Forum.VWGolf.pl

Witam mam pytanie ponieważ kupiłem skrzynie basową JBL 1204BR i teraz nie wiem jak ją podłączyć a to dlatego bo mam podłączone wszystko w następujący sposób:
Radio JVC KD-R611 do którego mam podpięty wzmacniacz Kenwood KAC-726 (w bagażniku), do wzmacniacza podpiąłem przednie głośniki Hertz HS-165 a do radia tylne głośniki w drzwiach.

Szukałem podobnej konfiguracji w google ale niestety nic nie znalazłem.
Pozdrowienia
Muniek

muniek23b, Nie rozumiem czemu wybrałeś taki sposób podłączenia, podpinając głośniki moim zdaniem praktycznie tracisz miejsce na końcówce która lepiej gdyby była przeznaczona na skrzynie basową, czy nie lepiej oby dwie strony głośników czyli przód i tył podpiąć pod radio które tak czy siak z tego co widzę posiada wyjście 4x50 a samą skrzynie pod wzmacniacz który będzie sterowany z radia...

No chyba że faktycznie interesuje Cię taka przeplatanka przód pod wzmacniacz (żeby głośniej grał) tył pod radio, i sub pod wzmacniacz, tyle że sub ma 275 Rms a wzmacniacz na wyjściu 2x200, nie wiem ile maja głośniki, ale osobiście nie widzę tego...

Polecam Ci zmostkować wzmacniacz do jednego wyjścia czyli (+ z prawej końcówki łączysz z - z lewej końcówki) wtedy masz jedno wyjście tam podpinasz suba którego regulujesz wzmacniaczem, a głośniki pod radio, które na 100% powinno mieć własną regulacje...

To są moje rady a zrobisz jak uważasz pozdro

Mam tak podłączone ponieważ nie zamierzałem kupować nic więcej i w innym poście polecili aby do tych głośników kupić wzmacniacz ponieważ same głośniki będą kiepsko grały. A teraz mam już kable pociągnięte i za bardzo nie wiem jak to wszystko ze sobą połączyć tak aby można było w każdym momencie np. wyłączyć skrzynie i słuchać na samych głośnikach.

Prosiłbym o pomoc jak to rozwiązać??

Zgadzam się z kolegą wyżej żebyś podłączył głośniki do radia i subwoofer pod zmostkowany wzmacniacz. Chyba że kupisz sobie jeszcze wzmacniacz do subwoofera i wtedy podepnij dla efektu tylne głośniki razem do wzmacniacza z przednimi. Tak było by dobrze.

muniek23b pisze: tak aby można było w każdym momencie np. wyłączyć skrzynie i słuchać na samych głośnikach.

No właśnie o to mi chodzi że taką możliwość miałbyś gdyby, sub był podłączony pod wzmacniacz i sterowanie pod radio, z tego co widziałem Twoje radio ma wyjście na suba itd więc teoretycznie powinno mieć sterowanie w opcjach, czyli włączanie, wyłączanie suba, korekcje itd

Wiadomym jest że podłączenie suba przez wzmacniacz do radia itd to + od wzmacniacza który leci od "aku" - na mase samochodu i dodatkowo jeśli kupowałeś cały komplet kabli to powinien on zawierać tak samo 2 chinch który wpinasz na wyjście wzmacniacza plus (czerwony) minus (biały ew. niebieski) i te kable lecą aż do radia na wejście wzmacniacza (+ , -) dodatkowo między tymi kablami powinien lecieć przewód sterowania i jego wpinasz pod wzmacniacz w przypadku Twojego wzmacniacza powinno to być wyjście (P.Contr/Remote) a mianowicie środkowa śrubka a w radiu albo pod jakąś śrubę bądź te nowsze radia posiadają specjalnie zaślepiony kabel który przeznaczony jest właśnie do sterowania (po prostu łączysz go lutujesz izolujesz z opisanym wyżej kablem i tyle)

Ja podpiąć suba pod wzmacniacz to już chyba wiadome w zależności czy chcesz na jedna końcówkę czy na 2, jeśli na jedna to mostkujesz (+ jeden kanał z - z drugiego kanału) jeśli nie mostkujesz to wiadome +- z jednego kanału na głośnik itd itd...

Moja propozycja wydaje się być odpowiednia tym bardziej że kable masz już podciągnięte no ale Twój wybór heh
Najpierw sprawdź pokombinuj nad oby dwoma możliwościami podłączenia głośników, zobaczysz czy dadzą rade czy nie bo takie gadanie na ślepo to nie ma sensu gdy nie słyszy sie brzmienia.

Pozdro

Panowie mam prośbę o pomoc w podłączeniu suba do wzmacniacza w mostku. Więc aktualnie kupiłem hertz es250 używany ( miał być w 100% sprawny) podłączyłem go w mostku do kenwooda ps200t, który zasilał przedni zestaw i grał z przednim bardzo dobrze
według schematu plus pierwszy z lewej minus pierwszy z prawej, dźwięk był ledwo słyszalny coś tam leciutko grało ale na prawdę cicho, dobra pomyślałem za słaby wzmacniacz ( 200rms w mostku) zakupiłem axton c402 350 rms w mostku podłączyłem i to samo !! Ledwo coś tam gra, jak podkręcam na volume 15 to wzmacniacz wchodzi w tryb protect, tymczasem w kenwoodzie wywaliło bezpieczniki ! Dodam, że na czas testu suba przednio zestaw całkowicie został odłączony więc testowany jest tylko sub + wzmacniacz na kablach 10 mm. Ktoś potrafi mi podać jaki może być tego powód ?
w axtonie podłączam plus pierwszy z lewej i minus drugi z prawej

Zgadza się pierwszy z lewej plus lecący najlepiej od zasilania czyli aku ja podpiąłem pod kostki/bezpieczniki które są pod kierownicą, GND to minus czyli gdzieś jakaś dobra masa, ale istotnym jest także zasilanie/tzw sterowanie wzmacniacza czyli u mnie to był środkowy klips a na nim pisało REM i jego połączyłem kablem do radia pod kość na której już był wyszczególniony kabel "RemoteContr" itd. Sęk w tym że u Ciebie nie widzę sterowania jest tylko plus i minus,a chciałbym zaznaczyć że u mnie wzmacniacz w ogóle nie ruszył jak nie podpiąłem sterowania więc być może to jest przyczyną?

Na pierwszym zdjęciu tylko - i + a na drugim jak widzisz jest już trzeci klips między nimi czyli wspomniane wcześniej sterowanie, sprawdź także bezpieczniki na wzmacniaczu a może masz jakieś zwarcie obczaj sprawę i daj znać czy ruszyło.

Sprawa wygląda tak oba wzmacniacze działają sprawnie z zestawem głośników z przodu także to na pewno nie wina wzmacniaczy. Podłączenie kabli do wzmacniaczy na pewno dobre bo działają. Najprawdopodobniej uwalony sub, chociaż dziwna sprawa, że gra sobie tak cicho (słychać bass i w ogóle), dopóki nie podkręcę wolume na 15 wówczas w kenwood i axton wpadają w tryb protect. Kabel wzmacniacz- sub testuje już drugi, ten był 20 zł za metr więc nie może być zły. Czy spalony głośnik coś gra czy całkiem milczy ? Gain oczywiście ustawiałem na większe na wzmaku

Castillo, spalony głośnik na moje oko przeważnie coś tam gra, ale wiadome już nie ma tego brzmienia ( w zależności co jest uszkodzone czy spalona cewka, bądź uszkodzona membrana itd) wiadome głośnik nadal jest zasilany danym prądem i to może być właśnie to, nazwijmy to "zwarciem" gdzie głośnik nie wyda przypisanego mu na dany volumin dźwięku a jedynie trzyma w sobie nadawane mu napięcie i wiadome wzmacniacz się broni przechodząc w tryb "protect" spróbuj na jakimś innym subie czy coś w tym stylu... Ja też sporo kombinowałem i tak jak Ci mówię jeden mały głupi kabelek od zasilania i sprzęt ruszył tyle że w Twoim przypadku to będzie CHYBA wina suba.

Czy przed wzmacniaczem na kablu + lecącym od zasilania 12v masz umieszczony bezpiecznik główny, on też w pewnym sensie ma swoje zastosowanie i zadanie

Stanley777, chłopak ogarnij się co w ogóle piszesz... Czytaj ze zrozumieniem - człowiek pisze, że przód hula na wzmacniaczach, to jak może nie być podłączony Remote Jeżeli gra bardzo cicho Sub na obydwu wzmacniaczach, to musi być uszkodzony. Sprawdź dla pewności mostek we wzmacniaczach na innym głośniku - nawet na przednim, tylko skręć na Gain, żeby nie przesadzić.

bogib184, Ty fakt racja nie zauważyłem nie mniej jednak moje zamiary były pozytywne i jak każdy chciałem pomóc

Ja obstawiam że to wina Suba

Zmierz suba.

Sprawdź ile łomów ma.

Jak będzie podpięty pod miernik to naciśnij nie za mocno membranę .

Panowie sub oddany do sklepu car audio który od razu ma mały serwis, diagnostyka i sprawdzenie za darmo więc skorzystałem, później (raczej jutro) wyedytuje posta i napiszę jaka była usterka dla innych na przyszłość, może ktoś będzie miał podobny problem, w każdym razie sub gra cichutko, membrana ledwo drga, coś tam musi być przepalone
update 16.08 Przyczyna- zimne luty na stykach
Naprawa wyniosła 80 zł zostały zrobione dwie rzeczy: centrowanie głośnia oraz naprawiono styki plusa i minusa ( to była przyczyna) teraz gra jak należy