Jestem na tym samym etapie co byłeś Ty czyli podłączenia pompy paliwa z mk3. U mnie to wygląda tak: z dawcy wziąłem początek i koniec instalki z racji tego że auto było zasypane gratami w środku - założyłem że po kolorach kabli dojdę co jest pięć. No ale problem się pojawił. Bo do pompy mam 4 piny - gruby czerwono żółty, gruby brązowy, cienki brązowo-niebieski i cienki fioletowo czarny. Grube to pompa paliwa, cienkie to potencjometr poziomu paliwa. No ale z przodu wiązki jest zonk. Bo do gniazda M w skrzynce bezpieczników przychodzą też 4 kable ale jeden ma inny kolor. Jest czarno-biały w pinie M5 a brązowo niebieski gdzieś po drodze znika - znika na amen bo w ogóle go nie ma z przodu wiązki mk3.
Na szczęście z pomocą przyszła stara instalacja aktualnie wpięta i rozpiska skrzynki elektrycznej. Otóż jako że miałem gaźnik to w gniazdku M mam wpięty tylko czujnik poziomu paliwa. No i wpięty jest właśnie w pin M3 oraz pin M1. Co znaczy że docelowo i potencjometr poziomu paliwa i pompa paliwa mają wspólne uziemienie w pinie M1. Czyli uzyskujemy:
PIN M1 - uziemienie pompy paliwa i wskaźnika poziomu paliwa (w zasadzie już pociągłem 4 kable ale gruby brązowy lutuję z cienkim brązowo-niebieskim)
PIN M2 - zasilanie pompy paliwa, gruby czerwono-żółty
PIN M3 - przewód sygnałowy wskaźnika poziomu paliwa (fioletowo-czarny)
PIN M5 w gniazdku ma różne inne funkcje, m.in. sterowanie elektrycznym szyberdachem, u mnie do wywalenia. Tadam, niech będzie dla potomnych
Chyba że ktoś wie gdzie znika przewód brązowo niebieski dla uzupełnienia
Ale to dwa kabelki muszą iść chociaż od wskaźnika poziomu paliwa (potencjometru)?