Forum.VWGolf.pl

Witam.
Proszę o podpowiedź kogoś kto może mi to sprawdzić w swoim samochodzie. Za każdym razem gdy odkręcam korek zbiorniczka słyszę syknięcie nawet gdy auto stoi np. 3 dni. Pytam o to ponieważ ciągle ubywa mi płynu ze zbiorniczka płynu chłodniczego. Co zlokalizuję miejsce wycieku i uszczelnię to pojawia się nowe. Mam silnik 1.8 RP . Korek już wymieniłem na nowy (niebieski). Powiedzcie mi czy to ciśnienie w układzie ma być ? Czy może z korkiem lub ze zbiornikiem jest coś nie tak? Jeszcze tylko powiem że korek dokręcam ”do końca” ale lekko (po dolaniu płynu) a gdy chcę znowu dolać po jakimś czasie to z trudem mogę go odkręcić.

Ciśnienie w zbiorniku wyrównawczym, to oznaka, że Twój układ chłodzenia jest szczelny, więc ameryki nie odkryłeś, a wystarczy się cieszyć, że wszystko jest ok.
Jeśli zlokalizowałeś miejsca ubytku, uszczelniłeś, a dalej ubywa, to może uszczelka pod głowicą lub pompa?

W 2 miejscach mam jeszcze zlokalizowane wycieki. W miejscu w którym płyn jest doprowadzony do głowicy, gdy silnik jest gorący to widać jak tam spod krućca paruje minimalna ilość i na zbiorniczku płynu chłodniczego jest pęknięcie którego nie widać ale pozostaje minimalny ślad po płynie. Nic z tym nie robiłem ponieważ myślałem że tego ciśnienia nie powinno takiego być. Pytam na forum ponieważ sprawdziłem dzisiaj w Lanosie taty który stoi w garażu od piątku i tam po odkręceniu korka nie słychać tego syknięcia.

Ciśnienie być powinno, i jeśli nie jest one bardzo mocne, że Ci się robi wulkan w zbiorniku to jest wszystko ok.
Skoro masz kolejne źródła ubytku, to pasowałoby im zapobiec?

Dzięki za odpowiedź. Chciałem się tylko upewnić czy po dwu trzy dniowym postoju nadal to ciśnienie ma być. Myślałem że korek zbiorniczka powinien je "spuścić".

Witam! Ja w moim RP miałem duże ciśnienie. Tak jak kolega wspominał czasem wulkan po odkręceniu szedł. Dopiero jak zrobiłem układ chłodzenia czyli powymieniałem węże, opaski, trójniki (LPG), krócce i ta metalową rurkę to ciśnienie spadło. Oczywiści jakieś ciśnienie zawsze będzie, ale z tego co się orientuję to ewentualne nieszczelności w układzie chłodzenia powodują zwiększone ciśnienie i co za tym idzie zwiększone uszkadzanie się starych już elementów. Koszt naprawy układu chłodzenia nie jest kosztowny ale dopiero jak cały układ zrobiłem to mam spokój. Jeśli posiadasz LPG to polecam kupic metalowe trójniki. U dobrego gazownika powinny się znajdowac. U mnie te plastikowe po prostu pękały. Pozdrawiam!