Forum.VWGolf.pl

Witam. Zanim mnie ktoś zaszufladkuje, że podobny temat był już to proszę ewentualnie o skierowanie do niego albo udzielenie mi pomocy, gdyż szukałem ale nie znalazłem
Od niedawna w moim Golfie stała się katastrofa. Odpalam, auto i od razu wskakuje mi na 3000 obrotów. Po prawidłowym nagrzaniu obroty spadają do 2000, a czasem falują od 2k do 3k. Nie spadają do prawidłowej wartości. Ostatnio wymieniany był silniczek krokowy, co prawda na używany więc lekko mogę podejrzewać iż jego żywot mógł się skończyć, ale to tylko podejrzenia. Dodatkowo kiedyś wymieniałem niebieski czujnik, lecz jak każdy wie są Czujniki i czujniki. Nastawnik przepustnicy(4torxy) były regulowane do standardowego ustawienia przez naprawdę dobrego mechanika z powodu iż poprzedni właściciel- debil coś przy tym majstrował. Nie wiem po jakiej stronie może leżeć problem. Pilnie proszę o pomoc i dziękuje

tez miałem taki problem zima lato zdażało mi się tak,wina lezała przynajmniej umnie jak na rysunku,, http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... r=57,,,dwa" onclick="window.open(this.href);return false; przewody fioletowy i czerwony,przy wyłączniku cieplno czaswowym czyba,zaślepiłem je,odpiołem kabelek co wchodził to tego wyłącznika i problem zniknął,sprubój u siebie może tez pomoze,pozdrawiam

regulator poziomu przepustnicy - dilniczek krokowy , są one czułe na wstrząsy , jak dałes śmigany to lepiej go zmień na nowy i problem zniknie . Lub z sprawnego silnika wyciagnij ale osobiście i ostrorznie

endriuxtr, przed wymianą silniczka było to samo? Jeśli tak - szukaj jeszcze nieszczelności w podstawie wtrysku, pryśnij po niej dezodorantem czy plakiem jak silnik chodzi, chwilowy wzrost obrotów świadczy o nieszczelności

Paweł Marek pisze:endriuxtr, przed wymianą silniczka było to samo? Jeśli tak - szukaj jeszcze nieszczelności w podstawie wtrysku, pryśnij po niej dezodorantem czy plakiem jak silnik chodzi, chwilowy wzrost obrotów świadczy o nieszczelności

Przed wymianą silniczka miałem podobne anomalie, ale to sprawa wyglądała tak, że miałem 4k obrotów na gazie, a na benzynie wahało się od 200-tu do 1500 . Kupiłem używany krokowiec od kumpla z Jetty i został wymieniony, a w tym też nastawiony nastawnik przepustnicy

czyli drugi silniczek nic nie zmienił dobrze rozumiem? Szukaj tej dziury w podstawie i sprawdź jeszcze czy linka gazu ma zachowany mały luz jak należy

Opowiem od początku, bo mogą być niejasności. Jakieś 2 miesiące temu samochód zaczął mi siać problemy z obrotami (4 tysiące[jak mówiłem]) Wymieniłem krokowca i zrobiłem nastawnik i problem zniknął. Teraz mam problem z 2-3 tyś, ale jeszcze nic nie wymieniłem i nie kupiłem, stąd pytam czy jest możliwe żeby krokowiec kupowany 2 miesiące temu tak padł nagle i czy opłaca mi się go kupować czy szukać problemu gdzie indziej. Sprawdzam dziś nieszczelności takie o których mówiłeś Paweł.

Problem rozwiązany. Po otworzeniu maski przyjrzałem, a raczej przysłuchałem się silnikowi i wyszło tak . Za krokowcem była pewnego rodzaju odma która była odpięta od węzyka. Przykładając rękę aż zassało mi ją jak odkurzacz. Wpiąłem ją ponownie w rurkę i obroty momentalnie spadły do normalnej wartości. Problem rozwiązany, dzięki za pomoc i sorry za suszenie głowy, lecz nie było tego widać na początku