Forum.VWGolf.pl

Witam mam pytanie ponieważ w golfie strasznie hałasują szklanki cykają zamierzam je wymienic jedna kosztuje ok 30zł a jest ich 8 szt nie mam teraz kasy na to i zastanawiam sie czy da sie sprawdzic które mają luz i wymienic te z największym luzem by troche wyciszyc cykanie bądz kupic komplet używanych taniej doradzcie i jeszcze jedno czy takie cykające szklanki maja wpływ na prace silnika

mając wprawę można próbować ocenić naciskając na każdą szklankę kawałkiem drewna (jej krzywka musi być w górę) i starając się wyczuć luz. Ale nie praktykuje się tego raczej. Proponuję ci sprawdzić ciśnienie oleju i zmienić olej upewnisz się czy zmiana w ogóle coś da

olej juz wymieniałem i nic nie pomogło mechanik mowi ze to szklanki a co sądzisz o założeniu uzywanych ale dobrych?czytałem gdzies na forum ze trzeba olej z nich spuscic i na nowo dolac

Kupuj nowe i nie cuduj. Kupisz używane i nie wiesz kiedy się wysrają. To tak samo, jakbyś założył używane łożysko. A nowe, wcale nie są takie drogie: http://skodexim.pl/index.php?products=p ... od_id=1391" onclick="window.open(this.href);return false;
A jak już się zdecydujesz na nowe to pamiętaj, że po założeniu nowych nie wolno uruchamiać silnika przez około 30 minut, bo może się tłok spotkać z zaworem.

Dlaczego trzehba odczekac? a czy zuzyty popychacz ma jakis wpływ na prace silnika? Mysle ze mnie namówiłes na nowe ale zainteresowało mnie dlaczego zakładając uzywane trzeba z nich spyscic olej tak wychytałemna innym forum

Nowe popychacze są fabrycznie zalane olejem. Jeżeli będą zalane zbyt dużą ilością oleju, istnieje niebezpieczeństwo, że przy pierwszym obrocie wałka rozrządu przepompowanie oleju przez popychacz trwa zbyt długo i zawory mogą uderzyć w denko tłoka. Również może spowodować to niecałkowite zamkniecie zaworów co spowoduje utrudniony rozruch silnika. Dlatego, trzeba odczekać żeby się ułożyły.

Kolego takich rzeczy jak popychacze sie używanych nie kupuje !!!

Cena jednej szt u mnie w mieście na moich zniżkach to 15zł. Jak chcesz mogę Ci kupić i przesłać

Kolego takich rzeczy jak popychacze sie używanych nie kupuje !!! Otóż to !! Nie ma co oszczędzać na takich rzeczach... Są części które ''można'' kupić używane ale nigdy to nie będzie to samo co nowe Kolego pochodź po sklepach i popytaj jakie mają ceny tych szklanek. Bo niema sensu kupować drogo jeśli jest opcja że jest sklep gdzie kupisz je taniej. No i po wymianie tak jak koledzy napisali, nie odpalaj silnika przez dłuższą chwilkę...

witam! czytam post na temat szklanek , mam małe pytanko bo ja wymieniałem nie dawno popychacze w vr6 i po załozeniu wałkow i ustawieniu rozrzadu kreciłem silnikiem na sucho kluczem na kole pasowym nie czekałem 30 min tak jak pszecie wyzej w poscie i jak olej doszedł na szklannki to złozyłem go do konca i odpaliłem go po 20 min. jak odpale to dalej słychc jak stukaja popychacze czy długo trzeba zeby popychacze nowe po odpaleniu silnika przestały stukac ?

u mnie wymianiałem z 1.3 MKII odpalilem od razu na nic nie czekałem pochodzil z 15 min i klepały dalej . . dosłownie ruszylem przejechalem moze 50 metrów nie przekraczajac 2 tys obr i ucichły . .

a kupilem ORI ,, INA '' okazyjnie zapakowane za chyba 118 zl zrobilem prawpie 40 tys i ani razu nie słyszalem zeby ktoras ,,cykneła'' po postoju w nocy np

a jezeli kolega ma 1.8 GTI to chyba silnik bezkolizyjny wiec nic sie spotkac z niczym nie powinno

ja mam silnik 2.8 vr6 i popychacze stukaja i tez kupiłem z INA.

tak bezkolizyjny to mam a wiec zrobie jak radzicie założe nowe.Rozejrze sie jeszcze po sklepach by jak najtaniej kupic. A powiedzcie mi jak teraz mi cykaja to wpływa to na pogorszenie pracy silnika czy raczej nie?

nie odczulem jakiejs zmiany . . . mialem takie ,,zmeczone'' ze po odpaleniu klepały , za chwile załapały było cicho . . przecignelem na biegu po nagrzaniu ponad 4 tys i znowu klepały i nie chciały sie uciszyc na CIEPŁYM SILNIKU !!