalnikiem. Na czystą i suchą powierzchnię szpachelką nałożyłem blachogum. Wszędzie gdzie nie mogłem się dostać szpachlą blachogum nakładałem pędzlem
gdy wszystko ładnie wyschło (ja robiłem to na drugi dzień) całość pokryłem dokładnie taśmą dekarską. Bezpośrednio za głośnikiem dałem 2 warstwy
następnie przy pomocy 4 śrub(jak dobrze pamiętam to były 6) przytwierdziłem dystans. W miejscu zaznaczonym na czerwono miedzy dystans a drzwi podłożyłem 2 duże i grube nakrętki ponieważ w tym miejscu dystans nie styka się z blachą i bez podłożenia czegoś byłyby zbyt duże naprężenia(dystans mógłby pęknąć). Oczywiście miejsce montażu dystansu nie było przypadkowe. Trzeba wcześniej wyciąć w boczku odpowiednią dziurę na dystans i dokładnie go wycentrować przymierzając boczek. Następnie zająłem się rozciągnięciem kabli(wszystkie kable w peszlach i koszulkach termokurczliwych) i montażem zwrotnicy. Ponieważ zwrotnica w tym modelu głośników jest dość spora to było jedyne miejsce w którym mogłem ją spokojnie zmieścić aby nie była widoczna.
Kolejnym krokiem było wykonanie wzmocnienia pod taśmę dekarską z cieniutkiej blachy. Niektórzy zakrywają całe otwory ale ja zdecydowałem się tylko na takie „rusztowanie”. Trzeba tylko pamiętać o odpowiednim zagięciu tego wzmocnienia do środka drzwi(w miejscu gdzie zaznaczyłem na żółto) ponieważ w tych miejscach boczek wchodzi kilka cm w drzwi.
kolejny krok to już zaklejanie drzwi taśmą. Trzeba pamiętać o wszystkich kablach, cięgnach itp. Wszystko powinno być pochowane w peszle i przytwierdzone na sztywno aby nic nie latało luźno
kolejnym krokiem było wysmarowanie boczku pastą głuszącą. Niestety pasta bardzo śmierdzi i musi naprawdę długo wietrzeć( u mnie kilka dni). Niestety nie mam zdjęć ale na boczek dałem jeszcze taką piankę którą daje się pod panele podłogowe. Jest lekka i dzięki niej boczek w ogóle nie drży w czasie kontaktu z drzwiami. Inni dają watoline, gąbkę itp. Co kto ma pod ręką byle jak najtaniej
następny krok to montaż wzmaka. U mnie znajduje się pod siedzeniem pasażera. Ważne dla mnie było to aby nie było go widać. Niestety przez 2 dni kiedy ciągłem instalację i montowałem wzmaka nie miałem aparatu więc tylko opiszę co i jak.(zdjęcia które zamieszczam są zrobione już po montażu) Golfa rozebrałem do gołej blachy, wyciągnąłem wszystko od siedzeń i dywanów po elementy wygłuszenia. Zasilanie oraz masę zarówno od wzmaka jak i od radia pociągnąłem bezpośrednio z aku. Wszystkie kable chowałem w peszle, wszystko jest pod dywanikiem i nic nie widać. Zasilanie puściłem wzdłuż środkowego kanału po prawej stronie. Kable sygnałowe wzdłuż środkowego kanału po lewej stronie. Natomiast kable do zwrotnic(do drzwi) puściłem odpowiednio lewym i prawym progiem. W miarę możliwości starałem się aby żadne kable się nie krzyżowały. Jedyne „skrzyżowanie” znajduje się już przy samym wzmaku pod siedzeniem. Wzmak jest przykręcony do podłogi. Wszystkie połączenia kabli są lutowane i chowane w koszulki termokurczliwe. Należy pamiętać o zachowaniu polaryzacji. Kostkę od radia przerobiłem na nową z nowymi grubszymi kablami i wszystko połączyłem tak że gra zarówno przy włączonym jak i wyłączonym silniku, nie musi być nawet kluczyka w stacyjce.
w czasie gdy drzwi schły, wietrzały itp. Zajmowałem się tweeterami. Postanowiłem że zamontuje je w trójkątach. Na początek wyciąłem w trójkątach miejsce na gwizdki
kolejny etap to odpowiednie nakierowanie gwizdków na ucho słuchaczy. Ja zrobiłem to przy pomocy kropelki i kawałków plastiku
w tym miejscu popełniłem mały błąd bo gwizdki są zamontowane do góry nogami(tzn logo POWERBAS jest odwrócone). W momencie gdy się zorientowałem nie chciało mi się wszystkiego kleić od nowa. Ale jest to tak mały szczegół że jeszcze nikt nie zwrócił na to uwagi(zresztą kto z niezorientowanych zna taką firmę i wie jak wygląda logo )
następnie przy pomocy pończochy nadałem całości odpowiedni kształt. Na krawędziach pończochę kleiłem kropelką. Ponieważ w tym projekcie tweeter już na tym etapie był przytwierdzony i cały czas „brał” udział w pracach zabezpieczyłem go od góry taśmą(dokładnie zakleiłem przed zakryciem pończochą)
następnie całość nasączyłem żywicą (przy pomocy pędzelka). Gdy wszystko wyschło było już w miarę twarde i miało określony kształt. Na taką formę nałożyłem kawałki maty z włókna szklanego. Maty również zostały nasączone żywicą poliestrową. Po wyschnięciu obciąłem wystające resztki maty. Na tym etapie całość ma już wystarczającą twardość aby zacząć ją pokrywać szpachlą w celu uzyskania gładkiej powierzchni
teraz już tylko najdłuższy i najważniejszy dla końcowego efektu etap czyli szlifowanie i malowanie. Do szlifowania używałem papieru wodnego od 200 do 1000. Jeśli chodzi o malowanie to najpierw położyłem 3 warstwy podkładu a później 3 warstwy właściwe.
w podsumowaniu napiszę tylko że wszystko gra zajefajnie, jest odpowiedni bas super wyraźne wysokie tony, nic nie drży nic nie piszczy. Jeśli ktoś się zastanawia czy warto to odpowiem krótko- WARTO. Mi całość zajęła około 2 tygodnie (oczywiście nie dzień w dzień bo normalnie pracuje). Dodam jeszcze że pół roku temu nie miałem zielonego pojęcia w temacie caraudio, nie odróżniałem wzmaka od zwrotnicy + od - , zestawu odseparowanego od trójdrożnego a boshmann i first były dla mnie dobrymi firmami
A oto filmik z testu. Filmik nie pokaże wszystkiego bo nagrywany jest przez aparat. Wszelkie trzeszczenia są spowodowane przez mikrofon w aparacie. Normalnie nic nie trzeszczy
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 1309335412
Jeżeli ktoś ma jakieś szczegółowe pytania chętnie udzielę odpowiedzi.
Pozdrawiam
Tomek
Tak jak obiecałem zamieszczam krótką fotorelację z prac nad moim audio. Może komuś się przyda jako inspiracja tak jak mi przydały się inne tego typu fotorelacje z naszego forum. Najpierw napisze to co już w jednym z moich postów mogliście przeczytać. Przed wymianą miałem jedynie elipsy sony explode w półce(po wcześniejszym właścicielu) oraz jakieś malutkie wysokotonowce w podszybiu. Całość napędzało moje stare 4 letnie radio pionier 1500R. byłem niezadowolony z faktu, iż zestaw gra przede wszystkim niedokładnie, przy szybkiej jeździe (ok. 100-140) trzeba było bardzo mocno zwiększać głośność żeby coś usłyszeć a i tak było słychać przede wszystkim bas.wszelkiego rodzaju dialogi teksty piosenek itp. były slabo rozumiane. Natomiast na postoju nie było źle. Po kilkumiesięcznym przeglądaniu wszystkich możliwych forów internetowych doszedłem do wniosku że trzeba zamontować porządny przedni zestaw odseparowany i tak też zrobiłem. To co miałem sprzedałem i zacząłem kompletować nowy sprzęt.
A oto co umieściłem w autku :
radio Clarion BD-178 (edit 12.12.2008 - radio wymienione na pionka 4900IB)
wzmak CARPOWER HPB-602 (edit 10.10.2008-wzmak zmieniony na 4 kanałowego axtona impact C500x4)
głośniki PowerBass ES-6C Evolution
2 rolki taśmy dekarskiej 15cm x10m (PLATFORMA)
1 wiaderko pasty głuszącej i 1 puszka blachogum
kable:zasilające wzmak(10mm) zasilajace radio(1,5mm) do głośników(2,5mm) sygnałowe do wzmaka
różnie śrubki, podkładki, peszle koszulki termokurczliwe, lutownica itp. idt
mata szklana, żywica, szpachla i lakiery do wykonania tweeterów
na początek wszystko odtłuściłem i wyczyściłem jakimś rozpuszczalnikiem. Na czystą i suchą powierzchnię szpachelką nałożyłem blachogum. Wszędzie gdzie nie mogłem się dostać szpachlą blachogum nakładałem pędzlem
gdy wszystko ładnie wyschło (ja robiłem to na drugi dzień) całość pokryłem dokładnie taśmą dekarską. Bezpośrednio za głośnikiem dałem 2 warstwy
następnie przy pomocy 4 śrub(jak dobrze pamiętam to były 6) przytwierdziłem dystans. W miejscu zaznaczonym na czerwono miedzy dystans a drzwi podłożyłem 2 duże i grube nakrętki ponieważ w tym miejscu dystans nie styka się z blachą i bez podłożenia czegoś byłyby zbyt duże naprężenia(dystans mógłby pęknąć). Oczywiście miejsce montażu dystansu nie było przypadkowe. Trzeba wcześniej wyciąć w boczku odpowiednią dziurę na dystans i dokładnie go wycentrować przymierzając boczek. Następnie zająłem się rozciągnięciem kabli(wszystkie kable w peszlach i koszulkach termokurczliwych) i montażem zwrotnicy. Ponieważ zwrotnica w tym modelu głośników jest dość spora to było jedyne miejsce w którym mogłem ją spokojnie zmieścić aby nie była widoczna.
Kolejnym krokiem było wykonanie wzmocnienia pod taśmę dekarską z cieniutkiej blachy. Niektórzy zakrywają całe otwory ale ja zdecydowałem się tylko na takie „rusztowanie”. Trzeba tylko pamiętać o odpowiednim zagięciu tego wzmocnienia do środka drzwi(w miejscu gdzie zaznaczyłem na żółto) ponieważ w tych miejscach boczek wchodzi kilka cm w drzwi.
kolejny krok to już zaklejanie drzwi taśmą. Trzeba pamiętać o wszystkich kablach, cięgnach itp. Wszystko powinno być pochowane w peszle i przytwierdzone na sztywno aby nic nie latało luźno
kolejnym krokiem było wysmarowanie boczku pastą głuszącą. Niestety pasta bardzo śmierdzi i musi naprawdę długo wietrzeć( u mnie kilka dni). Niestety nie mam zdjęć ale na boczek dałem jeszcze taką piankę którą daje się pod panele podłogowe. Jest lekka i dzięki niej boczek w ogóle nie drży w czasie kontaktu z drzwiami. Inni dają watoline, gąbkę itp. Co kto ma pod ręką byle jak najtaniej
następny krok to montaż wzmaka. U mnie znajduje się pod siedzeniem pasażera. Ważne dla mnie było to aby nie było go widać. Niestety przez 2 dni kiedy ciągłem instalację i montowałem wzmaka nie miałem aparatu więc tylko opiszę co i jak.(zdjęcia które zamieszczam są zrobione już po montażu) Golfa rozebrałem do gołej blachy, wyciągnąłem wszystko od siedzeń i dywanów po elementy wygłuszenia. Zasilanie oraz masę zarówno od wzmaka jak i od radia pociągnąłem bezpośrednio z aku. Wszystkie kable chowałem w peszle, wszystko jest pod dywanikiem i nic nie widać. Zasilanie puściłem wzdłuż środkowego kanału po prawej stronie. Kable sygnałowe wzdłuż środkowego kanału po lewej stronie. Natomiast kable do zwrotnic(do drzwi) puściłem odpowiednio lewym i prawym progiem. W miarę możliwości starałem się aby żadne kable się nie krzyżowały. Jedyne „skrzyżowanie” znajduje się już przy samym wzmaku pod siedzeniem. Wzmak jest przykręcony do podłogi. Wszystkie połączenia kabli są lutowane i chowane w koszulki termokurczliwe. Należy pamiętać o zachowaniu polaryzacji. Kostkę od radia przerobiłem na nową z nowymi grubszymi kablami i wszystko połączyłem tak że gra zarówno przy włączonym jak i wyłączonym silniku, nie musi być nawet kluczyka w stacyjce.
w czasie gdy drzwi schły, wietrzały itp. Zajmowałem się tweeterami. Postanowiłem że zamontuje je w trójkątach. Na początek wyciąłem w trójkątach miejsce na gwizdki
kolejny etap to odpowiednie nakierowanie gwizdków na ucho słuchaczy. Ja zrobiłem to przy pomocy kropelki i kawałków plastiku
w tym miejscu popełniłem mały błąd bo gwizdki są zamontowane do góry nogami(tzn logo POWERBAS jest odwrócone). W momencie gdy się zorientowałem nie chciało mi się wszystkiego kleić od nowa. Ale jest to tak mały szczegół że jeszcze nikt nie zwrócił na to uwagi(zresztą kto z niezorientowanych zna taką firmę i wie jak wygląda logo )
następnie przy pomocy pończochy nadałem całości odpowiedni kształt. Na krawędziach pończochę kleiłem kropelką. Ponieważ w tym projekcie tweeter już na tym etapie był przytwierdzony i cały czas „brał” udział w pracach zabezpieczyłem go od góry taśmą(dokładnie zakleiłem przed zakryciem pończochą)
następnie całość nasączyłem żywicą (przy pomocy pędzelka). Gdy wszystko wyschło było już w miarę twarde i miało określony kształt. Na taką formę nałożyłem kawałki maty z włókna szklanego. Maty również zostały nasączone żywicą poliestrową. Po wyschnięciu obciąłem wystające resztki maty. Na tym etapie całość ma już wystarczającą twardość aby zacząć ją pokrywać szpachlą w celu uzyskania gładkiej powierzchni
teraz już tylko najdłuższy i najważniejszy dla końcowego efektu etap czyli szlifowanie i malowanie. Do szlifowania używałem papieru wodnego od 200 do 1000. Jeśli chodzi o malowanie to najpierw położyłem 3 warstwy podkładu a później 3 warstwy właściwe.
w podsumowaniu napiszę tylko że wszystko gra zajefajnie, jest odpowiedni bas super wyraźne wysokie tony, nic nie drży nic nie piszczy. Jeśli ktoś się zastanawia czy warto to odpowiem krótko- WARTO. Mi całość zajęła około 2 tygodnie (oczywiście nie dzień w dzień bo normalnie pracuje). Dodam jeszcze że pół roku temu nie miałem zielonego pojęcia w temacie caraudio, nie odróżniałem wzmaka od zwrotnicy + od - , zestawu odseparowanego od trójdrożnego a boshmann i first były dla mnie dobrymi firmami
A oto filmik z testu. Filmik nie pokaże wszystkiego bo nagrywany jest przez aparat. Wszelkie trzeszczenia są spowodowane przez mikrofon w aparacie. Normalnie nic nie trzeszczy
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 1309335412
Jeżeli ktoś ma jakieś szczegółowe pytania chętnie udzielę odpowiedzi.
Pozdrawiam
Tomek