Silnik PN nie odpala choć rozrusznik kręci

emiloss · Post autor: **emiloss** » sob gru 15, 2012 23:30

Witam

Ruszyłem dziś moją Jadzią, przejechałem tak z 10 metrów i zgasła. Próbowałem zapalić i mimo, że rozrusznik kręci to nie chce wystartować. Zastanawia mnie, że zawsze (jestem pewien na 99% ) po przekręceniu kluczyka do momentu aż zaświecą sie dwie czerwone diody, złychać było takie cyknięcie. Teraz cyknięcia brak. Jak by się coś nie załącza. Proszę o sugestię, bo autko zostało daleko od domu i ni jak je teraz cholować.

Ps. silnik PN na gaźniku 2ee z 88r.

kacper13 · Post autor: **kacper13** » ndz gru 16, 2012 11:55

Srawdz czy iskra jest ,czy paliwo dochodzi .

mikipromont · Post autor: **mikipromont** » pn gru 17, 2012 10:05

Witam !Cykniecie powiadasz,,, Sprawdz taka rzecz - pokrec nieco na rozruszniku , a nastepnie wylacz zaplon i szybko zagladaj pod maske . Powinno pobzyczec troche a pocniejCYKNAC i wtedy winien sie wysunąc na cala dlugosc trzpien nastawnika przepustnicy DOLNEJ ( taka gruszka po prawej stronie ) Jesli tak sie nie dzieje, to znaczy ze na 99% w/w gruszka dokonala zywota lub ze - prozaicznie - nie dochodzi do niej napięcie lub tzw "masa" . Ciezko na odległosc opiniowac ale to taki moj pomysl ,,, Wiele sie w tym gazniku nie psuje - najczesciej wlasnie ten "cud" . Jesli padnie od strony elektroniki albo np nie łączy to za chiny nie idzie odpalic silnika ,
Druga opcja - jesli po przekreceniu zapłonu nie slyszysz pod maska brzeczenia, to sprawdz kabelki dochodzace do regulatora przepustnicy GÓRNEj ( po lewej stronie od gorym, na gazniku , wtyczka 2 przewody ) Powinno brzeczec !!! Mozesz tez zdjac obudowe z filtrem powietrza i i na wlaczonym zaplonie sprobowac poruszyc klapka przepustnicy ( od gory sterczy ) POWINNA stawiac opor i wracac samoczynnie do swojego polozenia ,

emiloss · Post autor: **emiloss** » pn gru 17, 2012 12:11

Właśnie problem jest tego typu, że ani nie bzyczy po wyłączeniu zapłonu, ani nie cyka. Nie brzęczy też po przekręceniu zapłonu. Może to jakiś przekaźnik?

mikipromont · Post autor: **mikipromont** » pn gru 17, 2012 13:20

jak juz mowilem - ciezko na odleglosc :/ Skoro jest jak mowisz, to zacznij od sprawdzenia bezpiecznikow - na obudowie o ile pamietam ktorys odpowiada za zasilanie kompa, gaznika itp . Przekazniki ,,, to moze byc to skoro nie ma "cykniecia" slyszalnego z tablicy elektrycznej takze...Pytanie czy nie cyka bo padł, czy tez nie cyka bo nie dostaje napiecia ...? Miernik w reke i poszukiwania ....czyli to na co jest skazany posiadacz 2EE

Bo fachowcow - ZERO od tego ustrojstwa ,,,,
Za jakas godzine zaliczam przejazdzke - sprawdze ktory to u mnie przekaznik pstryka kiedy przekrecam zapłon i dam znac .

mikipromont · Post autor: **mikipromont** » pn gru 17, 2012 16:16

sprawdzilem- u mnie to przekaznik mniej wiecej na srodku tablicy , oznaczony wielkim numerem 18 , Zawsze mozesz wyciagnac i wyczyscic styki , sniedzieja z "nowosci"

)

emiloss · Post autor: **emiloss** » pn gru 17, 2012 17:41

Dzięki wielkie za podpowiedzi.
Jak już pisałem auto stoi daleko od domu wiec nie moge od ręki wszystkiego posprawdzać ale postaram się tym zająć w najblirzszym czasie.
Jeszcze jedno pytanie. Czy w tym samochodzie są jeszcze gdzieś jakieś bezpieczniki czy przekaźniki oprucz tych w kabinie pod kierownicą?

mikipromont · Post autor: **mikipromont** » pn gru 17, 2012 19:29

O ile jakis "magik " wczesniej nie szalał przy elektryce to wg mojej wiedzy nie ma innych miejsc z bezpiecznikami czy przekaznikami - tylko w kabinie.

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pn gru 17, 2012 20:16

Ja jakbym był tobą i by mi Jadzka padła tuż obok rowu w puszczy amazońskiej to.
1. Wkrętak i sprawdzenie iskry (iskra powiedzmy że jest)
2. Sikam plaka i patrze czy zapali. (nie zapala)
3. Zdejmuje pokrywe filtra powietrza, palcem przymykam klapkę wstępną (czyli załączam ssanie) i patrz co jest

Cykanie na starce to raczej przekaźnik grzałki kolektora ssącego ale on nie rozłoży na łopatki Jadzki.
cyka też ECU, załącz zapłon i zacznie klapka grzechotać i zgaś zapłon czy po paru sekundach ECU klika i sie wyłącza. jak nie to szukamy w kablach na podszybiu czy nie zamokły.

mikipromont · Post autor: **mikipromont** » wt gru 18, 2012 00:09

przyszła mi jeszcze do głowy taka proza zycia....ale czasami najprostsze rzeczy najpozniej przychodza do głowy....Taka nagła i niespodziewana "śmierć" to najczesciej sprawa elektryki jednak ,, upierniczony kabelek jakis, bezpiecznik ...? No i nie wiem jak w Twoim autku ale u mnie jest bezpiecznik pompy paliwa na tablicy ,,,
Kreci ale nie odpala ,,, ale smierdzi paliwem , kopci , probuje zaskoczyc czy tak calkiem na sucho obraca ?
Z doswiadczenia wiem , ze kiedy padnie elktronika w nastawniku , to za chiny ludowe nie zapalisz auta ,, krecilem az sie aku gotowal i nic ... No ale to trzeba widziec i szukac,, bo tak to szukamy na oslep , w suemi tylko podsuwajac rozne mozliwosci ....

Lipek81 · Post autor: **Lipek81** » śr sty 16, 2013 12:01

mikipromont pisze:Z doswiadczenia wiem , ze kiedy padnie elktronika w nastawniku , to za chiny ludowe nie zapalisz auta ,, krecilem az sie aku gotowal i nic ... No ale to trzeba widziec i szukac,, bo tak to szukamy na oslep , w suemi tylko podsuwajac rozne mozliwosci ....

- to słabe masz doświadczenie. Odpala, pod warunkiem, że jest ciepły. Można odłączyć sterownik od wiązki, a i tak odpali, chyba, że silnik jakiś zajechany. Jak jest zimny, to różnie to może być, ale raczej ciężko pali.
Żaden przekaźnik na panelu bezpieczników nie ma wpływu na to, czy silnik pali, czy nie. Przekaźnik 18 podaje zasilanie na wyposażenie pojazdu, ale nie na silnik.
Zasilanie sterownika jest zrobione fabrycznie bez bezpiecznika, podobnie jak zasilanie cewki zapłonowej, więc nie ma czego szukać w bezpiecznikach.

emiloss, czy w filtrze paliwa jest paliwo?
jeżeli tak, czy po przekręceniu kluczyka, ale przed odpaleniem słychać brzęczenie z gaźnika?
jeżeli tak, wykręć świecę i zobacz, czy jest iskra.

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pt sty 18, 2013 23:46

podkrec nastawnik przeslony wstepnej w kierunku przodu auta o jakies 5mm i odpal..

Lipek81 · Post autor: **Lipek81** » sob sty 19, 2013 14:41

Johnatan, po co od razu rozregulowywać gaźnik? Chyba najpierw lepiej sprawdzić podstawowe sprawy w takich wypadkach - czy prawidłowo podawane jest paliwo, i czy jest iskra.

emiloss · Post autor: **emiloss** » ndz sty 27, 2013 22:18

Odkopuje
Trochę czasu minęło ale dopiero miałem trochę czasu żeby odwiedzić jadzię.
Paliwo jest i kręcąc rozrusznikiem widać jak przepływa przez filterek. Pompa paliwa jest tylko mechaniczna z tego co wiem, więc żadnego bezpiecznika nie mam od pompy. Iskra jest.
Jak już pisałem nie cyka przed zakręceniem rozrusznika jak i po kręceniu. Wygląda tak jak by sterowanie tymi przepustnicami padło, bo rozumiem, że przed kręceniem cyka co innego niż po kręceniu. Mam jakieś dziwne przeczucie że padł komputer albo jakieś kable z nim łączące. Po przekręceniu kluczyka tak, że zaświecają się diody na desce, mierzyłem napięcia na wtyczkach tych ustrojstw po lewej stronie gaźnika i prądu tam nie było (nie wiem czy powinien być). Może to kogoś naprowadzi.
Co i jak jeszcze mogę sprawdzić żeby reanimować moje cudeńko?