Forum.VWGolf.pl

patrząc sobie na allegro zobaczyłem niepozorne radio z bardzo bajońską cena

NAKAMICHI CD500 MP3

2 299,00 zł co te radio ma w sobie ze jest takie drogie ? może ktoś mi wytłumaczy...?NAKAMICHI

a w necie poszperalem pierwsze lepsze radio tej firmy takie znalazlem

Nakamichi CD-700 II za jedyne 6.999,00 - za tyle mam Golfa 3
Nakamichi CD-700 II

zamierzam kupić do Golferka Pioneer Deh 6800 MP na allegro z przesyłka 800 zł no poprostu cudko a tu taki japończyk zwany NAKAMICHI niepozorny z wygładu kosztuje pare razy więcej niz tej zajebisty pioneer wytlumaczcie mi to co to za firma czy to Ferrari wśród radiootwarzaczy ?

Tu masz tańszego... A cena - to jakość, tradycja, wykonanie. To nie marka dreso-spojlerowa. Tak jak Becker... To po prostu sprzęt audiofilski. Żeby pokazał na co go stać, cała pozostała instalacja musi stać na równie wysokim poziomie.


Pozdr .

Chyba nie uwazasz Pioneera za dresiarsko spoilerowa marke pozatym to radio (deh 6800) kosztuje u dealera 929 zl jak nie wiecej o ile sie nie myle, typowy dresiarz nie ma na takie radio napewno nie cierpie spoilerow, gleby, ciemnych szyb, co do dresow jako spodni nic nie mam wygodne jak sie chodzi po domku ale Pioneera kupie a co do nak.. piszcie dalej i tak mysle ze Pioneer przebija go ... myle sie?

kilerowi chodzilo pewnie o to ze pioneer jest czesto uwazany za super sprzet wsrod wielu osob ,co nie zminia faktu ze naprawde ma dobre modele ale chodzi o to ze pioneer ma te swoje delfiny swiecidelka itp bajery a nakamichi jest ogolocone z takich gadgetów ,gdyz numerem jeden dla tej firmy jest jakosc i nie potrzeba tam bajerow jak elektr. winda itp.to sprzet dla audiofili. pozdroawiam

oxygen pisze: i tak mysle ze Pioneer przebija go ... myle sie?

nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo sie mylisz
tego sie nie da w ogóle porównać, bo to dwa inne światy
tego sie nie opisze, to trzeba usłyszeć

stary pisze:kilerowi chodzilo pewnie o to ze pioneer jest czesto uwazany za super sprzet wsrod wielu osob ,co nie zminia faktu ze naprawde ma dobre modele ale chodzi o to ze pioneer ma te swoje delfiny swiecidelka itp bajery a nakamichi jest ogolocone z takich gadgetów ,gdyz numerem jeden dla tej firmy jest jakosc i nie potrzeba tam bajerow jak elektr. winda itp.to sprzet dla audiofili. pozdroawiam

Dokładnie ... To radio gra a nie wygląda.

oxygen pisze:Chyba nie uwazasz Pioneera za dresiarsko spoilerowa marke pozatym to radio (deh 6800) kosztuje u dealera 929 zl jak nie wiecej o ile sie nie myle, typowy dresiarz nie ma na takie radio napewno nie cierpie spoilerow, gleby, ciemnych szyb, co do dresow jako spodni nic nie mam wygodne jak sie chodzi po domku ale Pioneera kupie a co do nak.. piszcie dalej i tak mysle ze Pioneer przebija go ... myle sie?

Absolutnie nie uważam Pionka za dres-markę. Chodzi tylko o to, ze Pionner o znana firma... i jak chcesz zrobić wrażenie na kolegach to mówiąc Pionner możesz wywołać ich aplauz... Mówiąc: "mam Nakamichi" możesz zrobić wrażenie tylko na swoich uszach ... i ludzie nie w temacie nie będą widzieli co kaman... Po prostu Pionkiem łatwiej zaszpanować wśród laików itd. No i mało co przebije Nakamichi a już napewno nie Pionek .

Pozdr .

[ Dodano: Wto Cze 20, 2006 22:27 ]
...jeszcze coś . Zobacz ten temat(15.06.06) i moją propozycję rang na forum .

Nakamichi i pioneer to jak polska reprezentacja i argentyna... w sumie obie drużyny grają piłkę ale....

Ja urzywam jednego z najtanszych modeli Nakamichi i nie ma porównania z innymi sprzetami w tej cenie. Z tego co pamietam to w tym sprzecie laser jest nieruchomy a porusza sie płyta, ale nie wiem czy we wszystkich.

jesli mowicie ze tak jest coraz bardziej patrze na te Nakamichi i mi sie podoba ten model co wyslales kiler jest fajny zeby mial tylko zielone podswietlenie... ale jednak i tak wybiore pioneera, kolega ma stary model za grosze kupil, ale jest to firma nie do przebicia jesli chodzi o inne sony jvc czy kenwoody - nie zacina plyt czyta je bdb a co sadzicie o pioneerze deh 6800 ? dla mnie moglo by wygladac bardziej skromnie. ale jak zobaczylem je w sklepie to sie niemal zakochalem moze ktos z Was posiada je ? :> opiszcie conieco a moze macie jakies testy po polsku tego radia?

heh, to co byś zrobił gdybyś zobaczył 9812?

Jestem za Nakamichi....

pzdr

Łuki pisze:heh, to co byś zrobił gdybyś zobaczył 9812?

chodzi o ALPINE? zaden model tej firmy mi nie przypadl do gustu tak samo JVC... zero przekonania,

jeśli patrzysz na wygląd to ok, ale jeśli chodzi o możliwość regulacji i ustawień to bije na głowe wszystkie pionki itd
normalnie "klękajta narody"

Jeśli chodzi o Nakamichi - płaci się za komponenty i dźwięk (chociaż są wyjątki - Nakamichi CD300).

Nie wiem co ma CD500 w środku dokładnie ale CD700II to jest samochodowy Hi-End zbudowany z części, które kładzie się w domowe CD za ładny kawałek grosza. Nie będę rzucał dokładnym opisem bo większość raczej nie zakapuje ale wystarczy powiedzieć, że takie współczesne alpiny nawet za kilka tys zł (7998) to tylko ładnie opakowane śmieci. Zresztą alpine już od dość dawna odcina kupony od swojej dawnej zasłużonej sławy i nawet we flagowym 7990 poczynia kuriozalne oszczędności na elementach. A przecież radio to kosztowało chyba ok. 15 tys zł (Nakamichi 7tys). Zresztą wystarczy przejrzeć zagraniczne fora (gdzieś czytałem wątek poświęcony 7990) gdzie wielu użytkowników alpin 7909, clarionów 9255, hx-d1, Sony C90 oraz właśnie Nakamichi CD700 nigdy w życiu nie zaminiło by się na 7990. Nakamichi nie musi mamić reklamą oraz panelem wyglądającym Las Vegas nocą. Alpine pakuje mnóstwo pieniędzy w kampanie reklamowe, żeby sprzedać swoje produkty. I biznes się kręci...

PS. O Pioneerze celowo nie wspominam, bo za swoje topowe produkty woła przynajmniej sensowne pieniądze.