stary Pioneer,słabnacy wyświetlacz + charczenie gdy głośniej
: czw gru 27, 2007 12:49
Jak w temacie...
Mam starsze radyjko Pioneera jeszcze na kasety(miękka mechanika ), panel. Objawy są takie, że wyświetlacz wydaje się świecić coraz to słabiej. Przestaje na nim cokolwiek odczytywać. Wiadomo, że w MK2 usytuowanie radia powoduje, że na dzień dobry słabo widać to co jest wyświetlane ale u mnie zaobserwowałem, że się to pogłębia. Co to może być? Radyjko do wymiany? Czy może w panelu jest kilka żarówek i zaczynają kolejno padać . Tyle, że wydaje mi się, że wyświetlacz "przygasa" równomiernie czyli nie tak, że z lewej świeci dobrze, a np z prawej kiepsko.
Następna sprawa... Jak daje głośniej to charczy. Dźwięk jest nieczysty, basy płaskie i nieczyste. Wcześniej tak nie było. Można radyjka słuchać ale ciszej i bez większego basu. No i nie mówię tu o słuchaniu już na końcu maksymalnego zakresu wzmacniacza. Dzieje się tak już w okolicach połowy gdzie wcześniej w tym miejscu było idealnie i spokojnie można było włączyć podbicie plus troszkę bas i był ok. Zauważyłem jeszcze, że jak np da sie np balans na jedna ze stron to te charczenie pojawia się później, czyli na wyższej głośności. Bynajmniej takie mam wrażenie. Macie i na to jakiś pomysł?
Czy jest szansa, że moje radyjko będzie jeszcze grało i wyglądało jak kiedyś? Czy mam się już rozglądać za nowym...
Na szybko odpaliłem allegro i są np takie
http://www.allegro.pl/item284779902_pio ... e_gw_.html
Warte swojej ceny? Czy coś lepszego polecacie. Które radia mają dobre i czytelne wyświetlacze co by w MK2 nie sprawiały problemów z ich czytaniem. Firmy do caraudio w stylu Panasonic jakoś nie przemawiają do mnie...
Mam starsze radyjko Pioneera jeszcze na kasety(miękka mechanika ), panel. Objawy są takie, że wyświetlacz wydaje się świecić coraz to słabiej. Przestaje na nim cokolwiek odczytywać. Wiadomo, że w MK2 usytuowanie radia powoduje, że na dzień dobry słabo widać to co jest wyświetlane ale u mnie zaobserwowałem, że się to pogłębia. Co to może być? Radyjko do wymiany? Czy może w panelu jest kilka żarówek i zaczynają kolejno padać . Tyle, że wydaje mi się, że wyświetlacz "przygasa" równomiernie czyli nie tak, że z lewej świeci dobrze, a np z prawej kiepsko.
Następna sprawa... Jak daje głośniej to charczy. Dźwięk jest nieczysty, basy płaskie i nieczyste. Wcześniej tak nie było. Można radyjka słuchać ale ciszej i bez większego basu. No i nie mówię tu o słuchaniu już na końcu maksymalnego zakresu wzmacniacza. Dzieje się tak już w okolicach połowy gdzie wcześniej w tym miejscu było idealnie i spokojnie można było włączyć podbicie plus troszkę bas i był ok. Zauważyłem jeszcze, że jak np da sie np balans na jedna ze stron to te charczenie pojawia się później, czyli na wyższej głośności. Bynajmniej takie mam wrażenie. Macie i na to jakiś pomysł?
Czy jest szansa, że moje radyjko będzie jeszcze grało i wyglądało jak kiedyś? Czy mam się już rozglądać za nowym...
Na szybko odpaliłem allegro i są np takie
http://www.allegro.pl/item284779902_pio ... e_gw_.html
Warte swojej ceny? Czy coś lepszego polecacie. Które radia mają dobre i czytelne wyświetlacze co by w MK2 nie sprawiały problemów z ich czytaniem. Firmy do caraudio w stylu Panasonic jakoś nie przemawiają do mnie...