coś mi się wydaje, że to przez niedogrzanie silnika, kupie nowy termostat i zobacze wtedy jak się bardziej zagrzeje
mam właśnie taki licznik i na czerwono zaznaczyłem taki przedział na który wskazuje wskazówka, czy to 15 min jazdy czy godzina zawsze wynosi tyle co na czerwono zaznaczyłem, ile to może być temperatury? 70?
![Obrazek](http://img34.imageshack.us/f/1481898860.jpg/)
http://img34.imageshack.us/f/1481898860.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
a i jeszcze jak taki całkiem niedogrzany to jak działa już pull down do pewnego momentu to jeszcze klapka ssania bardzo leciutko chodzi tak w przedziale 3-5mm, a pull dobrze działa, bo uchyla na te 4mm + dochodzi do tego to latanie klapki 3-5mm i to może być powodem dławienia się silnika jak jest nie zagrzany? czy to moze bimetal trzeba regulować?
a jak już taki bardziej zagrzany to klapka normalnie w pionie bez luzów stoi, czyli o ile dobrze wiem to tak ma być
mam mały problem tez z odpalaniem na benie, bo musze z 10 sekund potrzymać troche gazu bo inaczej gaśnie, czy to moze przez to że rozwierciłem z dołu gaźnika wylot na rurke do pull-down, bo było zatkane i nie leciało powietrze i na innym forum wyczytałem, że tam jest dziurka o średnicy 0.2mm, a ja rozwierciłem wiertełkiem 2mm? Nie mam też tej zielonej bańki, a żeby zmniejszyć dziurke to już mam patent zrobić z igły strzykawki
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
EDIT: 8 marca
dzisiaj znowu próba reanimacji gaźnika, tak więc silnik troche jeszcze ciepły był, ale popatrzyłem jeszcze na gaźnik, na kopułke ze sprężynką bimetalową i była przesunięta ok. 0,5cm w lewo i przestawiłem ją na znaki fabryczne, ale nie wiem czy się coś zmieniło czy nie, bo był ciepły
następnie zagrzałem silnik, popuściłem linke gazu o 1 ząbek (zatrzask, czy jak to tam nazwać) i obroty były za niskie, więc podregulowałem je na siłowniku 3 położeniowym tak na 1000 i sie przejechałem, temperatura po ok 3km troszke spadła i spowrotem obroty 1500, przegazowałem troche, no tak ze 30 sekund, obroty na 1000, przyjechałem do domu, także obroty na tysiąc, właściwie to faluja troszke tak +/- 100
coś mi się wydaje, że mam jakiś termostat (meyle
![ass :ass:](./images/smilies/ass.gif)
na postoju da rade zagrzać tak, że na wskaźniku wskazówka przejdzie tą pierwszą grubą kreske i dojdzie do tej drugiej cienkiej i zatrzyma się po prawo tej drugiej i wtedy włącza się wentylator, tak ma być? W jakiej temp. on sie włącza?