Na początku napiszę, że trochę Ci mogłem zamącić w głowie bo pisząc, iż czujnik można wyciągnąć i np. ogrzewać suszarką to chodziło mi o czujniki na króćcu czyli niebieski, czarny, czerwony. Ten we wtrysku to mierzy się tak jak to robiłeś, bez demontażu. Moim zdaniem wyniki wyszły Ci ok, gdyż pamiętaj, że jest to czujnik temperatury zasysanego powietrza. Choć charakterystykę ma podobną do niebieskiego to jednak wartości koło 250 - 300 omów na nagrzanym silniku nie osiągnie (jak niebieski) gdyż powietrze zasysane nie ma temperatury 90 stopni

Jak wyszły Ci wyniki koło 2-3 k omów no to powietrze zasysane musiało mieć koło 20 stopni C. No to chyba prawda, chwyt powietrza jest koło lampy przedniej, zawsze ona coś lekko ogrzeje powietrze no i w zależności jaka była temperatura otoczenia u Ciebie.
Zresztą wewnątrz filtra powietrza jest klapka, która steruje skąd ma być pobierane powietrze, czy ciepłe z tyłu silnika czy zimne z okolic lampy przedniej.