Forum.VWGolf.pl

Witam, wiem że pewnie było mnóstwo takich tematów, ale chodzi mi o ten konkretny przypadek. Od jakiegoś czasu auto zaczęło więcej palić (po mieści nawet 15L w trasie ok 8L). W zimie po zejściu z ssania zaczynało go dusić (czasami nawet gasł). Czasami czuć paliwo (ciężko powiedzieć skąd). Ale najgorsze że zaczął mi wzrastać stan oleju w silniku, i czuć go benzyną.

Dzisiaj sprawdzałem sonde lambda i dziwny wyniki wyszedł bo na ssaniu (słychać wyższe obroty - nie mam obrotomierza) napięcie skacze od 0-6v ale jak sie zagrzeje i zejdzie z ssania (słyszalnie spadają obroty) napięcie zatrzymuje się na wartości 5,7-5,8v. Przy okazji sprawdziłem niebieski czujnik i jest ok.

Co sprawdzić jeszcze przed wymianą sondy, bo nie chciałbym żeby okazało się że wymieniłem dobrą część a wada leży zupełnie gdzie indziej. Czy restart sterownika może coś zmienić czy jak sonda padnie to już koniec? I jak sprawdzić przy zakupie czy sonda jest dobra, da sie na sucho czy można dopiero po założeniu?

A próbowałeś pojeździć z odpiętą sondą? Ja miałem podobnie jak odpiąłem sondę to silnik o wiele równiej chodził potem założyłem inną i chodził dobrze

Ale auto jeździ tylko spalanie jest bardzo duże.

Sterownika Digijet się nie resetuje. On sam się resetuje po wyłączeniu zapłonu.
Silnik pracuje Ci równo?

Ale w pore zadane pytanie!!! Wsiadam dzisiaj rano do auta odpalam jak zawsze równo pracuje na ssaniu. Kończy się ssanie i od razu nierówne obroty, tak jak by na jednym cylindrze nie pracował. Próbowałem przegazować ale nic z tego, no i śmierdziało paliwem. POMOCY

Coś powoduje ze przelewa silnik paliwem. Napięcie sondy ktore podałeś właściwie jest niemożliwe, ale może spowodowane typową dla NZ usterką czyli urwanym jednym z dwóch kabli masowych do sterownika silnika, sprawdź to szybko bo sterownik zdechnie szczegóły na forum. Ewentualnie poszedł się paść przepływomierz - opisy testów na forum również. Usterki samej sondy na razie nie masz podstaw podejrzewać i dobrze że jej nie zmieniłeś, ponieważ w tym silniku ona ma rolę tylko lekko wspomagającą takiego przebogacenia mieszanki raczej by nie dała.

Właśnie byłem 'pogadać' z moim autem. Odpalam i napięcie oscyluje w ok 0,57v, wyłącza się ssanie i nagle skacze od 0 aż do 14,27 i auto przygasa. Zgasiłem go i porozpinałem wszystkie wtyczki i posprawdzałem wszystkie masy jakie widziałem i niby wszystkie są ok. Z powrotem powpinałem wtyczki oprócz sondy żeby sprawdzić sygnał ze sterownika. odpalam no i sygnał raczej stabilny w okolicach 0,47v. Zgasiłem silnik i wszystko pospinałem jak było odpalam i na zagrzanym o dziwo nagle jest normalnie waha się od 0,1 do 0,9v. Może przewody masowe są połamane i nie zawsze przewodzą?

(ah i jeszcze miałem spalony bezpiecznik 15 "Vergaser" - niby że od gaźnika ale przecież to digijet - nie wiem o co chodzi)

nie no 15 w nowym typie to wlaśnie od zasilania sterownika, zmieniłeś?

odrazu wymienilem bezpiecznik i pozniej jeszcze sprawdzalem czy sie znowu nie przepalil i jest ok. A jak byl spalony to skad bylo zasilanie sterownika skoro auto jezdzilo? Jutro sie przejade zeby sprawdzic czy wszystko jest ok.

nie mam teraz dostepu dio schematu ale nie jest powiedziane że sterownik ma tylko jedno zasilanie odpowiedzialne za wszystkie funkcje, tak samo jak z tym dwoma masami.

Sorry że dopiero teraz odpisuje. Spalanie spadło do 9L po mieście czyli jest ok ale dalej czasami zalatuje paliwem w środku. Pod koniec tygodnia robię trasę 600km więc zobaczymy ile spali w trasie.

W trasie bosko bo tylko 6,25L/100km, no ale po mieście czuć paliwo. Da się jakoś wyregulować mieszankę na ssaniu? Jest może inny czujnik niż ten niebieski który mówi o temp. silnika?