Post
autor: Paweł Marek » pt kwie 22, 2011 12:47
Boryczka1994, nie bierz si,ę za to bez podstaw teoretycznych. Przeczytaj tekst niedomagania Pieburga 2E2 googlami znajdziesz. Sprawdź weźyki z tyłu gaźnika czy szczelne.
Naciskając to coś zamykasz przepustnice czyli jest za bardzo otwarta. Z przyczyny nieszczelności wężyków z tyłu, lub zaworu elektroczasowego co powoduje nadmierne wysunięcie trzpienia siłownika 3-położeniowego. Albo źle ustawionych podwyższonych obrotów biegu jałowego, albo uszkodzonego elementu woskowego. Szczegóły masz w w/wym tekście oraz na forum wszystko wiele razy opisane. na sam koniec zostawia się regulację wolnych i składu mieszanki.
Nie wiem czy to fotka twojego gaźnika czy zapożyczona, ale tych okrągłych dziur w przepustnicy rozruchowej ma nie być.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.