Forum.VWGolf.pl

Ostatnio coś jest nie tak z moją Żanetą. Gdy silnik jest jeszcze nie rozgrzany, dość często gaśnie przy wysprzęgleniu i opadnięciu obrotów do jałowego.
Dzieje się to tylko przy opadaniu obrotów, sam jałowy chodzi równo, auto odpala na dotyk.
Ciepły silnik chodzi bez problemu.

Kable, świece, filtry, kopułka i palec mają nie więcej niż pół roku.

Napisz markę wtrysku RV były na elektronicznym digifancie jak i mechanicznym ke-jetroniku

RV na Digifancie,

Dobrze byłoby podmienić na próbę regulator wolnych obrotów. Można go wyczyścić ale po rozebraniu (wywiercić zagniecione aluminium i zbić grubszą cześć z cieńszej z elektromagnesem. Ukaże się ośka z grzybkiem zaworu często pokryta twardym osadem który nie usunie się inaczej jak przez delikatne skrobanie i wymycie dokładne nitrem. Jesliby nie pomogło - może za uboga jest mieszanka, jest tam przepływomierz koło filtra powietrza czy to Digi bez przepływomierza?

Regulator jest stosunkowo nowy, był chyba wymieniany w ubiegłym roku.

Przy filtrze jest przepływomierz.

Zapewne regulator nie był wymieniany na nowy tylko na używany, bo nowy z 1500 kosztuje, więc sprawdź mimo to. Objawy pasują.
A jeśli nie - można by próbować wzbogacić trochę mieszankę śrubą na przepływomierzu, najlepiej po kontroli składu spalin w rurce przy kolektorze wydechowym oraz sprawdzić czy dobrze działają styczniki przy przepustnicy. Potem pozostaje sonda, szukanie nieszczelności w dolocie, kontrola wyprzedzenia zapłonu

Ekstra, dzięki za sugestie.

Z drugiej strony, dlaczego może się to dziać na zimnym silniku?

Prej pisze:Z drugiej strony, dlaczego może się to dziać na zimnym silniku?

kurcze nie doczytałem to dośc istotne, w zasadzie regulator niesprawny daje objawy na ciepłym również. To jeszcze poza tym co napisałem wyżej zainteresuj się czujnikiem temperatury niebieskim, normy oporów znajdziesz na forum.

Paweł Marek pisze:w zasadzie regulator niesprawny daje objawy na ciepłym również

No właśnie, a bieg jałowy działa bez zarzutu.

To jeszcze poza tym co napisałem wyżej zainteresuj się czujnikiem temperatury niebieskim, normy oporów znajdziesz na forum.

A czy uszkodzenie niebieskiego czujnika nie miałoby wpływu na działanie silnika bez względu na temperaturę?
Poza tym, że czasami zgaśnie na zimnym (i to tylko gdy obroty mają opaść do poziomu jałowego), wszystko działa ok.

Jedziesz, wciskasz sprzęgło dajesz bieg i momentalnie gaśnie, puszczasz zaraz sprzęgło to pod swoim pędem zapala (wszystko na zimnym) ? CPN-bliska czy jakiś pod ,,krzakiem"
Zatankuj na innym zwykłą 95

honker pisze:Jedziesz, wciskasz sprzęgło dajesz bieg i momentalnie gaśnie, puszczasz zaraz sprzęgło to pod swoim pędem zapala (wszystko na zimnym) ?

Sprzęgło, wrzucam luz, obroty spadają do jałowego, silnik gaśnie. Nie zawsze, jednak zawsze na zimnym.

CPN-bliska czy jakiś pod ,,krzakiem"
Zatankuj na innym zwykłą 95

Shell.

Miałem na prawdę takie same objawy w golfie II, klołem jak szewc jak miałem jechać. Do pracy jechałem jezdnią o jak najdłuższych odcinkach prostych. U siebie nie tankuję na Shell, na statoil 1,2,3. Ja wtenczas wlałem dodatek do benzyny (malutka buteleczka-czarna, nie pamiętam nazwy) ze 200 ml, a dusiły spaliny
Pozdrawiam

honker pisze:Ja wtenczas wlałem dodatek do benzyny (malutka buteleczka-czarna, nie pamiętam nazwy) ze 200 ml, a dusiły spaliny

Jaki dodatek? Czyszczący wtryski?

kurkawodna no nie pamiętam nazwy, dodatek ogólno-czyszczący ukł. paliwowy, stabilizujący benzynę, wiążący wodę 150-200 ml. Kosztuję 5 zyków z kawałkiem, pisało że jest na 60 l.