[mk2] Rozruch Jetta mk2
: ndz mar 04, 2018 10:48
Witam,
Odkąd przyszły delikatne mrozy, moją Jetta 1.6 benzyna +LPG automat nie potrafi sama odpalić.
Kilka godzin pod chmurką i nie ma siły (mulowato kręci i nie odpala). Na kable w 99%odpali.
Elektryka ok - pobór prądu 0.06a. pasek klinowy zmieniony. Akumulator nowy( sprawdzone na dwóch większych Aku to samo). Klemy nowe. Masa ok, podpięta do Aku.
Kopułka i palec ok. Kable wysokiego napięcia nowe.
Rozrusznik nowy, ale był jeszcze regenerowany - wymiana tulejek.
Auto odebrane w piątek, odpaliło od strzała. Postało kilka godzin na mrozie -5 i już nie odpaliło do tej pory.
Olej za gęsty (mechanik polecił w lecie jak usłyszał klepanie popychaczy) lubro 20w50.
Proszę o jakąś pomoc, bo już nie wiem co się dzieje z Jetta.
Odkąd przyszły delikatne mrozy, moją Jetta 1.6 benzyna +LPG automat nie potrafi sama odpalić.
Kilka godzin pod chmurką i nie ma siły (mulowato kręci i nie odpala). Na kable w 99%odpali.
Elektryka ok - pobór prądu 0.06a. pasek klinowy zmieniony. Akumulator nowy( sprawdzone na dwóch większych Aku to samo). Klemy nowe. Masa ok, podpięta do Aku.
Kopułka i palec ok. Kable wysokiego napięcia nowe.
Rozrusznik nowy, ale był jeszcze regenerowany - wymiana tulejek.
Auto odebrane w piątek, odpaliło od strzała. Postało kilka godzin na mrozie -5 i już nie odpaliło do tej pory.
Olej za gęsty (mechanik polecił w lecie jak usłyszał klepanie popychaczy) lubro 20w50.
Proszę o jakąś pomoc, bo już nie wiem co się dzieje z Jetta.