Forum.VWGolf.pl

Kilka dni temu pisałem w sprawie spalonego radia, a teraz mam nowy problem. Radio odebrałem wszystko ładnie podłączyłem (przynajmniej tak mi się wydaje) plus do akumulatora, minus do masy i ten cienki kabelek do wzmaka i niebieskiego kabelka w radiu. Jednak gdy wyłączam radio dioda na wzmacniaczu cały czas się świeci. Dlaczego tak jest? Kiedyś gdy kupiłem radio nie pamiętało wogóle ustawień i na forum przeczytałem, że trzeba przemienic 2 kabelki(bodajże żółty i niebieski) czy to może byc powodem, że wzmacniacz się nie wyłącza? i czy w takiej sytuacji rozładuje mi akumulator?

A ten niby niebieski kabelek - po wyłączeniu radia znika na nim zasilanie (zmierz miernikiem) ? Jak się wzmacniacz nie wyłącza, to albo to nie ten kabelek, albo może coś masz namotane po naprawie.

Podjedź do zakładu CA bo jeszcze spali się nie tylko radio.

dan124 pisze:Podjedź do zakładu CA bo jeszcze spali się nie tylko radio.

Popieram,szkoda sprzętu

Sprawdziłem czy jest napięcie na tym kabelku i okazało się, że nie ma. Jak odłączyłem go całkiem był tylko plus i masa to też się świecił ale wgl nie grał więc może on posiada tylko jedną diode i on nawet jak świeci jest w stanie czuwania albo cos. Bo jak podłączylismy ten wzmacniacz do samochodu kolegi to też się ta dioda świeciła, a jego wzmacniacz się wyłącza. Może tak być, że ta dioda nigdy nie gaśnie?

Wróżenie z fusów taka gadka... Wzmacniacz jakiś tajny, czy ma nazwę (nie mów, że First ).

Gorzej- voice kraft

Kilka wzmacniaczy już montowałem ale nie spotkałem takiego który świeci po wyłączeniu.Myślę że jest uszkodzony...jakieś zwarcie lub coś w ten deseń

Weź to wywal, bo naprawa takiego wzmacniacza, to istna głupota.Tam w środku jest tak pusto, że lepiej sprawdź, czy jakieś myszy się nie zadomowiły Oczywiście ta pustka świadczy o jego klasie Wygrzeb ze 150 PLN lepiej z kieszeni i kup coś normalnego.

Będe musiał tak zrobić, dzięki za pomoc

Nie ma co się dziwić, że tam jest pusto.
Sporo wzmacniaczy First, Czy Voice Kraft jest realizowanych na TDA1554Q, TDA1558Q
To jest cały wzmacniacz i wystarczy tyko podpiąć do zasilania 8-18V Takie coś jest łatwo uszkodzić, bo zabezpieczeń za bardzo tam nie ma ( bodajże jest przeciwzwarciowe na wyjściu, ale nie dam sobie ręki za to uciąć ).

Na takim czymś robię teraz dla szwagra wzmacniacz do zestawu Creative 5.1, bo wbudowany się spalił.


Jak już wyżej zostało napisane. Dozbieraj ze 150zł i kup jakiś przyzwoity wzmacniacz.

jesli wzmak jest sprawny to jedyna sensowna sprawa:
wygląda to jakby wzmak grał w domu więc ktoś zmostkował plus zasilania z wejściem REMOTE.
omomierz prawdę ci powie.
być może mostek jest miedzy śrubkami albo ktoś poszedł o krok dalej i zainstalował go wewnątrz urządzenia.
jeśli nie omomierz to sprawdź napięcie miedzy minusem a REMOTE przy odłączonym sterowaniu z radia.