1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
mleko1984
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt lut 08, 2008 06:44
Lokalizacja: wrocław

1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Post autor: mleko1984 » pt paź 21, 2016 09:18

Spokojnie :), najpierw skasuje te błędy bo prawdopodobnie masz ich sporo a tak na prawdę to zbieranina z kilkunastu lat. Ja bym skasował obecne błędy, rozgrzał auto do normalnej temperatury i przejechał jakiś kawałek potem jeszcze raz je odczytać. Wtedy można uznać że faktycznie jest coś na rzeczy. Tylko najpierw sprawdź czy faktycznie się skasowały bo pamięć eeprom może nie działać po tylu latach.
A jak chcesz mierzyć czujnik położenia/obrotów to musi być coś bardziej zaawansowanego niż multimetr, coś co zbiera wartości i je potrafi pokazać na wykresie, np oscyloskop.



zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Post autor: zetnktel » pt paź 21, 2016 16:56

Ja to auto mam już przeszło 8 lat, także już wiele razy był resetowany komputer.. ostatnio w maju. Także błędy są świeże, i są te dwa.

Sonda lambda jest ewidentna, wysokie spalanie, złe odczyty z miernika, błąd w komputerze. Ja na tej sondzie przejechałem 70 tys km, a poprzedni właściciel też jej raczej nie wymieniał, bo jak kupiłem auto to każda część była oryginalna, nawet klocki hamulcowe i akumulator.

Co do pomiarów, nawet jakbym miał oscyloskop to wraz nie wiem jak kręcić silnikiem. Jest jakieś specjalnie miejsce za które można złapać czy po prostu kręcić np kołem od alternatora ?



Awatar użytkownika
mleko1984
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt lut 08, 2008 06:44
Lokalizacja: wrocław

1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Post autor: mleko1984 » sob paź 22, 2016 09:38

A co auto w ogóle nie odpala ? Ja bym po prostu go odpalił i mierzył.



zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Post autor: zetnktel » sob paź 22, 2016 12:54

Jeździ w miarę normalnie. Tylko, że jak odpalę to za szybko się to będzie zmieniać. Dlatego jest napisane aby powoli obracać silnik ręką.



Awatar użytkownika
mleko1984
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt lut 08, 2008 06:44
Lokalizacja: wrocław

1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Post autor: mleko1984 » ndz paź 23, 2016 21:11

Aha, ja znowu myślałem o oscyloskopie, wtedy na pewno byś zmierzył przebieg. Ja jak sprawdzałem czy dobrze mam ustawiony rozrząd to kręciłem kółkiem rozrządu przy głowicy nakładając na śrubę klucz, w ten sposób obracasz równierz wał korbowy i cały rozrząd. Jest jednak ryzyko, że niechcący przeskorzy ci pasek (u mnie nigdy to nie miało miejsca). Ewentualnie jak masz drugą osobę to niech założy klucz na kółku założonym do wału korbowego, wtedy nie ma najmniejszego ryzyka, że przeskoczy pasek. Na alternatorze raczej będzie się ślizgać.



zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Post autor: zetnktel » śr paź 26, 2016 15:36

Panowie, ktoś wie jak tą wtyczke rozdzielić od wtrysku ? ? Od góry idzie wtyczka to odczepiłem.. Ale u dołu idzie przewód do kolektora. Nic się tam już nie odłącza. Przy kolektorze też nie. Siedzi w metlowej ramce i ni do góry ni do dołu ni w bok. Nie mam pomysłu.
Nie mogę przez niego zdjąć wtrysku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 1.8 RP - jakie prawidłowe napięcia sondy lambda

Post autor: zetnktel » czw paź 27, 2016 17:21

Nie było na to sposobu więc to odgiąłem po prostu. Trzeba było uszkodzić tą ramkę.

Podstawa wtrysku wymieniona stara raczej było dobra.. te uszczelki aby zpłaszczone, ale pęknięć żadnych brak. W każdym razie założona nowa.

Sonda też zmieniona. Czy spalanie się unormowało okaże się na koniec roku jak się trochę przejedzie. W każdym razie komputer błędu sondy już nie pokazuje. Został ten 2122. Przewody całe, także to musi być jednak uszkodzenie podzespołu.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości