1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

ozzy1979

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: ozzy1979 » pn sie 06, 2012 06:18

maciek8407 pisze:dokonałem takiego pomiaru tylko ze do pustego zbiornika nalałem paliwa. 10 l ze stacji Orlen. i 114km zrobiłem
Nigdy, przenigdy nie wyjeżdza się paliwa z baku do zera, aż zgaśnie... NIGDY
maciek8407 pisze:a to czasem nie może być wina komputera? koledze w Golfie 3 1.8 lało się z wtrysku jak z wiaderka i była wina komputera.
Gdyby tak było, to w wydechu miałby korzuch sadzy i ewentualnie smród paliwa, a tak nie jest.

Do autora wątku - wymień filtr powietrza, zrób pomiar zalewając pod korek i robiąc określony dystans, a nie do zera wypalając paliwo.



Romeck
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: pn gru 22, 2008 17:14
Lokalizacja: Sępólno
Kontakt:

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: Romeck » pn sie 06, 2012 08:41

Może na początek dobrze by bylo sprawdzić czy nie ma żadnego wycieku? Metoda jest prosta. Zamontuj pod maską butelke z odmierzonym litrem paliwa puść z niej wąż do pompki a powrót spowrotem do butelki i zobaczysz ile zrobisz kilometrów. Wina niekoniecznie musi leżeć po stronie silnika... wiem że te gaźniki nie należą do najlepszych bo sam miewalem z moim problemy, ale przyczyn dużego spalania może być wiele... pozdraVWiam



citrofan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 23:31
Lokalizacja: opolskie

Re: 1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: citrofan » sob gru 01, 2012 01:32

Witam
Podpinam się pod temat.
Kupiłem we wrześniu MK2 1.6 automat na gaźniku 2E-E tzw. Ecotronic (silnik PN). Auto pali mi w mieście ok 14l/100km! Dodam że jeżdżę bardzo delikatnie, skrzynia chodzi idealnie i już przy 45km/h potrafi wrzuci 3 (i ostatni dla tej skrzyni:)) bieg i leci sobie na bardzo niskich obrotach więc nie wiem skąd to spalanie????
Wcześniej miałem MK2 identyczny silnika (oba 1991r) w manual'u i pali mi w mieście 7/100 max. rozumiem że automat spali trochę więcej ale to więcej powiedzmy 1-2l czyli w 9 powinienem się zamknąć.

Auto nie posiada i nigdy nie miało instalacji LPG

W aucie wymienione i sprawdzone: nowy olej, kopułka(BOSCH), palec rozdzielacza (BOSCH), świece (BOSCH),kable (BERU) filtr paliwa, filtr powietrza, termostat, kompresja na wszystkich garach ok. 12atm.
Auto nie ma problemów z odpalaniem, zarówno na zimnym jak i ciepłym pali od strzała, wolne obroty są ok. Nie dusi się nie szarpie, czuć że ma moc, skrzynia chodzi płynnie nic nie szarpie.
Temperaturę osiąga prawidłową, oba czujniki temperatury były sprawdzane woltomierzem i są sprawne.
Zużycie oleju, od kiedy go mam przejechałem 3000km, na bagnecie ubyło 1/3 pola między min a max, więc w normie jak na ten rocznik.
O przebiegu nie będę pisał bo to co wskazuje licznik pewnie poprzedni właściciele korygowali nie raz.

W związku z powyższym moje podejrzenia padają na:
1. Sonda lambda
2. Komputer
3. Gaźnik

1. sonde lambda raczej bym też wykluczał, odczyty na woltomierzu są w miarę prawidłowe, tzn. na nagrzanym silniku napięcie oscyluje w zakresie 0.2-0.8V w miarę dynamicznie.
Dla testu przejechałem 100km z odpiętą sondą (podobno komputer przy braku sygnału z sądy bierze wartości uśrednione, więc gdyby była uszkodzona to spalanie powinno spaść na odpiętej sondzie?) i spalanie się nie zmieniło, żadnej różnicy.

2. komputer sprawdzony przez złącze diagnostyczne, systemem błyskowym , żadnych błędów nie pokazuje. To także mnie utwierdza o sprawnej sądzie bo inaczej chyba powinien wyskoczyć numer błędu z sondy lambdy?

3. Zostaje mi gaźnik, nie mam pojęcia jak go sprawdzić i co może być popsute????
jedyne co dziwnego zauważyłem to kiedyś stałem i rozmawiałem z 20 minut z kolegą, a stacyjkę miałem przekręconą w pozycji pierwszej, wtedy tam przy gaźniku bzyczy jakieś ustrojstwo.
i tak po 20 minutach stania zaczęło śmierdzieć świeżą benzyną, a auto zapaliło dopiero po kilku sekundach (prawdopodobnie zalał się gaźnik). Wnioskuje z tego że jeżeli na postoju przy przekręconym kluczyku i tym brzęczeniu gaźnika gdzieś tam się leje paliwo i może podczas jazdy też gdzieś się leje dodatkowe paliwo do gaźnika które jest spalane???

POMOCY, jakieś konkretne rady?
Auto kupiłem licząc na dość ekonomiczną jazdę (po doświadczeniach z tym samym silnikiem PN) w poprzednim MK2 z manualem, liczyłem na nieco większe spalanie, ale na NIECO a nie na dwukrotnie większe!!

Tylko proszę bez komentarzy w stylu że ten model tak ma i tak ma palić, miałem MK2 i audi 80 B3 z silnikiem PN i oba paliły w mieście 7-8l/100 a na tracie przy prędkości 90kmh 5.5l/100km. Jak czytam że ktoś wypisuje że te modele tak pala bo trafił jeden z drugim na dojechane gazem egzemplarze to ręce opadają, widać nie jeździli nigdy sprawnym



Awatar użytkownika
q601
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: czw lip 14, 2011 22:21

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: q601 » sob gru 01, 2012 01:53

Olej na filtrze bierze się z kretyńsko rozwiązanej w tym silniku odmy. Puszka filtra od 2ee i 2e2 ma opcję autozaj*bywania :(

Trzeba sobie zamontować oil catchera :D

Edit: Przepraszam, nie zauważyłem, że jest jeszcze druga strona tematu :)

Z mojego nikłego doświadczenia wiem, że 2ee jest niezwykle wrażliwy na połączenia elektryczne. Jeśli na którymś styku jest choć ociupinka śniedzi, może to zaburzać pracę silnika (wiem, że Twój równo pracuje) albo (domniemywam :) powodować zwiększone spalanie.
A brzęczenie na zapłonie jest normalne, bo tam się ustawia taki nastawinik :P


MK2 tdi http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=570390" onclick="window.open(this.href);return false;

citrofan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 23:31
Lokalizacja: opolskie

Re: 1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: citrofan » pt gru 14, 2012 22:16

Witam.
Przez 14 dni na całym forum nie znalazł się nikt kto by coś poradził w mojej sprawie?:
Kupiłem we wrześniu MK2 1.6 automat na gaźniku 2E-E tzw. Ecotronic (silnik PN). Auto pali mi w mieście ok 14l/100km! Dodam że jeżdżę bardzo delikatnie, skrzynia chodzi idealnie i już przy 45km/h potrafi wrzuci 3 (i ostatni dla tej skrzyni:)) bieg i leci sobie na bardzo niskich obrotach więc nie wiem skąd to spalanie????
Wcześniej miałem MK2 identyczny silnika (oba 1991r) w manual'u i pali mi w mieście 7/100 max. rozumiem że automat spali trochę więcej ale to więcej powiedzmy 1-2l czyli w 9 powinienem się zamknąć.

Auto nie posiada i nigdy nie miało instalacji LPG

W aucie wymienione i sprawdzone: nowy olej, kopułka(BOSCH), palec rozdzielacza (BOSCH), świece (BOSCH),kable (BERU) filtr paliwa, filtr powietrza, termostat, kompresja na wszystkich garach ok. 12atm.
Auto nie ma problemów z odpalaniem, zarówno na zimnym jak i ciepłym pali od strzała, wolne obroty są ok. Nie dusi się nie szarpie, czuć że ma moc, skrzynia chodzi płynnie nic nie szarpie.
Temperaturę osiąga prawidłową, oba czujniki temperatury były sprawdzane woltomierzem i są sprawne.
Zużycie oleju, od kiedy go mam przejechałem 3000km, na bagnecie ubyło 1/3 pola między min a max, więc w normie jak na ten rocznik.
O przebiegu nie będę pisał bo to co wskazuje licznik pewnie poprzedni właściciele korygowali nie raz.

W związku z powyższym moje podejrzenia padają na:
1. Sonda lambda
2. Komputer
3. Gaźnik

1. sonde lambda raczej bym też wykluczał, odczyty na woltomierzu są w miarę prawidłowe, tzn. na nagrzanym silniku napięcie oscyluje w zakresie 0.2-0.8V w miarę dynamicznie.
Dla testu przejechałem 100km z odpiętą sondą (podobno komputer przy braku sygnału z sądy bierze wartości uśrednione, więc gdyby była uszkodzona to spalanie powinno spaść na odpiętej sondzie?) i spalanie się nie zmieniło, żadnej różnicy.

2. komputer sprawdzony przez złącze diagnostyczne, systemem błyskowym , żadnych błędów nie pokazuje. To także mnie utwierdza o sprawnej sądzie bo inaczej chyba powinien wyskoczyć numer błędu z sondy lambdy?

3. Zostaje mi gaźnik, nie mam pojęcia jak go sprawdzić i co może być popsute????
jedyne co dziwnego zauważyłem to kiedyś stałem i rozmawiałem z 20 minut z kolegą, a stacyjkę miałem przekręconą w pozycji pierwszej, wtedy tam przy gaźniku bzyczy jakieś ustrojstwo.
i tak po 20 minutach stania zaczęło śmierdzieć świeżą benzyną, a auto zapaliło dopiero po kilku sekundach (prawdopodobnie zalał się gaźnik). Wnioskuje z tego że jeżeli na postoju przy przekręconym kluczyku i tym brzęczeniu gaźnika gdzieś tam się leje paliwo i może podczas jazdy też gdzieś się leje dodatkowe paliwo do gaźnika które jest spalane???

POMOCY, jakieś konkretne rady?
Auto kupiłem licząc na dość ekonomiczną jazdę (po doświadczeniach z tym samym silnikiem PN) w poprzednim MK2 z manualem, liczyłem na nieco większe spalanie, ale na NIECO a nie na dwukrotnie większe!!

Tylko proszę bez komentarzy w stylu że ten model tak ma i tak ma palić, miałem MK2 i audi 80 B3 z silnikiem PN i oba paliły w mieście 7-8l/100 a na tracie przy prędkości 90kmh 5.5l/100km. Jak czytam że ktoś wypisuje że te modele tak pala bo trafił jeden z drugim na dojechane gazem egzemplarze to ręce opadają, widać nie jeździli nigdy sprawnym



mikipromont
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: ndz sty 06, 2008 11:58
Lokalizacja: podkarpacie

Re: 1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: mikipromont » pn gru 17, 2012 10:26

niech zgadne ....odpala ladnie, chwile ssanie automatyczne chodzi a pozniej zaczyna leciec nieco z obrotow, "bulgotac" nieco jakby i poszarpywac silnik ...? Isc idzie ladnie, ale wolne obroty nierowne i chwilami do pogranicza zgasniecia ( np po zatrzymaniu si ena swiatlach ) ??? Jesli zgadlem - sprawdz czy sonda ma dobra mase - kabelek od niej powinien sie jakby rozgaleziac i jeden idzie dalej do kompa a drugi do masy ( srubka w okolicach prawego rogu pokrywy zaworów ) Jesli tam jest OK to sonda do wymiany. Generalnie przy uszkodzonej spalanie potrafi skoczyc nawet do 15 l/100km . Wiem to ( niestety ) z wlasnego doswiadczenia :grin:
PS. Odpieta sonda nie dziala leczniczo ...Z tego co wiem to nie zadne +usrednione+ wartosci wtedy komp przyjmuje ale przechodzi w tryb awaryjny i wlasnie tak żre paliwo jak wsciekły ...Skoro na odpietej nie ma zmniejszenia tzn wg mnie , ze poprostu caly czas jest jakby "odpieta" = padnieta ....Choc warto tez prozaicznych przyczyn poszukac - czasami nawet dziura w kolektorze wylotowym w poblzu sondy , moze zaklaocac jej wskazania - sonda czyta zbyt uboga mieszanke ( lewe powietrze zakloca odczyt) i daje sygnal kompowi , zeby dolozyl paliwa ....


mikipromont

Awatar użytkownika
homer21
Forum Master
Forum Master
Posty: 1011
Rejestracja: wt lis 15, 2011 13:25
Lokalizacja: Pniówek

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: homer21 » wt gru 18, 2012 08:59

Witam miałem tych golfów z tymi silnikiami 3 szt. każdy palił w granicach 9-10 w mieście jesli piszesz tu że Ci palił 6,5l to pozdro on mi na trasie 7 palil te silniki nie są oszczędne a po drugie jest to gaznik a przy gazniku spalanie 6.5l graniczy z cudem .Ja by odkręcil gaznik i przeczyścił ,możliwe jest też czujnik położenia przepustnicy też on odpowiada za dawke oraz obroty sprawdz to http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 7f6f5b945e" onclick="window.open(this.href);return false;
te silniki to jest w ogóle tragedia jeszcze z tymi krokowcami tragedia poprostu mam takich gaznikow z 5 każdy zły a co najwazniejsze nie wiadomo oco chodzi


Mój Mk2 1.8 T :D http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=514787" onclick="window.open(this.href);return false;

mikipromont
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: ndz sty 06, 2008 11:58
Lokalizacja: podkarpacie

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: mikipromont » wt gru 18, 2012 10:06

Wiesz o co chodzi Homer z tymi gaznikami ? Ano o to, ze grzebia przy nich rozni laicy i wprowadzaja swoje teorie typu"wiercic dziure w przepustnicy" albo "przesunac troche plytke potencjonometru" lub" sam wloze membane z allegro do nastawnika" a "zamiast sprezyny bimetalicznej pasuje taka z dlugopisu zenith " :grrr:
W efekcie takich wyczynow, nieswiadomi kupujemy autko w ktorym gaznik jest juz elektronicznie sterowany tylko z nazwy bo wiekszoszc urzadzen w nim juz albo nie dziala albo dziala po swojemu ,,, Wtedy faktycznie pali tak jak mowisz ...Mam dwa takie gazniki i uwazam ze sa bardzo oszczedne choc nie naleze do osob z lekka noga ...Tyle ze zuzycie paliwa to nie tylko gaznik ale i suma roznych niby malych rzeczy jak kable, swiece, jakosc paliwa, rozmiar opon , czysty filtr powietrza, dobra sonda,, a nawet to czy nie wozi sie 5kilowatt / 100 kg glosnikow :grin:


mikipromont

Awatar użytkownika
homer21
Forum Master
Forum Master
Posty: 1011
Rejestracja: wt lis 15, 2011 13:25
Lokalizacja: Pniówek

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: homer21 » wt gru 18, 2012 17:50

ja nie powiem ze mam lekką nogę ale poprostu mi tak paliły te samochody i masz racje z tym przerabianiem jeden chce zrobić lepiej od drugiego itak potem wychodzi ale ja bym obstawial ten czujnik polożenia wału bo mi sie wydaje że to bedzie tego wina


Mój Mk2 1.8 T :D http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=514787" onclick="window.open(this.href);return false;

mikipromont
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: ndz sty 06, 2008 11:58
Lokalizacja: podkarpacie

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: mikipromont » wt gru 18, 2012 23:50

no tak .. co do przeróbek to jak mowi jeden znajomy mechanik ( dobry !!!) - "jak sie ktos nie zna i wie ,ze sie nie zna to nie spie....li niczego . Najgorsi sa tacy , co to "im sie wydaje ze sie znaja" ...Trudno z tym dyskutowac :grin:
A kolega Citrofan w sumie sam sobie odpowiedzial juz - czy sonda odpieta czy podlaczona , spalanie bez zmian = > sonda uwalona . Po wymianie i paliwem przestanie smierdziec, i gaznik zalewac......Takie cuda ! :bigok:


mikipromont

Awatar użytkownika
kubarog
...
...
Posty: 336
Rejestracja: czw sie 09, 2007 22:32
Lokalizacja: Biłgoraj

1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: kubarog » śr gru 19, 2012 20:54

Mi na trasie pali ~6,5l/100 a powoli nie jeżdżę ;). Sprawdź kolego szczelność gaźnika, u mnie poluzowały się śrubki trzymające gaźnik w kupie i lało się z pod uszczelki, wtedy miałem spalanie rzędu 13/100. Robiłeś diagnostykę kodami błyskowymi ?


Moje byłe mk2 :( viewtopic.php?f=87&t=451262" onclick="window.open(this.href);return false; - sprzedane
Obrazek

citrofan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 23:31
Lokalizacja: opolskie

Re: 1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: citrofan » śr sty 16, 2013 02:34

Koledzy dzięki za podpowiedzi, były święta potem grypa jakoś nie miałem czasu odpisać.
kubarog pisze:Mi na trasie pali ~6,5l/100 a powoli nie jeżdżę ;). Sprawdź kolego szczelność gaźnika, u mnie poluzowały się śrubki trzymające gaźnik w kupie i lało się z pod uszczelki, wtedy miałem spalanie rzędu 13/100. Robiłeś diagnostykę kodami błyskowymi ?
kubarog, mógłbyś jakoś dokładnie opisać które śruby sprawdzić?
Tak diagnostykę kodami błyskowymi zrobiłem, i niestety wymrugało że nie ma żadnych błędów.
mikipromont pisze:no tak .. co do przeróbek to jak mowi jeden znajomy mechanik ( dobry !!!) - "jak sie ktos nie zna i wie ,ze sie nie zna to nie spie....li niczego . Najgorsi sa tacy , co to "im sie wydaje ze sie znaja" ...Trudno z tym dyskutowac :grin:
A kolega Citrofan w sumie sam sobie odpowiedzial juz - czy sonda odpieta czy podlaczona , spalanie bez zmian = > sonda uwalona . Po wymianie i paliwem przestanie smierdziec, i gaznik zalewac......Takie cuda ! :bigok:
Tylko jeżeli to sonda, to dlaczego przy diagnostyce na kodach błyskowych nie wyskakuje mi błąd sondy?



Awatar użytkownika
kubarog
...
...
Posty: 336
Rejestracja: czw sie 09, 2007 22:32
Lokalizacja: Biłgoraj

Re: 1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: kubarog » śr sty 16, 2013 16:13

Gdy zdejmiesz obudowę powietrza z gaźnika to od góry masz 4 śrubki na krzyżaka.


Moje byłe mk2 :( viewtopic.php?f=87&t=451262" onclick="window.open(this.href);return false; - sprzedane
Obrazek

citrofan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 23:31
Lokalizacja: opolskie

Re: 1.6 Pierburg 2ee. Duze Spalanie

Post autor: citrofan » śr sty 16, 2013 19:56

kubarog pisze:Gdy zdejmiesz obudowę powietrza z gaźnika to od góry masz 4 śrubki na krzyżaka.
Dzięki kolego, jak tylko mróz odpuści postaram się podłubać. Jak nie pomoże to wymienię sondę (55zł nowy zamiennik to nie majątek)
Jak dojdę z tym do ładu i spalanie spadnie opiszę dla potomnych co i jak.

Ewentualne inne sugestie mile widziane.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości